Odpalanie marihuany laserem – nowy trend?

Szukasz nowego sposobu na odpalanie bonga lub jointa? Jeśli tak, oto hardkorowa alternatywa dla tanich zapalniczek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

506

Szukasz nowego sposobu na odpalanie bonga lub jointa? Jeśli tak, to znaleźliśmy hardkorową alternatywę dla tanich zapalniczek. Jak się okazuje, w dzisiejszych czasach ludzie podpalają trawkę laserem i może to być nowy trend w społeczeństwie konsumentów gandzi.

Jak to bywa na początku nowego roku, ludzie szukają nowych możliwości, aby zmienić swoje nawyki i przyzwyczajenia. Dla palaczy marihuany nowym nawykiem może być odpalanie jej za pomocą lasera.

YouTuber Oregon Marijuana udostępnił nagranie, na którym pokazuje jak odpala marihuanę laserem. Nie jest on jednak jedyną osobą, która nagrała i podzieliła się swoim doświadczeniem.

Jak można zauważyć na powyższym video, YouTuber stosuje model lasera o mocy 300w, który wart jest około 500zł. Dla bezpieczeństwa należy używać okularów ochronnych.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-T-2


doswiadczenie: spore; dxm kilka razy, amfa (niewiem ile ale napewno kilkadziesiat:), mj od 6 lat prawie codzen, xtc kilkanascie razy, salvia 2x, benzydamina, tramal, kodeina, i inne leki:) oraz 2ct2, 5meodmt



set & setting: zblizal sie wieczor, pozytywne nastawienie chec dobrej zabawy, a zalatwilem pixy mialem sprobowac nowych ( 5-4-2) niepolecam lipne...w 2 osoby, wkoncu zrobilo sie kilka osob.




  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Jak najbardziej pozytywne nastawienie, własny pokój

Jako że to jest mój pierwszy trip raport proszę o wyrozumiałość :)

T -1

Ciekawość zwyciężyła :).Jako że pogoda nie dopisywała a akurat miałem wolna chatę, postanowiłem zakosztować tych jakże magicznych grzybów we własnym
domu, pokoju.Ostatnie przygotowania ustawienie playlisty w winampie,
ewentualnie jakiś film, ogólnie nie wiedziałem czego mam się spodziewać.

T 0

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

  • Kodeina
  • Retrospekcja

Zaczęło się od ciekawości.

„Pieprzony świat. I my – przywiązujący sobie kamienie do stóp, wypływając na głębokie wody”

I apteki. Mijamy je codziennie. Każdego dnia przebywam ten sam zapętlony spacer – Z domu na przystanek, z przystanku do miasta. I do szkoły. I każdego dnia przechodzę co najmniej obok kilku.