PAP: Konfiskata kokainy wartej 200 milionów funtów

Po kilkugodzinnym pościgu brytyjska marynarka wojenna przechwyciła na Morzu Karaibskim ładunek dwóch ton kokainy, wartej na czarnym rynku ok. 200 milionów funtów - poinformowało brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1968

Do akcji z udziałem amerykańskiej straży przybrzeżnej doszło w piątek wieczorem na wodach międzynarodowych ok. 160 km od wybrzeży Nikaragui, gdzie brytyjski okręt HMS Cumberland odbywa czteromiesięczną misję.

Okręt, zaalarmowany przez amerykańską agencję antynarkotykową DEA, ruszył w pościg za łodzią motorową, którą poruszali się przemytnicy pochodzący z Ameryki Południowej. Gdy motorówka nie zatrzymała się na żądanie, do akcji wkroczyli snajperzy i z pokładu śmigłowca, z odległości ok. 100 metrów przestrzelili silniki łodzi.

Kokaina miała prawdopodobnie trafić na rynek amerykański i brytyjski.

Szef resortu obrony John Reid nazwał piątkową operację "wielkim sukcesem" i "celnym uderzeniem w przemytników i handlarzy narkotyków".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

G\'s (niezweryfikowany)
&quot;wielkim sukcesem &quot; i &quot;celnym uderzeniem w przemytników i handlarzy narkotyków &quot;. <br> <br> <br>to kropla w morzu .... ;]
Misiek (niezweryfikowany)
Ciekawe gdzie trzymaja to coco :&gt; :P
Pijany Powietrzem (niezweryfikowany)
Ciekawe gdzie trzymaja to coco :&gt; :P
Kenaz (niezweryfikowany)
Ciekawe gdzie trzymaja to coco :&gt; :P
Arecki (niezweryfikowany)
Ciekawe gdzie trzymaja to coco :&gt; :P
Kenaz (niezweryfikowany)
Ciekawe gdzie trzymaja to coco :&gt; :P
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina

Doświadczenie: wcześniej troszke paliłem trawe (średnio 2-3/mieś) i miałem pewne doświadczenia z fetą ale nic poza tym...





Substancja: Alk. 0,5 fety i 0,5 koksu na 2 osoby





Ogranicze sie tylko do najwazniejszych przeżyc pomijając info o drętwiejącym języku itd. bo w pozostalych trip-raportach odnajdziecie dokladniejsze sprawozdania.

  • 2C-P
  • 5-HTP
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

SET: poczucie dobrze spełnionego obowiązku po pracy i udanym spotkaniu z koleżanką; brak większych oczekiwań co do substancji, ciekawość i chęć dobrej zabawy; chęć przeżycia tripa z kolegą (S.) o podobnej do mojej mentalności; SETTING: pokój obstawiony sprzętem audio i samochodowym; piwnica w bloku; osiedle; śmietnik na elektrośmieci

Spisał C.

Uczestnicy:
S.: mentalny hippis, który urodził się 30 lat za późno. lubi sprzęt audio i samochody. 20 lat.
C.: miłośnik muzyki, technologii i łączenia muzyki z technologią. lubi rozkminiać. 20 lat.
K., B., A.: nie znam ich za dobrze więc nie będę opisywał

Substancje:
S., C.: 2C-P (5mg), esctasy (140mg)
S., K., B., A.: etanol (S. tylko na początku)
S., K., B., C.: 5-HTP
S., B.: opalanie lufy (1 buch)
K.: resztka kartonu 2C-P, prawdopodobnie 1mg

 

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie i wiek : Benzydamina, alkohol, MJ, dopalacze, nikotyna.. 17 lat.

Dawkowanie : 450mg dxm w postaci Acodinu, doustnie-co ~10min po 5 tabletek. 47kg/168cm.

Set'n'Setting : Dawkowanie zaczęło się około 15:50 przed wyjściem z domu do kolegi. Cel? Ten sam co dzień i dwa temu-chęć lepszego odbierania dźwięków, kolejny raz doznania uczucia zapadającej się ziemi etc, i najlepiej jakieś małe halucynacje (no może nie takie małe).

randomness