Nazwa substancji: LSD-25 "oczka".
Poziom doswiadczenia: doswiadczony ;-)
Dawka: pol kwasika (blotter)
Sposób zażycia: doustnie.
Set & setting: dobry humor caly dzien, zadnych negatywnych uczuc
W krótkim czasie zmarło kliku więźniów przebywających w zakładzie karnym we Włocławku. Tajemnicze zgony to jednak nie wszystko. Według mediów funkcjonariusze zawarli układ z odsiadującymi wyroki, przez co kwitnie tam biznes dopalaczowy.
W krótkim czasie zmarło kliku więźniów przebywających w zakładzie karnym we Włocławku. Tajemnicze zgony to jednak nie wszystko. Według mediów funkcjonariusze zawarli układ z odsiadującymi wyroki, przez co kwitnie tam biznes dopalaczowy.
Prokuratura milczy. Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w więzieniu we Włocławku jest objęte całkowitą tajemnicą. Nieoficjalnie do mediów docierają jednak niepokojące doniesienia.
Jak twierdzi "Rzeczpospolita", policja na polecenie prokuratury szczegółowo przeszukała cele i więzienne pomieszczenia, w tym pokoje funkcjonariuszy we włocławskim więzieniu. W jakim celu? Dziennik informuje, że szukano nagrań, które miałyby być dowodem na patologie w zakładzie. Podobno zarejestrowano, jak w zakładzie karnym handluje się narkotykami przy cichym przyzwoleniu funkcjonariuszy.
Jeden z funkcjonariuszy miał powiedzieć "Rzeczpospolitej" o "pladze dopalaczy" w więzieniu.
Co więcej, jak podaje dziennik, policja znalazła tam woreczki z zakazanymi substancjami, które najprawdopodobniej są narkotykami i dopalaczami. - Przeszukanie było krótkie i precyzyjne - powiedziała osoba znająca kulisy rewizji. Funkcjonariusze wiedzieli, gdzie szukać - burzyli ściany - bo miejsca miał im wskazać oskarżony. Podobno przez osobę z zewnątrz przekazał też część nagrań, które zbierał przez kilka lat.
Prokuratura tego nie potwierdza. Prok. Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku, zaznaczył: - Na obecnym etapie nie udzielamy żadnych informacji.
Tylko w tym roku w więzieniu zmarło pięciu więźniów. Trzech z nich oficjalnie z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej, wynikającej z zawału bądź zatoru. Zgony uznano za naturalne, mimo że zmarli to dość młode osoby. Zdaniem prok. Arkadiusza Arkuszewskiego, zastępca prokuratora rejonowego we Włocławku, trzy zgony w tak krótkim czasie to "niespotykana sytuacja".
W sprawie śmierci trzech mężczyzn toczą się śledztwa. - W przypadku tegorocznych zgonów zleciliśmy badanie toksykologiczne na obecność substancji psychoaktywnych - powiedział prok. Arkuszewski.
Nazwa substancji: LSD-25 "oczka".
Poziom doswiadczenia: doswiadczony ;-)
Dawka: pol kwasika (blotter)
Sposób zażycia: doustnie.
Set & setting: dobry humor caly dzien, zadnych negatywnych uczuc
Ekscytacja, bardzo dobry nastrój, pozytywne nastawienie do życia. Puste mieszkanie przyjaciółki, brak ryzyka "przypału"
Witajcie!
Postanowiłam opisać jeden ze swoich najlepszych tripów pod wpływem LSD. Mam nadzieję, że wam się spodoba!
Całe zdarzenie miało miejsce około 3 lat temu. Byłam jeszcze początkująca, jeśli chodzi o "te tematy" ;) Wraz z koleżanką, którą będę w tym raporcie nazywać Lilia, nie mogłyśmy się doczekać, aż nadarzy się okazja do ponownego spróbowania kartoników, które leżały grzecznie w mojej szufladce, schowane w stary portfel. W końcu- stało się! Jej ojciec wyjechał na kilka dni, więc miała mieszkanie tylko dla siebie. I dla mnie, rzecz jasna ;) A więc zaczynamy!
nazwa substancji: Marysia Konopnisia (Przynajmniej o to prosiliśmy...)
poziom doświadczenia użytkownika: mj, #, extazy, feta i coś co jest dla mnie pewną zagadką...
dawka, metoda zażycia: Podobno 0,5g.. ale na oko jakies 2 nabicia sportowej fifki w porzadnym joincie
"set & setting": Niezbyt chętnie... ale z braku ciekawszych zajęć..
jeżeli to nie był Twój pierwszy raz z danym środkiem, czym różnił się od poprzednich: Zdecydowanie wszystkim...
Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny
Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co robiłem.
Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco: