Moby i kokaina

Znany amerykański muzyk Moby przyznał, że ostatnio zażył kokainę, co zdarzyło mu się po raz pierwszy w życiu. Przy okazji ujawnił, iż po wzięciu narkotyku całą noc uprawiał dziki, perwersyjny seks ze swoją byłą dziewczyną.

Anonim

Kategorie

Źródło

AFP

Odsłony

4724

Fani zgromadzeni na spotkaniu w nowojorskim "China Club" usłyszeli szczegóły tej historii z ust samego muzyka. Moby, będąc w jednym z nocnych klubów na Times Square w Nowym Jorku, zaofiarował striptizerce 400 dolarów za samą rozmowę. W odpowiedzi dziewczyna dała mu woreczek z kokainą.

Moby zażył cały narkotyk, co bardzo rozsierdziło striptizerkę.

Właśnie mu weszło...:8]
"Mam 38 lat, a nigdy wcześniej nie zażywałem kokainy. Nie wiedziałem, że powinienem się z nią podzielić" - przyznaje muzyk.

W ramach przeprosin Moby kupił jej butelkę szampana wartą 400 dolarów. Po powrocie do domu, nie był w stanie zasnąć i postanowił zadzwonić do swojej byłej dziewczyny.

"Po jej przyjeździe uprawialiśmy całą noc seks" - dodaje artysta.

Cała sytuacja wydaje się być zaskakująca, gdyż Moby znany jest ze zdrowego trybu życia. Artysta głosił wcześniej, że nie je mięsa, nie pije alkoholu, ani nie zażywa narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)
teraz pewnie moby będzie spiewał o koksie ; )
thief (niezweryfikowany)
..watpie w wiarygodnosc tego arta, przed wzieceim koki musial chyba zostac nafaszerowany jakimis innymi spa=ecyficznymi pixami..
moby (niezweryfikowany)
kurwa wierzycie ze wczesniej nie cpał? to macie nasrane w baniaku. on wyglada jak by dropy bral juz z 5 lat ;p
namasz (niezweryfikowany)
moby ssie. <br>co w tym wielkiego ze sie skoksowal? <br>koncza mu sie chyba pomysly na bycie slawnym :P
moby_boy (niezweryfikowany)
to sciema on jest pedałkiem
kokos (niezweryfikowany)
taaaaaaaaaa, wiecej takich informacji gasiorowski ;-P
the star (niezweryfikowany)
hehe....to mamy kolejnego&quot;kupionego&quot; :))
Anonim (niezweryfikowany)
nigdy przedtem o tym nie słyszałem i nie chce mi sie wieżyc w takie głupoty, przcież to są bzdury. kurwa pomyślcie co wy piszecie przy końcu tego artykułu że jest zdrowym człowiekiem... i do tego jeszcze że poprosił do rozmowy striptiserke do rozmowy:). Po pierwsze on ma żone po drugie nie poprosił by przcież striptizerki do rozmowy bo w tym klubie nie było chyba pusto?! Po trzecie Moby nie jest "ślepy" by nie zaóważył co mu dała nocna pani, a więc podsumowójąc-GÓWNO PRAWDA
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)


Nazwa substancji: Extasy + Alko

Doświadczenie: MJ, hasz, extasy, grzybki, benzydamina, alko...

S&S: Ciepły czerwcowy dzień, imieniny babci na chacie

Efekty: Poniżej..


  • 25I-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Nowe miejsce, starzy koledzy, nastrój mocno przygodowy, luźny :)

Siemanko! Będzie to mój pierwszy TR z wyprawy do mojego dobrego kumpla na Ukraine, która odbyła się jakieś 2 lata temu (wakacje, 2014)

 Mój kumpel O. mieszka tam już od kilku dobrych lat, poznał żonę i rozkręcił biznes, byliśmy zawsze dobrymi ziomkami a nie widzieliśmy się baaardzo długo. Mieszka w mieście nie dużym ale bardzo przyjemnym. Po latach zaproszeń i obiecywanek dałem mu się namówić na trzydniowe odwiedziny, jechał do niego inny nasz wspólny koleżka B, więc transport miałem załatwiony, jeszcze tylko zwolnienie z roboty i nic nie stało na przeszkodzie.

 

  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Samemu w pokoju, muzyka, cała noc, tylko ja i moje myśli.

Witam wszystkich serdecznie, dziś chciałbym opisać mój 1 Trip Raport jako tako (pisał bym już dużo wcześniej ale byłem zbyt leniwy by założyć konto) zacznę chyba od ogólnych informacji, a więc przechodząc do rzeczy...

Ogólne dane:

Czas: blisko 7 godzin.

Spożyte substancje:

- Mj – 3 butle z Afgana = średnie zjaranie.

- Kodeina – Blisko 400 – 500mg (było jej więcej w butelce niż to policzyłem, potem przeliczyłem ponownie)

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

podekscytowanie pierwszą przygodą z ecstasy, lekki niepokój okoliczności: impreza

Długo czekałam na tę okazję. Kupiłam dwie tabletki mdma/ecstasy (za nie wiem czy nie dosyć wygórowaną cenę 50zł/szt) już dwa tygodnie przed planowaną imprezą i nie mogłam się doczekać. Czterech moich znajomych kupowało je razem ze mną i zdążyli je wypróbować jako pierwsi — po ich opowiadaniach byłam jeszcze bardziej nakręcona, nie mogłam się doczekać "przytulania słupów, biegania wesoło w nocy po mieście, tańczenia do 6 rano". W przyjemny sobotni, majowy wieczór spotkałam się z kolegą w centrum żeby iść razem na wspomnianą wcześniej imprezę.

randomness