Z kodeiną (konkretnie Thio) miałam wcześniej dwa spotkania. Oba bez większych efektów. Pierwsze - "próba uczuleniowa", dawka 90 mg, drugie - 210 mg, bez żadnych efektów. Brak wyrobionych receptorów - miałam odpuścić, ale...
Zainteresowanie alkoholem spadło w stanach, które zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych, ale w tych samych stanach wzrosło zainteresowanie produktami tytoniowymi – wskazują najnowsze badania.
Zainteresowanie alkoholem spadło w stanach, które zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych, ale w tych samych stanach wzrosło zainteresowanie produktami tytoniowymi – wskazują najnowsze badania.
Innym godnym uwagi odkryciem jest to, że zainteresowanie konopiami wśród młodych ludzi zmniejszyło się po zmianie polityki dotyczącej używania marihuany.
Naukowcy z University of Georgia i Syracuse University starali się zidentyfikować skutki legalizacji marihuany i wykorzystali dane z „wiodącego amerykańskiego portalu internetowego” od stycznia 2014 r. do kwietnia 2017 r., aby zobaczyć, jak wdrożenie legalizacji marihuany przeznaczonej dla dorosłych zmieniło zachowania konsumentów w sieci i zaangażowanie w reklamy i wyniki wyszukiwania w internecie.
Badanie opublikowane w czasopiśmie Marketing Science ujawnia rozbieżne trendy dotyczące alkoholu i tytoniu. Dane „obejmują ponad 28 milionów wyszukiwań i 120 milionów wyświetleń reklam związanych z przemysłem konopnym, alkoholowym i tytoniowym”, napisali.
Legalizacja „redukuje liczbę wyszukiwań i skuteczność reklamy alkoholu, ale zwiększa ilość wyszukiwań dotyczących tytoniu” – napisali autorzy. „Stąd konopie są substytutem alkoholu, ale nie tytoniu”.
Ustalono również, że legalizacja marihuany rekreacyjnej prowadzi do prawie 17-procentowego wzrostu liczby wyszukiwań związanych z konopiami – jednak wzrost ten został „znacznie osłabiony” wśród młodych ludzi, którzy po legalizacji nie szukali większej ilości informacji na temat konopi. Wręcz przeciwnie, po legalizacji odnotowano „znaczny spadek wyszukiwania konopi wśród młodzieży”.
„Wbrew powszechnej opinii publicznej po zalegalizowaniu marihuany rekreacyjnej, nastolatki wydają się tracić zainteresowanie, a nie zyskiwać zainteresowanie” – powiedział Pengyuan Wang w komunikacie prasowym.
To odkrycie odzwierciedla wnioski z innego badania dotyczącego konsumpcji konopi indyjskich. Analiza danych federalnych z lat 1993–2017 wykazała, że używanie marihuany w ciągu ostatniego miesiąca zmniejszyło się o około osiem procent w stanach, które zalegalizowały marihuanę do użytku dorosłych.
Liczba poszukiwań alkoholu po zalegalizowaniu marihuany zmniejszyła się o około 11 procent, jak stwierdzili naukowcy z nowego badania. Wyniki pokazują, że przemysł alkoholowy „ma uzasadnione powody, aby obawiać się legalnej marihuany i może potrzebować kreatywnych strategii, aby uniknąć spadku na rynku, jeśli legalizacja marihuany do celów rekreacyjnych będzie się rozprzestrzeniać”.
Na biegu, spora depresja, próba zniwelowania złych myśli i negatywnych odczuć.
Z kodeiną (konkretnie Thio) miałam wcześniej dwa spotkania. Oba bez większych efektów. Pierwsze - "próba uczuleniowa", dawka 90 mg, drugie - 210 mg, bez żadnych efektów. Brak wyrobionych receptorów - miałam odpuścić, ale...
Tydzien po pierwszy kontakcie z XTC postanowilem ze wezme drugi raz. Zreszta, nie oszukujmy sie, caly tydzien myslalem o tym ze juz jest piatek, a co za tym idzie - dyskoteka. Ulubione `Metro` - najwieksza cpalnia w miescie i takie tam... Mniejsza o to. Pomijajac fakt ze musialem czekac jakies dobre dwie godzinki, ktore umilalem sobie graniem w pasjansa, paleniem papierosow, ciaglym (prawie) patrzeniem w okno, ogolnym wyczekiwaniem no i stresem ;), na kolesia, ktory mial mi `podrzucic` kolko... pomijajac ten fakt bylo pozytywnie.
Świeżo po pracy na 2 zmianie, dobrze nastawiony na substancję i cały wieczór u znajomych
Cześć!
Jestem tutaj nowy i od razu wlecę z grubej rury hahah.
Opis tripa będzie dosyć krótki, bardziej chodzi mi o odpowiedź z waszej strony na jego końcu. :)
Kilka tygodni temu pierwszy raz zażyłem ectasy początkowo pigułkę 120mg i po jakiś 40minutach drugą, taką samą, faza była na maxa przyjemna, pierwszy raz miałem taki "zastrzyk" serotoniny no i nie miałem żadnych efektów ubocznych, tylko delikatnie latała mi szczęka(mam 20lat, ponad 180cm wzrostu i około 75kg) (wcześniej miałem do czynienia tylko z thc i grzybami)
lekkie fizyczne zmęczenie upalnym dniem, wczesny wieczór,pokój z otwartymi oknami, miło nastawiające towarzystwo siostry i to znane wielu osobom uczucie chęci by teraz było lepiej niż poprzednim razem
Nie wiem, czy powinno mnie to martwić, ale bardzo lubię to uczucie uspokojenia w ciągu dnia. To, które pozwala łatwiej mi znieść każde niepowodzenie. To, które stało się złotym zdaniem powtarzanym w myślach zawsze, gdy przypominam sobie swoją słabość. Świat może mi robić co chce, podczas gdy ja mam na niego najlepsze antidotum w postaci stwierdzenia, że dziś i tak coś sobie wezmę;) Tak było i w tym przypadku, którego zaistnienia w nie żałuję w najmniejszym nawet stopniu.
Komentarze