Paragwaj: ponad 3 kg kokainy w drewnianym koniku, który miał trafić do Polski

Antynarkotykowe służby Paragwaju przechwyciły w czwartek na lotnisku im. Silvio Pettirossiego w Asuncion 3,2 kg kokainy, ukrytej w służącym do dekoracji drewnianym koniku – podała agencja EFE.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

radiomaryja.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z szacownego źródła.

Odsłony

281

Antynarkotykowe służby Paragwaju przechwyciły w czwartek na lotnisku im. Silvio Pettirossiego w Asuncion 3,2 kg kokainy, ukrytej w służącym do dekoracji drewnianym koniku – podała agencja EFE. Ozdoba miała lecieć do Polski.

Umieszczone wewnątrz konika narkotyki znaleziono podczas kontroli. Zgodnie z informacjami służb na koniku widoczne były „podejrzane ślady”, co skłoniło funkcjonariuszy do odesłania drewnianego przedmiotu do analizy.

W okresie świąteczno-noworocznym w Paragwaju zwiększono kontrole ze względu na „wzmożony ruch pasażerów”, co daje zazwyczaj „większe możliwości” przemytu narkotyków – podkreśla agencja EFE.

Według władz w Paragwaju, będącym największym producentem marihuany w Ameryce Południowej, powstają też liczne nielegalne laboratoria, w których boliwijskie liście koki przetwarzane są na kokainę. Narkotyk ten następnie sprzedaje się m.in. w Brazylii czy Argentynie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.

Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.

  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Dom -> impreza w Akademiku. Nastawienie jak zawsze pozytywne.

Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie w stosunku do nadchodzącego tripa. Sam w mieszkaniu.

Zakładam swoje ulubione bokserki z myszką Miki.
Czuję się taki męski.
Jestem w nich niczym superbohater.
Narkotyk już powoli wchodzi. Stopniowo zaczyna mnie smyrać swoimi niematerialnymi mackami po odbycie świadomości.
Tra ta ta, muzyka gra
Skaczę. Skoczno mi.
Podaj mi moje sandały,
Znaczy narty. Ale bym chciał w stanie upojenia deksem
Wyjebać się na nartach. Achhh.
Czuję się jak Adam Małysz.

  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




randomness