Moby i kokaina

Znany amerykański muzyk Moby przyznał, że ostatnio zażył kokainę, co zdarzyło mu się po raz pierwszy w życiu. Przy okazji ujawnił, iż po wzięciu narkotyku całą noc uprawiał dziki, perwersyjny seks ze swoją byłą dziewczyną.

Anonim

Kategorie

Źródło

AFP

Odsłony

4728

Fani zgromadzeni na spotkaniu w nowojorskim "China Club" usłyszeli szczegóły tej historii z ust samego muzyka. Moby, będąc w jednym z nocnych klubów na Times Square w Nowym Jorku, zaofiarował striptizerce 400 dolarów za samą rozmowę. W odpowiedzi dziewczyna dała mu woreczek z kokainą.

Moby zażył cały narkotyk, co bardzo rozsierdziło striptizerkę.

Właśnie mu weszło...:8]
"Mam 38 lat, a nigdy wcześniej nie zażywałem kokainy. Nie wiedziałem, że powinienem się z nią podzielić" - przyznaje muzyk.

W ramach przeprosin Moby kupił jej butelkę szampana wartą 400 dolarów. Po powrocie do domu, nie był w stanie zasnąć i postanowił zadzwonić do swojej byłej dziewczyny.

"Po jej przyjeździe uprawialiśmy całą noc seks" - dodaje artysta.

Cała sytuacja wydaje się być zaskakująca, gdyż Moby znany jest ze zdrowego trybu życia. Artysta głosił wcześniej, że nie je mięsa, nie pije alkoholu, ani nie zażywa narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

teraz pewnie moby będzie spiewał o koksie ; )
thief (niezweryfikowany)

..watpie w wiarygodnosc tego arta, przed wzieceim koki musial chyba zostac nafaszerowany jakimis innymi spa=ecyficznymi pixami..
moby (niezweryfikowany)

kurwa wierzycie ze wczesniej nie cpał? to macie nasrane w baniaku. on wyglada jak by dropy bral juz z 5 lat ;p
namasz (niezweryfikowany)

moby ssie. <br>co w tym wielkiego ze sie skoksowal? <br>koncza mu sie chyba pomysly na bycie slawnym :P
moby_boy (niezweryfikowany)

to sciema on jest pedałkiem
kokos (niezweryfikowany)

taaaaaaaaaa, wiecej takich informacji gasiorowski ;-P
the star (niezweryfikowany)

hehe....to mamy kolejnego&quot;kupionego&quot; :))
Anonim (niezweryfikowany)

nigdy przedtem o tym nie słyszałem i nie chce mi sie wieżyc w takie głupoty, przcież to są bzdury. kurwa pomyślcie co wy piszecie przy końcu tego artykułu że jest zdrowym człowiekiem... i do tego jeszcze że poprosił do rozmowy striptiserke do rozmowy:). Po pierwsze on ma żone po drugie nie poprosił by przcież striptizerki do rozmowy bo w tym klubie nie było chyba pusto?! Po trzecie Moby nie jest "ślepy" by nie zaóważył co mu dała nocna pani, a więc podsumowójąc-GÓWNO PRAWDA
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Pewnego pieknego wieczoru w ostatni dzien szkoly zaraz przed feriami

(godzina okolo 16, bylo ciemno) z kolegami postanowilismy troche

poswietowac. Troche sie balem bo bylem ostatnio mocno chory, antybiotyk

skonczylem brac 3 dni przed (nie pamietam co to bylo) i slyszalem ze

mieszanka antybiotyk + alkohol (najczesciej ) = nie wydolnosc serca,

lub tez brak przytomnosci.


Mimo to poszlismy w nasze ulubione miejsce, opuszczony dom dzialkowy ,

  • Grzyby halucynogenne

substancja/dawka: 125 grzybków na każdego z nas.


uczestnicy: Ja, czyli Error78 oraz -P- i -S-, trzech kolesi z jednej

ekipy :)

  • 2C-I

Substancja i dawka: 18 mg 2C-I.


  • Grzyby halucynogenne

Wczesniej nigdy nie mialem zamiaru jeść grzybków, choć doświadczenie z innymi Dragami mam spore bo na koncie oprócz MJ, amfetaminy, XTC, znalazły się także papierki (LSD), a przeciez to także mocne psychodeliki, a raczej najmocniejsze. Grzybków poprostu bałem się zjeść, że trafią mi sie jakieś trujące......ale do rzeczy jak już się trafiły to jeszcze w dodatku na uczelni załatwiła mi koleżanka od swojego kumpla bo akurat przywiózł świerze z południa Polski. Były świerze więc zakupiłem od niego dwie porcje (dla mnie i dla kolegi). Było ich po około 30 sztuk na głowę.

randomness