Organizator Woodstocku chce stworzyć własny gatunek marihuany z okazji 50-lecia festiwalu

Organizator chciałby odtworzyć klimat Woodstocku z 1969, a jak wiadomo, na festiwalu nie brakowało marihuany, jak również i mocniejszych narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

AntyRadio.pl
Aleksandra Degórska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

392

W 1969 roku odbył się legendarny festiwal Woodstock, na którym zagrały takie gwiazdy, jak m.in. Jimi Hendrix, Santana, Janis Joplin czy Joe Cocker. Z okazji przypadającej 50. rocznicy festiwalu odbędą się dwie imprezy celebrujące tę rocznicę - Bethel Woods Music And Culture Festival organizowany przez Live Nation, INVNT i BWCA oraz kolejna edycja Woodstocku, za którą odpowiedzialny jest Michael Lang, współorganizator wcześniejszej edycji Woodstocku. Festiwal ten odbędzie się w dniach 16-18 sierpnia 2019 w pobliżu Watkins Glen w stanie Nowy Jork.

Organizator Woodstocku chce stworzyć własny gatunek marihuany z okazji 50-lecia festiwalu

Michael Lang już zapowiedział 3 sceny, na których wystąpi w sumie 40 artystów reprezentujących różne style muzyczne. Co więcej zdradził, że z okazji 50. rocznicy Woodstocku chce stworzyć własny gatunek marihuany. W tym celu rozmawiał już z MedMen, jedną z największych firm w Południowej Kalifornii produkujących marihuanę. Przypomnijmy, że w 10 stanach USA marihuana jest legalna.

Organizator chciałby odtworzyć klimat Woodstocku z 1969, a jak wiadomo, na festiwalu nie brakowało marihuany, jak również i mocniejszych narkotyków. Czy jednak taki pomysł rzeczywiście sprawi, że uczestnicy poczują się, jak za czasów dzieci kwiatów?

Michael Lang próbował wskrzesić Woodstock w 1999, ale próba ta niekoniecznie się udała - organizatorzy zawiedli, zaś line-up sprawił, że festiwal stał się po prostu kolejnym, "zwykłym" wydarzeniem muzycznym. Woodstock z 1969 roku był istotnym festiwalem pod względem społecznym i Land planuje zatem powrót do korzeni imprezy.  

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Metro (niezweryfikowany)

Super, teraz czas na Jurka Owsiaka!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

(DOn`t drink and drive! SMOKE AND FLY!!!!!!)





Spędzałem wakacje u kuzyna na wsi. Było przyjemnie, pogoda nawet dopisywałą (znaczy się było pochmurnie, ale jak się jest najaranym, nie zwraca się na to uwagi). Chciałbym tu opisać w jaki sposób zdobywaliśmy zioło. Jako że to co przywiozłem do niego skończyło się dość szybko, postanowiliśmy kupić u kogoś na wiosce. I tu wyszła niekompetencja mojego kuzyna. Na mieście (10 km od wioski w której spędzałem wolny czas) mógł załątwić w każdym momencie, ale tu za cholerę nie mógł...

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne, zwyczajne

Siema dzisiaj chciałbym się z wami podzielić moim pierwszym razem z N2o czyli podtlenek azotu, dodam jeszcze że jest to mój pierwszy raport więc sorry za wszelkie błędy. Od zawsze byłem ciekawy innych stanów świadomości i interesowałem się w temacie substancji psychoaktywnych, chciałem próbować róźnych nowych rzeczy jeśli chodzi o ten temat, w tamten dzień padło akurat na sprężone. 

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Od dluzszego czasu napalalam sie na ten miks, wiec podeszlam do sprawy nacpania sie z metodycznym entuzjazmem. Miejsce: mieszkanie moje i D. oraz okolice. D to moj Partner zyciowy.

   Wlasciwie nie wiem, skad w mojej glowie wziela sie idea nacpania sie benzydamina i DXM, czyli slynnego combo o nazwie BXM. Dotychczasowe proby z tym miksem nie urywaly dupy. Doszlam do wniosku, ze nie jestem szczegolnie podatna na benzydamine, do tej pory nie zaoferowala mi nic poza kilkoma kiepskimi halucynacjami (dobre i to), bezsennoscia i powidokami, ktorych ciezko sie pozbyc. Niemniej zaopatrzylismy sie wysylkowo w cztery saszetki proszku do irygacji pochwy i 3 opakowania leku na kaszel o nazwie Akodin.

randomness