Pijani na niby

Sama wiara w to, że pije się alkohol, może pogarszać trzeźwy osąd sytuacji i osłabiać pamięć - donoszą nowozelandzcy badacze za pośrednictwem BBC.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2268

Seema Assefi i Maryanne Garry, dwoje psychologów z Uniwersytetu Wiktorii, stwierdziło, że na pamięć może oddziaływać nie tylko prawdziwy alkohol, ale także placebo imitujące wyskokowy trunek.

W eksperymencie 148 studentów podzielono na dwie grupy, z których jednej powiedziano, że piją wódkę z tonikiem, a reszcie - że piją tylko tonik. Badania prowadzono w pokoju przypominającym bar z całym wyposażeniem.

Po wypiciu studenci oglądali slajdy przedstawiające przestępstwo. Czytali także podsumowanie oglądanego zdarzenia zawierające błędne informacje. Okazało się, że osoby uważające się za pijane, były gorszymi świadkami, bardziej podatnymi na sugestie niż te, które myślały, że są trzeźwe.

"Pogorszyliśmy ludzką pamięć tylko przez przekonanie uczestników o piciu alkoholu, mimo że nie pili nic poza tonikiem" - tłumaczy dr Garry.

Kiedy studenci dowiedzieli się, co naprawdę pili, nie mogli uwierzyć. To świadczy o tym, jak myślenie o byciu pijanym wpływa na zachowanie, twierdzi dr Garry.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)
ale panie policjanie ja nie jestem pijany, ja sobie to wmówiłem ;)
sugester (niezweryfikowany)
...co to za studenci co nie poczuli w smaku braku wódki?!<br>
mastah killa (niezweryfikowany)
a jak ktos jeszcze chce to sobie wyobrazi i za chwile juz nie jest pijany:D
rumcajs (niezweryfikowany)
dlatego tak zajebiscie wazna jest autosugestia <br>wmawiasz sobie przed paleniem albo kwaszeniem ze bedziesz mial niezeimska jazde i powtarzasz sobie to tak dlugo az w to nie uwierzysz ;) polecam bo autosugestia to potezny bodziec
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)
Znacie to pewnie po sobie - przekore. <br> Musze sie najebać - pijesz, pijesz, pijesz, nogi się plączą, a cały czas tkwisz w tym celu, już coraz bardziej jesteś nabity, a cały czas sobie wmawiasz, że jesteś trzeźwy - ciało fizyczne kojarzy coraz gorzej, a umysł jakby trzeźwiejszy 3 krotnie. Kto nie zna, ten sobie nie wmówił
scr (niezweryfikowany)
...co to za studenci co nie poczuli w smaku braku wódki?!<br>
sugester (niezweryfikowany)
Znacie to pewnie po sobie - przekore. <br> Musze sie najebać - pijesz, pijesz, pijesz, nogi się plączą, a cały czas tkwisz w tym celu, już coraz bardziej jesteś nabity, a cały czas sobie wmawiasz, że jesteś trzeźwy - ciało fizyczne kojarzy coraz gorzej, a umysł jakby trzeźwiejszy 3 krotnie. Kto nie zna, ten sobie nie wmówił
lewak (niezweryfikowany)
przydałby mi się taki trening odnośnie palenia, bo sporo bym zaoszczędził
LaSziDo (niezweryfikowany)
NIE MA CO... onet nie zalegalizuje
despo (niezweryfikowany)
no kurwa co za studenci ... widac ze to anglicy ja pierdole co za lool :DDD ja mam 16 lat i jasne ze bym rozpoznał czy pije wóde z tonikiem czy sam tonik ;/ a co dopiero studenci ;/;/ nie no RISPEKT :P <br> <br>apropos to przypadkiem tu trafiłem :P sącze juz 3 drina i czuje sie wysmienicie :P prawie jaak ci studenci :P
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży,

pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).


Był to mój pierwszy kwas od ostatnich trzech lat. Nasza (biorąca) ekipa

liczyła sześć osób i każdy z nas zjadł połówkę "Policjanta" (hehe niezła

nazwa dla kwasa, co?). Zdawaliśmy sobie sprawę, z tego że "setting" jest

trudny - dużo ludzi, odnalezienie się ponowne graniczy z cudem, trudności z

powrotem do namiotu nawet na trzeźwo. Ale atmosfera była bardzo pozytywna,

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: bialy krazek (chinski znaczek)

poziom doswiadczenia: zaawansowany :)

metoda zazycia: doustnie

set & setting: sylwester, wiadomo :)




Byl sylwester 03/04.Jestem juz doswiadczonym hokeista (uzytkownikiem krazka). Dzien przed sylwestrem nie moglem sie zdecydowac gdzie isc, jednak w samego sylwestra okazalo sie ze nie mam gdzie isc. Idac ulica spotkalismy chlopaka z krazkami. I mial takie, ktorych jeszcze nie jadlem. Po zainstalowaniu krazka wsiedlismy do taxowki i sie zaczelo... :)

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

impreza, rozluźnienie następnego ranka brak zjazdu, lekkie zdenerwowanie

  • Alprazolam
  • Heroina
  • Klonazepam
  • Tramadol
  • Uzależnienie

pokój w piwnicy, nastrój słaby, oczekiwania niesprecyzowane, kanapa, fotel, kino domowe bose 700

Więc moje życie od lipca 2020 poświęcam wyłącznie opiatom/opioidom. Najpierw zaczęło się niewinnie, jak zawsze... byłem w szpitalu i jedyna pielęgniarka, która została na oddziale sobie spała i ponadto chrapała XD. To też wymknąłem się koło 1-wszej, czy 2giej w nocy i wszedłem do pokoju zabiegowego i ujrzałem syrop tramal z którego odpompowałem jakieś 2,800mg. Następnie będąc na sali zaaplikowałem 350mg i było tak pięknie, że nigdy tego niezapomnę... Działanie 10/10, nieporównywalne z jakimkolwiek innym high'em opioidowym który przeżyłem w późniejszym czasie.

randomness