Napoje energetyczne i alkohol są jak kokaina dla nastolatków

...a tak konkretniej - dla młodych myszy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

portal.abczdrowie.pl
Marta Pawlak

Odsłony

1872

Badanie Uniwersytetu Purdue wykazało, że mózgi młodzieży reagują na kofeinę i alkohol jak dorosły mózg na kokainę. Szkody wywoływane w mózgowym ośrodku nagrody, mają katastrofalne skutki, które trwają długo w dorosłości. To spowodowało wzrost poziomu niebezpiecznych białek, które mają długotrwałe skutki neurologiczne.

Nowe badania ujawniają, że nastolatkowie, którzy mieszają napoje energetyczne z alkoholem, reagują tak, jakby byli pod wpływem kokainy.

Potencjalnie śmiertelna kombinacja kofeiny i alkoholu, takiego jak wódki i Red Bull’a, wywołuje identyczną reakcję w mózgu młodego człowieka. Podobnie jak w przypadku kokainy, taka mieszanka może mieć niszczący wpływ na równowagę chemiczną mózgu, która trwa do późnej dorosłości.

Zespół badawczy z Uniwersytetu Purdue odkrył również, że jeśli nastolatki mieszają napoje energetyczne z alkoholem, a następnie próbują kokainy, to pragną większej ilości narkotyku, aby powtórzyć ten sam poziom ekstazy.

"Wydaje się, że te dwie substancje razem powodują zmiany w ich zachowaniu i zaburzają neurochemie w ich mózgach" – powiedział główny autor Richard van Rijn, asystent profesora chemii medycznej i farmakologii molekularnej. "Wyraźnie widzimy efekty łączenia tych napojów, których nie bylibyśmy w stanie sprawdzić, gdy pije się jeden albo drugi”.

Zespół van Rijna analizował jak drink na bazie napojów energetycznych i alkoholu wpływa na mózgi młodych myszy, ponieważ testy na ludziach są nielegalne.

Na podstawie innych badań działania narkotyku u myszy, autor utrzymuje, że badanie jest dokładnym odzwierciedleniem tego, jak reagują ludzie na takie połączenie.

Im więcej alkoholu z kofeiną piły młode myszy, tym bardziej były aktywne, podobnie jak w reakcji myszy na kokainę.

Co gorsza, naukowcy dostrzegli również zwiększone poziomy białka, które niebezpiecznie powiela się w mózgach osób uzależnionych od kokainy i morfiny.
Białko (ΔFosB) dąży do wyzwolenia długoterminowych zmian w równowadze chemicznej mózgu użytkownika.

"Te trwałe zmiany w mózgu to jeden z powodów, dlaczego tak trudno osobie zażywającej narkotyki przestać brać" - powiedział van Rijn.

Alkohol z kofeiną dał ich mózgom tak wiele intensywnych doznań, że zdeformował ośrodek nagrody w mózgu.

W wyniku tego, myszy, które dostały alkohol z kofeiną w czasie dojrzewania były mniej wrażliwe na przyjemne efekty kokainy. Oznaczało to, że myszy będą potrzebowały więcej kokainy, aby uzyskać takie sam efekt jak myszy, które nie otrzymały alkoholu z kofeiną.

Van Rijn wykorzystywał sacharyne, słodzik, jako substytut kokainy, aby przetestować tę teorię.

Zgodnie z przewidywaniami, myszy wystawione na działanie kofeiny i alkoholu w okresie dojrzewania pochłaniały znacznie więcej sacharyny niż inne myszy.

"Myszy, które zostały wystawione na działanie alkoholu i kofeiny nie reagowały na kokainę jako dorosłe osobniki” - mówi Van Rijn. "Ich mózgi zostały zmienione w taki sposób, że są one bardziej skłonne do nadużywania substancji uzależniającej jako dorośli” – dodaje.

Oceń treść:

Average: 7.8 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Czas jakiś temu byłam uzależniona od fety. Od pierwszego razu jechałam na tym ze trzy lata i to niemal codziennie. Po jakimś

czasie dopadły mnie porządne doły, zaczęłam pisać

dziwne "wiersze" i odcinać się od ludzi. W końcu udało mi się

przestać brać. Ale to nie był koniec. Po kilku miesiącach się

dopiero zaczęło. Najpierw bałam się ludzi. Unikałam wychodzenia

z domu. Potem chodziłam jak w transie, nie byłam w stanie

normalnie myśleć. Byłam przekonana, że ludzie słyszą moje myśli.

  • Marihuana

subst. - gandzia


miejsce. - woodstock


czas. - 1.8.2003, wieczór


ilość. - g/3osoby


kto? - ja i kumpel, kumpela i kumpel który dołączył później - różny

poziom 'wtajemniczenia'

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

OK

Sobota, 6:45.

Bez sensu, zamiast się wyspać, wstałem. Organizm przyzwyczaił się do wstawania o 6:30.  Napiłem się piwa. Zacząłem oglądać strony internetowe. Czas mijał powoli. Pomyślałem, że może się nawalę piwem i maryśką. Piwo miałem. Zadzwoniłem do dilera o 10.00.  Nie odbiera. Nie odpowiada na SMSy. Masakra.

10.00

Nudzi mi się picie piwa. Jest niedobre, gorzkie. Paskudne. Wypiłem może ze 4 butelki i mam dosyć. To nie jest dobry sposób na spędzenie soboty.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Chciałem aby ecstasy było czymś, co otworzy mnie na ludzi. Chęć otwarcia.

 

Będzie to dość osobiste, jeśli ktoś nie lubi lekko smętnego, za przeproszeniem, pierdolenia, niech sobie odpuści.

(Po 21 piszę czas "na oko", miejsca i osoby pamiętam, gorzej z chronologią i umiejscowieniem w czasie)