Marihuana przy torach kolejowych. To nie były samosiejki!

Niecodzienne odkrycie przy torach kolejowych między stacją Szczecin Gumieńce i granicą z Niemcami. Wzdłuż torowiska rosło kilkadziesiąt krzewów konopi indyjskich. Zostały one znalezione przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Jedno jest pewne - to nie były samosiejki, lecz zorganizowana plantacja!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express | Grzegorz Kluczyński

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

83

Niecodzienne odkrycie przy torach kolejowych między stacją Szczecin Gumieńce i granicą z Niemcami. Wzdłuż torowiska rosło kilkadziesiąt krzewów konopi indyjskich. Zostały one znalezione przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Jedno jest pewne - to nie były samosiejki, lecz zorganizowana plantacja!

Do odkrycia doszło w ubiegłym tygodniu, na szlaku kolejowym Szczecin Gunieńce - Tantow. Funkcjonariusze z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei wspólnie z psem służbowym Dropsem ujawnili nielegalną plantację konopi indyjskich. Krzewy na pierwszy rzut oka wyglądały jak samosiejki, jednak szybko okazało się, że to jest zorganizowana plantacja.

- Patrolując obszar kolejowy funkcjonariusze SOK trafili na miejsce, gdzie przy torach pomiędzy wysoką trawą rosły krzaki marihuany - informuje insp. Piotr Żłobicki ze Straży Ochrony Kolei. - Łącznie mundurowi ujawnili 60 krzewów konopi indyjskich, będących w różnej fazie wzrostu, a także narzędzia do uprawy, pojemniki z wodą i środki chemiczne wspomagające wzrost roślin.

O swoim odkryciu funkcjonariusze SOK powiadomili policję. Wszystkie rośliny oraz przedmioty zostały zabezpieczone do badań i posłużą jako dowód w sprawie. Obecnie trwa ustalanie właściciela upraw

Przypomnijmy, prowadzenie nielegalnej uprawy konopi indyjskich zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w sprawie prowadzi komisariat policji w Mierzynie

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Otoz wszystko to co mam zamiar opisac, wydarzylo sie mniej wiecej 1,5 roku temu, we wczesna wiosne... jezeli mnie pamiec nie myli, byl to zapewne marzec lub kwiecien. Mielismy z jakiejs okazji (nie pamietam juz niestety dlaczego) kilka dni wolnych od budy, i zeby bylo smiesznie, na te kilka dni, moii starzy wybyli z domu na jakas wycieczke za granice... Szkoly nie bylo, chata wolna... czegoz jeszcze do szczescia potrzeba ??? Stwierdzilismy z moim najlepszym kumplem (psedonim Rochu), iz mozna by ten wolny czas wykorzystac i pokrecic sie troche na czyms naturalnym, a najlepiej na skunie.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie optymistyczne

Postaram się opisać moje obserwacje z punktu widzenia osoby, która od zawsze była przeciw. Tak mi po prostu wpojono. Narkotyki to zło i tyle. Nigdy nie zakwestionowałem tej tezy.

A szkoda. 

Mam 40 lat i zero nałogów, nie piję, nie palę, nie interesowały mnie nigdy żadne narkotyki. Interesowały mnie: umysł, podświadomość, nadświadomość, hipnoza, świadome sny, OBE, oświecenie, śmierć kliniczna, itp. Jestem hipnotyzerem.

  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

Puste mieszkanie matki. Świeczki, kadzidła. Nastawienie: szeroko pojęty pozytywizm.

21.05.2008

I. WSTĘP

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Chęć spróbowania czegoś nowego.

Wyglądało to na zwykły dzień bez wielkich wrażeń. Kolega napisał czy się spotkamy, był to luźny dzień, nie miałam żadnych planów więc czemu by nie. Koło jakiejś 19 wyszłam z domu, na spokojnie zdążyłam się pomalować, ubrać itp. Jeździliśmy autem jak zawsze A potem wylądowaliśmy u niego jak zawsze i chillowalismy przy muzyczce. Siedzimy z dobrą godzinę aż on pyta czy mogą wpaść jego znajomi  i posiedzimy razem,  nie miałam nic przeciwko, pojechaliśmy po nich (2 kolegów i kolezanka).

randomness