Siema dzisiaj opisze Wam mojego niezykłego tripa.
Na początek pewnie zadajecie pytanie JAK MOŻNA POMIESZAĆ
Deliriant ZE STYMULANTEM ?!?
Policjanci rozbili międzynarodową grupę przestępczą, przemycającą narkotyki z Ameryki Południowej do Europy. Przy jednym z kurierów znaleźli kokainę wartości blisko 200 tys. zł - poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji podinspektor Dariusz Nowak.
W grupie działali Polacy, Holendrzy i Nigeryjczycy. Kurierzy, werbowani głównie z Małopolski, przemycali narkotyki we własnych żołądkach, połykając woreczki z kokainą. Gang, który działał od zeszłego roku, rozbili policjanci z krakowskiego Centralnego Biura Śledczego i komendy powiatowej w Miechowie we współpracy z funkcjonariuszami z Wielkiej Brytanii i Peru.
Kilka dni temu na dworcu w Krakowie funkcjonariusze CBŚ zatrzymali jednego z kurierów, który przyjechał pociągiem z Warszawy. Mężczyzna miał w ubraniu kilkanaście kapsułek z narkotykiem, a kolejne przewoził w żołądku. W sumie znaleziono u niego 60 kapsułek z kokainą o wadze 720 g i wartości blisko 200 tys. zł.
"Szacujemy, że gang przemycił w ten sposób co najmniej kilka kilogramów kokainy. Była ona rozprowadzana m.in. w Holandii i w Niemczech. Wiemy, że w grupie działało co najmniej 6 osób, które wielokrotnie przewoziły narkotyki. Za jeden kurs kurierzy dostawali średnio 2 tys. euro" - powiedział podinspektor Dariusz Nowak.
Do tej pory zatrzymano 5 członków tej grupy przestępczej - jeden z Polaków został zatrzymany w Wielkiej Brytanii, jeden w Peru. Trzy osoby są tymczasowo aresztowane. Za posiadanie i przemyt narkotyków grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Oczekiwałęm naprawdę zakręconej jazdy.
Siema dzisiaj opisze Wam mojego niezykłego tripa.
Na początek pewnie zadajecie pytanie JAK MOŻNA POMIESZAĆ
Deliriant ZE STYMULANTEM ?!?
Nazwa substancji: Ecstasy(Versace Niebieskie)
Poziom doswiadczenia: Baaardzo niedoswiadczony, ecstasy drugi raz, wczesniej jadlem polowke jakiejs polopiryny, po ktorej nic sie nie stalo :)
Dawka, metoda zażycia: Jedna tabletka, doustnie
Set&Setting: Nadzieje na lepszego niz ostatnio dropsa, chcęć dobrej zabawy, dyskoteka
Efekty: Euforia, błogostan
Słoneczko, świetna pogoda, lasy, łąki, rowerek. Godzina wpadająca w wieczór. Chęć pooglądania widoczków ładnych.
Witam serdecznie.
Pragnę jedynie zaznaczyć z początku(gdyż jest to ważne dla S&S uważam),że nie jest to moja pierwsza przygoda z tą substancją. Wcześniej zajadałem 12 mg po przeczytaniu jednego raportu z tejże witryny. Również był rowerek, było cudownie i widoczki były piękne; ciepłe kolorki, pół fazy spędziłem na oglądaniu pól jęczmiennych bodajże. Tym razem spodziewałem się podobnego, no jednak nie.
Pozytywna atmosfera po spaleniu małego jointa ze znajomymi. Setting: w raporcie
Urzedzam, że raport jest z tych klasycznych, długich tl;dr lol. Podzielę więc go na dwie części dla dobra tych, którzy nad używkami refleksji nie podejmują (nie neguję i nie szydzę, to prawo każdego). Pierwsza będzie więc normalnym trip raportem dotyczącym stricte przeżyć na miksie LSD + MDMA , druga zaś będzie połączeniem moich przemyśleń przed, w trakcie oraz po miksie i próbą krytycznej polemiki z psychodeliczną cywilizacją kwasu, a także przy okazji innych używek.