Podkarpackie: 5 osób podejrzanych o produkcję i handel tzw. polską heroiną

Policja zajeła naczynia z wywarem ze słomy makowej, kilka worków słomy makowej, garnki z gotowym już narkotykiem i odczynniki służące do produkcji

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

4309

Trzy osoby tymczasowo aresztowano, a kolejnym dwóm postawiono zarzuty w wyniku rozbicia przez rzeszowska policję grupy zajmującej się produkcją i handlem tzw. polskiej heroiny - poinformował podinspektor Wiesław Dybaś.

"Wytwórnia polskiej heroiny znajdowała się w Smolarzynach k. Łańcuta. W domu, zajmowanym przez dwoje młodych ludzi, były naczynia z wywarem ze słomy makowej, kilka worków słomy makowej, garnki z gotowym już narkotykiem i odczynniki służące do produkcji" - powiedział PAP Dybaś.

Wcześniej policja zatrzymała w Rzeszowie 32-letnią kobietę, przy której znaleziono narkotyki oraz dwójkę dilerów, 30-letnia kobietę i 22-letniego mężczyznę.

Z wytwórni w Smolarzynach "polska heroina" trafiała przede wszystkim do Rzeszowa.

onet.pl/PAP 30.08.2005

Wytwórnia heroiny pod Łańcutem

Osiem osób zamieszanych w produkcję i handel polską heroiną zatrzymali rzeszowscy policjanci. Zlikwidowali też wytwórnię tego narkotyku pod Łańcutem

W drugiej połowie sierpnia rzeszowska policja wkroczyła do jednego z rzeszowskich hoteli, w którym zatrzymała 32-letnią mieszkankę Rzeszowa. Kobieta miała przy sobie tak zwaną polską heroinę. W ciągu następnych dni policja dotarła do osób, u których kobieta zaopatrywała się w narkotyk. Skutkiem tego były kolejne zatrzymania osób zamieszanych w handel nim i jego produkcję. Do aresztu trafili: 22-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta, mieszkańcy Smolarzyn, przy których policja znalazła butelki po spirytusie salicylowym wypełnione polską heroiną. Dotarła też do miejsca, w której zatrzymani ją produkowali. Na poddaszu niezamieszkanego nowo budowanego domu w Smolarzynach koło Łańcuta znaleźli kilkadziesiąt garnków, w których gotowany był wywar ze słomy makowej, odczynniki służące do produkcji "kompotu" i kilka worków słomy makowej. - Tej słomy wystarczyłoby na prowadzenie produkcji narkotyków przez kilka kolejnych miesięcy - mówi Zbigniew Sowa, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji. W tym miejscu policja natrafiła też na 1,5 tys. działek narkotyków przygotowanych już do sprzedaży. Funkcjonariusze zatrzymali też pięciu dealerów podejrzanych o ich rozprowadzanie, głównie na terenie Rzeszowa.

Grupa produkowała narkotyki od kilku miesięcy. Według policji nabywców znajdowała nie tylko w Rzeszowie, ale też w innych miastach Podkarpacia.

Za wytwarzanie narkotyków na sprzedaż grozi do dziesięciu lat więzienia.

Policja nie wyklucza zatrzymania kolejnych osób zamieszanych w sprawę.

Dorota Wilk

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ksaiter (niezweryfikowany)
Helena to syf i śmierć w życiu bym tego gówna nie wzioł dobrze sie stało że ich złapali.
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)
Helena to syf i śmierć w życiu bym tego gówna nie wzioł dobrze sie stało że ich złapali.
aa (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
ksaiter (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
prawdziwy aa (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
bb (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
Outlaw (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
ksaiter (niezweryfikowany)
Najpier zaczyna sie od skreta a kończy sie na helenie gówno prawda. Dlaczego to niby wina marihuany ? dobrze moge też powiedziec że zaczyna sie od piwa a kończy sie na dykcie co wiadomo nie jest prawdą.
Prosektor (niezweryfikowany)
Kurde nie moge zobaczyc tego obrazka, niech ktos to naprawi!
x (niezweryfikowany)
To juz kompotu w Rzeszowie kupic nie mozna?? <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

Pod wpływem etanolu, więc w dobrym humorku. Jaranie miało miejsce przed domem ziomeczka.

-Ale wiesz, że Cię to rozkurwi?
-Chuj tam, dawaj.

I BIORĘ 4 BUCHY Z LUFY XD

normalnie to po dwóch już mam sooolidną fazę, a teraz jeszcze jestem pijany, heh.

- Dzięki. - mówię do przyjaciela, z którym piłem i teraz na rozchodniaka zajebaliśmy parę buszków z jego sakiewki. Żegnamy się i idę w swoją stronę, a on wraca do domu.

-Tylko traf do domu! - upomina mnie.

-Taaaa... hehe- odpowiadam

  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Poprzednie tripy na kwasie bardzo pozytywne, więc nastawienie też takie. Początek tripu u mnie w domu, potem park.

Trip, który opisuję, był moim największym duchowym przeżyciem, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam.

Kwiecień 2021. około godz. 17:00 u mnie w domu, wrzucamy z K. po blotterze.

  • Dekstrometorfan

data zatrucia ;-): 06.10.2001r.


dawka trucizny: 2 razy po 150mg bromowodorku DXM (Acodin tabletki po 15mg - wrzucone 20 tabletek po 10 w odstępie 10-15 minutowym, rozgryzione i popite yerba mate

godzina: opis:

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Godzina 1:00 w nocy. Kolega pisze do mnie, czy chcę zapalić jointa, a jeśli tak, to może do mnie wpaść ze znajomym. Odpisuję, że chętnie, i wkrótce stoimy we trzech na balkonie i palimy. Po kilku minutach jesteśmy pod koniec blanta, ja prawie nic nie czuję, mówię im "jakiś słabe to zioło". W odpowiedzi słyszę "nie jest złe, może trochę poczekaj". Dochodzimy do końcówki, bierzemy po ostatnim buchu i nagle zaczynam czuć silne pragnienie i mdłości.

randomness