Kratom nie trafi na listę narkotyków

Amerykańska agencja antynarkotykowa DEA zrezygnowała z dodania dwóch psychoaktywnych składników kratomu do listy najbardziej niebezpiecznych narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy
Mariusz Błoński

Odsłony

588

Amerykańska agencja antynarkotykowa DEA zrezygnowała z dodania dwóch psychoaktywnych składników kratomu do listy najbardziej niebezpiecznych narkotyków. Gdyby substancje te tam trafiły byłoby to równoznaczne z uznaniem kratomu za narkotyk, którego stosowanie w medycynie nie jest obecnie dopuszczone. Tymczasem kratom ma wiele obiecujących właściwości i może być niezwykle skutecznym środkiem przeciwbólowym i zwalczać uzależnienie od narkotyków.

Z decyzji DEA cieszy się m.in. Botanical Education Alliance.

"Kratom nie jest opiatem. Nie uzależnia. Nie ma żadnych przyczyn, dla których DEA powinna penalizować czy regulować używanie kratomu w czasach, gdy wszelkie federalne wysiłki antynarkotykowe powinny skupiać się na walce z opioidami" - stwierdzili przedstawiciele tej organizacji.

Gdyby DEA dodała kratom do wspomnianej listy roślina byłaby na niej wymieniona przez co najmniej 2 lata, co znacząco ograniczyłoby m.in. możliwość badań naukowych nad nią. Obecnie amerykańskie prawo federalne nie zakazuje używania czy handlu kratomem. Sześć stanów ma jednak zamiar zakazać tej rośliny i jej składników.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Wielki mętlik i wszechogarniający smutek w głowie po dość traumatycznych przeżyciach, które miały miejsce parę dni wcześniej. Żal i niemożliwość wybaczenia bliskim osobom pewnych czynów. Totalne załamanie, zagubienie i brak chęci do życia. Noc, łóżko we własnym pokoju. Ok. 2 tygodnie temu odstawiłem antydepresanty.

Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.

  • Bad trip
  • LSD-25

Set: stan psychiczny - stabilność psychiczna/emocjonalna raczej poniżej przeciętnej, nastrój - neutralny, myśli i oczekiwania - żadnych, kwas jak kwas, biorę fazę taką jaka jest. Setting: miejsce - mieszkanie przyjaciela, w którym czuję się na maxa komfortowo ludzie - grono najbliższych przyjaciół, z którymi przerobiłem dziesiątki kwasów i masę innych substancji eksperymentalnie.

Witam,

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że piszę ten badtrip raport głównie dla moich przyjaciół, bo nie podzieliłem się z z nimi jeszcze wrażeniami po tym tripie i chcę być z nimi otwarty, a w formie pisanej mogę zawrzeć o wiele więcej szczegółów niż w przypadku opowiedzenia im tego na poczekaniu.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Pełna świadomość, dobre przygotowanie.

Odkad pamietam, zawsze ciągnęło mnie do używek z gatunku tych “otwierających umysł”. Kiedyś w podstawówce mieliśmy zadanie zrobić plakat promujący jakas akcje anty-narkotykowa i podczas robienia researchu pierwszy raz przeczytałem o grzybach halucynogennych. Nie rozumiałem wtedy dlaczego dorosli tak bardzo bali się tych substancji, dlaczego nie uczyli nas o innych zastosowaniach niż rekreacyjne? Wiadomo, zakazany owoc smakuje najlepiej i wtedy już wiedziałem, ze za pare lat nastąpi moment, w którym ich sprobuje samemu.

  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Spokój we wszystkim.

Wiek i doświadczenie: 21 lat (X 20)

Doświadczenie,hmm,z chemii w sumie cała gama RC,głównie tryptamin i fenylotamin,amfetamina,metaamfetamina,kokaina,mefedron,LSD-25,MDMA,DXM,MXE,a z natury MJ,łysiczka lancetowata,cubensis mexicana,muchomor czerwony,bieluń,wilcza jagoda,porek brzozowy,tatarak,tytoń.

 

Set&Setting :