Marihuana w samolocie. Niektóre jej pochodne można mieć ze sobą na pokładzie

Amerykanie przyjmujący medyczną marihuanę nie muszą się już więcej martwić podróżą. Niektóre produkty CBD mogą być teraz przez nich legalnie zabierane na pokład samolotu. Pasażerowie nie będą już mieli z tego powodu nieprzyjemności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wirtualna Polska
Monika Sikorska
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

150

Amerykanie przyjmujący medyczną marihuanę nie muszą się już więcej martwić podróżą. Niektóre produkty CBD mogą być teraz przez nich legalnie zabierane na pokład samolotu. Pasażerowie nie będą już mieli z tego powodu nieprzyjemności.

Amerykańska Administracja ds. Bezpieczeństwa i Transportu zezwala obecnie na przewożenie produktów/leków zawierających CBD, pochodzących z konopi i zatwierdzonych przez Agencję ds. Żywności i Leków.

Na oficjalnej stronie TSA w zakładce "What can i Bring" (co mogę wnieść na pokład) zamieszczono zgodę na przewożenie niektórych produktów CBD. TSA zaznacza przy tym, że poosiadanie marihuany i innych specyfików zawierających konopie pozostaje niezgodne z prawem federalnym, dlatego obsługa lotniska zobowiązana jest do zgłaszania każdej sytuacji, która mogłaby naruszać to prawo.

Jedynie osoby mające licencję na posiadanie i spożywanie medycznej marihuany mogą ją mieć przy sobie na pokładzie samolotu. CBD jest wciąż nielegalne w wielu stanach Ameryki Północnej (np. na Florydzie). Problemy z posiadaniem oleju konopnego, mimo ważnej licencji miała niedawno 70-letnia kobieta, która została aresztowana w punkcie kontrolnym Disney World.

Więcej informacji na temat zaktualizowanych zasad można znaleźć na oficjalnej stronie TSA.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E
  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

własny pokój, ciepłe łóżko, laptop pod ręką, zgaszone światło, zapalone świece i kadzidła.

Waga: około 60-70kg,

Nastawienie: chęć wykorzystania resztek RC, zamierzam spędzić parę chwil bez muzyki, w kompletnej ciszy i ciemności, by zobaczyć, co tak naprawdę oferuje ten mix.

21:53 - idzie 5 pierwszych acodinków, zarzucam po 5 co 3 minuty.

22:14 - 30 białych cukiereczków zostalo zjedzone, za 15-30 minut wkładam pod język fragment chusteczki nasączony roztworem 4-aco i 2C-E, który to postaram się utrzymać tam przez jakieś 15 minut przed połknięciem. Prawie jak blotter ;)

  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Letni wieczór, mieszkanie i blokowisko.

ETH-LAD to dziwna substancja. Lizergamid, ale tworzący specyficzne dla siebie nastroje i odczucia, w dużym stopniu różne od LSD. Siadający na głowie mocno, ale i pozostawiający w miarę trzeźwy ogląd rzeczywistości. Mniej wizalny, a bardziej szatkujący na kawałki poczucie upływu czasu i powiązań przyczynowych. W pewnym stopniu też mocniej dysocjujący od LSD. Oczywiście to tylko mój subiektywny odbiór tego doświadczenia, da się jednak wyczuć charakterystyczny emocjonalny „znak rozpoznawczy”.

  • Marihuana

* afgan + marjanna


* doswiadczenia prawie zero


* bylo 1g jednego jak i drugiego


* miejsce spozycia -> szkola





Ot taka moja przygoda

  • Dekstrometorfan
  • Ketony
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Dom mojego przyjaciela, później droga przez las, miasteczko oddalone o 5km od domu. Nastawienie, bardzo dobre, to były urodziny mojego przyjaciela. Chcieliśmy mieć dobrą fazę, świętować, cieszyć się spędzonymi chwilami w towarzystwie ludzi którzy są zaprzyjaźnieni od lat. Chcieliśmy zrobić coś głupiego, wręcz surrealistycznego... Czego później można żałować, nie przejmując się konsekwencjami. Młodzi, piękni, i bardzo nieodpowiedzialni.

Witam, to mój pierwszy trip raport. Zacznijmy od tego, że nie jestem od niczego uzależniony, nigdy nie miałem "preszu" na substancje. Zawsze na mnie działały. Nie mam wyrobionej tolerancji na nic.

randomness