Osa jak pies-tropiciel

Entomologia. Owady szukają narkotyków

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1520

Nietypowe urządzenie, które wykorzystuje wytrenowane owady po to by, podobnie jak psy, po zapachu wykrywały ładunki wybuchowe, narkotyki, zwłoki, a nawet obecność komórek nowotworowych czy wrzodów żołądka – opracowali badacze z USA.

Zdaniem twórców przyrządu, jest on tańszy niż użycie wytrenowanych psów i znacznie bardziej czułe w porównaniu ze skomplikowanymi technikami detekcji zapachów, jak np. elektroniczny nos.

Idea wykorzystania biologicznych czujników zapachu do wykrywania konkretnych przedmiotów, zwłok czy chorób nie jest nowa. W praktyce, do niektórych z tych zadań wykorzystuje się od dawna odpowiednio wyszkolone psy.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Georgia we współpracy z amerykańskim Ministerstwem Rolnictwa nadali tym eksperymentalnym próbom kształt urządzenia. Składa się ono z plastykowego pojemnika (wielkości filiżanki) zaopatrzonego w kamerę połączoną z komputerem.

W dobrze wentylowanym pojemniku zamyka się pięć owadów z pasożytniczej rodziny męczelkowatych (spokrewnionej z osami i pszczołami) – z gatunku Microplitis croceipes. Ich samice składają jaja w larwach innych owadów, często szkodników upraw.

Owady uczy się rozpoznawać konkretny zapach przez skojarzenie go z jedzeniem, czyli nagrodą. Jednego owada można wyszkolić w kilka minut.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

Jakiś czas temu, kiedy pojawiły się informacje, że policja szkoli koty do szukania narkotyków, ludzie się śmieli, że może jeszcze gołębie albo węże... No to macie, teraz osy wkraczają do akcji. :P
hiena (niezweryfikowany)

jak w "Johny Ganjaseed "
buszmen (niezweryfikowany)

nie jem pączków... <br> <br>przyleci pszczoła--&gt; przyleci policjant--&gt; niepotrzebne kłopoty <br> <br>:D:D:D:D:D
bzzzzz (niezweryfikowany)

bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
Osa Mucha (niezweryfikowany)

Za rok będą szukać narkotyków swoimi trenowanymi pindolami:]
rebirth (niezweryfikowany)

Czekamy na pająki, pchły i kleszcze
Kenaz (niezweryfikowany)

Czekamy na pająki, pchły i kleszcze
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:
T-10h
- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]
T-6h
Dzwonię domofonem. Nie było mnie tu miesiąc. Nie ćpałem nic miesiąc. [Dryń dryń...]
- [A] Milordzie!
- [E] Kto tam?!
- [A] A...
- [E] Aha, wbijaj!

  • Dekstrometorfan

Substancja: 750mg/50 dropsów

Wiek/waga: 20 lat, 64 kg

Exp: DXM, tytoń, alko, kodeina, mj, hasz, "mieszanki ziołowe".

S&S: Własny pokój, w nausznikach jakiś dark ambient itp.

Czas: Wczoraj, około 21:00 dropsy były już wchłonięte, trip załadował się po ok. 25-35 minutach.

Opis:

  • Marihuana

Domek w lesie wraz z kumplem M, Pozytywne nastawienie , czysty umysł , ekscytacja nadchodzącym doświadczeniem

Dwa tygodnie przed tripem , będąc z kumplem porobieni znaczącą ilością MJ wpadliśmy na pomysł by przeżyć coś większego. Mieliśmy na myśli Domek w lesie w którym mieliśmy zamiar spędzić trip . Gdy dotarliśmy na miejsce zaczęliśmy spożywac manga , po jednym na głowie . Dzięki mircenowi zawartemu w owych owocach THC zyskuje całowicie inne działanie - głębsze, bardziej mistyczne oraz  wydłużony czas działania. 

  • LSD
  • Pierwszy raz

Chęć przeżycia czegoś pięknego po dobrym przygotowaniu z lekką nutką strachu przed nieznanym, przytulny pokój w wynajętym domku w Norwegii Odrazu ostrzegam że trip raport jest bardzo długim opisem przygotowania i mnie samego. A w mniejszej części samego tripu.

Siema, coś o mnie i obecnej sytuacji

Mam dość nietypowy sposób myślenia – z perspektywy innych pewnie nawet dziwny. Emocje to dla mnie coś obcego; jedyne, co rozpoznaję, to strach i stres, kiedy zaczynam się trząść. W moim odczuciu jestem dość inteligentny, choć nie posiadam matury – nie przywiązywałem do niej wagi. Porównując się do ludzi w moim otoczeniu, widzę, że potrafię przyswajać wiedzę w sposób intuicyjny, bez wcześniejszego zetknięcia się z danym tematem. O wielu rzeczach wiem trochę, ale specjalizuję się w działaniu elektryczności.