Nastolatki znudzone alkoholem i fajkami. Po jaką używkę sięgają najczęściej?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Karolina Wachowicz

Odsłony

394

Kiedyś niepełnoletni kombinowali na milion różnych sposobów, by tylko zdobyć alkohol albo podkraść starszym kolegom papierosy. Obecnie te używki cieszą się coraz mniejszą popularnością, bo bardziej pożądana staje się marihuana.

US National Institute of Child Health and Human Development to placówka, która przeprowadziła badania dowodzące, że młodzi ludzie w wieku od 12 do 21 lat dwukrotnie częściej sięgają po marihuanę. W latach 2004-2014 przeprowadzono wywiady z blisko 300 tysiącami osób na temat stosowania różnych substancji. Wyniki dla wielu osób mogą okazać się mocno zaskakujące. Jeszcze w 2004 roku aż 21% badanych twierdziło, że pierwszą używką, jakiej próbowali były papierosy. Już dziesięć lat później ta liczba spadła do 9%! Podobnie było w przypadku eksperymentowania z alkoholem. Marihuana zaliczyła zaś spory skok - w 10 lat liczba nastolatków, które zadeklarowały, że zaczęły od niej przygodę z używkami wzrosła z 4.8 do 8.8% (pełne wyniki badania znajdziesz tutaj).

Czy to oznacza, że nastolatki rezygnują z papierosów i alkoholu na rzecz marihuany? Nie do końca. Większość młodych ludzi sięga po te popularne używki, jednak w nieco późniejszym wieku.

Mimo że marihuana posiada szereg prozdrowotnych zastosowań, a niektórzy uważają nawet, że jest mniej inwazyjna niż papierosy, to naukowcy zwracają uwagę na zagrożenia wynikające z palenia jej w tak wczesnym wieku. Młodzi ludzie łatwo się uzależniają i zdarza się, że nie wyobrażają sobie nawet jednego dnia bez tej substancji.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)

Komentarze

mojom (niezweryfikowany)

mojom najczesniej używaną używką jest synchro please hasztag #synchro :) merci:)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Tripraport

Dom, więc przyjazne miejsce na psychodeliczną jazdę. Chciałem osiągnąć śmierć ego, było to już co najmniej 4 podejście. Zrelaksowany, podekscytowany, dobry nastrój.

Pierwszy raport, napisany na kolejny dzień po doświadczeniu około godziny 17, starałem się jak najlepiej opisać przeżycia oraz napisać to tak, żeby oczy nie bolały od czytania ;)

 

Start: około 21:00

 

Zarzuciłem pierwszą dawkę (+-4g suchych grzybów APE) przepalając ich podły smak pysznym spliffem. Siedziałem ze znajomym (dalej - pan G), spaliliśmy tego wąsa i sobie siedzieliśmy jak to nowocześni, poważni ludzie - z mordami w telefonach pokazując sobie co chwila śmieszne memy.

 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Był to drugi raz kiedy wziołem z znajomymi to bardzo ciekawą substancje jaką jest MDMA, lecz pierwszy raz nie był aż tak piękny.

Było nas razem 4 osoby: "Ma"(Ja) Waga: 65kg (Mężczyzna) | "Ad" Waga: ok 60kg (Kobieta) | "Hi" Waga: ok 65/70kg (Meżczyzna) | Ka (Meżczyzna) nie brał tej substancji tylko inną. Wszyscy mieliśmy po 17lat, znamy się od 1 klasy podstawowej i wszyscy się bardzo dobrze znamy i lubimy wiec taka ekipa to coś pięknego na tak wspaniałego tripa.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Dom, długo wyczekiwany trip. Przygotowane farbki, kocyki, muza, zajebioszka.

Tęskniłem. 

Chciałbym czuć to już zawsze.

Własnie skończyłem jeden z najmocniejszych tripów w życiu.

Ale od początku.

 

Jakiś czas temu pisałem, że czas na trip, muszą być grzyby itp. ale zdecydowałem się na trufle. Jako, że daaaaaaaaaaawno nie tripowałem to zakupiłem najsłabsze - mexican, ledwie dwa i pół na pięć w skali mocy. A tutaj psikus był niemały, bo zmiotły mnie jak ŻADNE wcześniej.

  • Morfina


Moje doświadczenie: Blanciki częst, alkochol to chyba jak większość, kilka razy drops i amfetamina, Raz gałkei kilka razy tussi.


randomness