Raport opublikowany w środę wskazuje, że dane z Departamentu Więziennictwa Nowego Jorku pokazały, że władze skonfiskowały więcej narkotyków od więźniów w okresie, w którym odwiedzający mieli zakaz wstępu do placówek, niż w tym samym okresie w poprzednim roku, kiedy im pozwolono.
Raport został opublikowany przez nowojorski portal śledczy The City przy użyciu danych Departamentu Więziennictwa. Według raportu, między kwietniem 2020 r. a majem 2021 r., kiedy goście nie mogli przebywać w więzieniach ze względu na ograniczenia COVID-19, władze w miejskich więzieniach departamentu przejęły przemyt narkotyków ponad 2,600 razy. Liczba ta jest ponad dwukrotnie większa niż ilość narkotyków skonfiskowanych w tym samym okresie od 2018 do 2019 roku, kiedy goście mogli być odwiedzani.
Statystyki Departamentu Więziennictwa opracowane przez Prison Policy Initiative, która działa na rzecz „ujawnienia szerszych szkód masowej kryminalizacji”, wykazały również spadek liczby więźniów podczas pandemii, co oznacza, że władze podobno wykryły więcej narkotyków, gdy było mniej więźniów i nie było gości. wnieś narkotyki do środka.
Nowy raport wykazał, że władze w nowojorskich więzieniach na większą skalę konfiskują nielegalne narkotyki podczas pandemii, kiedy nikt nie był wpuszczany niż przed pandemią. Na zdjęciu więzienie Riker's Island w Nowym Jorku.
Bebeto Matthews, plik/zdjęcie AP
Odwiedzający zostali wykluczeni z więzień w Nowym Jorku w marcu 2020 r. z powodu pandemii COVID-19. Zakaz ten obowiązywał do 25 czerwca 2021 r., kiedy wznowiono wizyty z ograniczeniami. (Czaty wideo były oferowane, gdy osobiste wizyty były niedozwolone).
Darren Mack, współdyrektor programu Freedom Agenda, będącego częścią Urban Justice Center, powiedział The City, że jego zdaniem liczby wskazują, iż wiele narkotyków w miejskich więzieniach było rzekomo rozprowadzanych od członków personelu.
„Te dane potwierdzają to, co wiedzieliśmy przez cały czas – to skorumpowany personel DOC [Departamentu Więziennictwa], który utrzymuje napływ narkotyków do Rikers”, powiedział Mack na stronie internetowej. „Ale zamiast szybkich działań, aby wykorzenić tę korupcję, widzieliśmy zwalnianych śledczych i dyscyplinę, której albo nie ma, albo jej wprowadzenie zajmuje lata”.
Rzecznik Departamentu Więziennictwa powiedział The City, że departament nie zgodził się z zarzutami, jakoby narkotyki pochodziły od członków personelu. Zamiast tego rzecznik przytoczył „niebezpieczny wzrost prób dostarczania narkotyków pocztą” podczas pandemii, gdy odwiedzający nie mogli wejść do więzień.
Podczas gdy ilość narkotyków znalezionych w korespondencji do osadzonych wzrosła w tym okresie, według danych Departamentu Więziennictwa, wyniosła ona mniej niż jedną trzecią wszystkich konfiskat narkotyków w okresie od kwietnia 2020 r. do maja 2021 r.
System więziennictwa w Nowym Jorku był nękany wieloma problemami podczas pandemii, w tym kilkoma szeroko nagłośnionymi śmierciami więźniów na Rikers Island. Departament Więziennictwa również doświadczył problemów ze swoim personelem, od absencji po starcia między związkiem reprezentującym funkcjonariuszy więziennych a miastem w sprawie nakazów szczepień.
Newsweek skontaktował się z Departamentem Więziennictwa Nowego Jorku w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymał odpowiedzi na czas publikacji.