Mazury: zlikwidowano fabrykę amfetaminy

Zlikwidowano laboratorium chemiczne, w którym produkowano amfetaminę

Anonim

Kategorie

Odsłony

1828

Laboratorium chemiczne, w którym produkowano amfetaminę, zlikwidowali koło Lidzbarka Warmińskiego (woj. warmińsko-mazurskie) funkcjonariusze warszawskiego i olsztyńskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego - poinformowała w poniedziałek Bożena Przyborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Funkcjonariusze CBŚ i policjanci z Lidzbarka, wspierani podczas akcji przez grupę antyterrorystyczną, weszli na teren gospodarstwa koło Lidzbarka Warmińskiego. Odkryli tam odczynniki chemiczne i sprzęt laboratoryjny służący do produkcji amfetaminy.

Gospodarstwo było oddalone od najbliższych zabudowań o kilka kilometrów.

Znaleziony sprzęt pozwalał na produkcję znacznej ilości amfetaminy - powiedziała Przyborowska.

W innej wsi policja zatrzymała 34-letniego Dariusza L. podejrzanego o produkcję narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

vvo (niezweryfikowany)

Może by tak opisać ekstrakcję kofeiny z kawy...
kofi annan (niezweryfikowany)

coś mało komentarzy. pewnie dlatego, że kawusię można kupić w sklepach. porównójąc z liczbą komentarzy do "pamiętnika ogrodnika " można dojść do konkluzji: zainteresowanie M spadnie po legalizacji jej obrotu handlowego. W Holandii narkomania obniżyła się o 10%. Dzieciaki z dobrych domów i ludzie dbający o opinię społeczną mają przechlapane. wcześniej kupowali anonimowo, a teraz każdy może ich zobaczyć jak podchodzą do baru i...
Zajawki z NeuroGroove
  • DPT

Przytulny, pełen magii pokój współtowarzysza podróży, przygaszone światło, cisza, spokój a w tle leci album shpongle.

25.10.2007

Cały dzień chodziłem troszkę zdenerwowany, obawiałem się tego, że coś może pójść nie tak, nigdy nie podawałem żadnych substancji, a tym bardziej narkotyków metodą domięśniową, jednak wszystko udało się z nawiązką. Wraz z forumowym kolegą leśnikiem ok. godziny 23, przystąpiliśmy do przygotowań. Sporządzono mieszaninę, 4ml wody do iniekcji z 100mg DPT Hcl, używając grzejnika, żeby troszkę podgrzać wodę, wszystko się ładnie rozpuściło i zostało przefiltrowane przed nabraniem roztworu do strzykawek.

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Szałwia Wieszcza
  • Zolpidem

Miejsce oraz nastawienie, którego chyba tłumaczyć nie muszę, znajduje się w reporcie.

Substancje: (zachowana kolejność) około 0.2g suszu Jej Dysocjacyjności, 3g P.Cubensis na dwie osoby, po dwa piwa na głowę, 6mg klona i 20mg zolpidemu. Ajajaj xD

Podróżnicy: ja oraz S.

Drogi NG ;)

randomness