Krakowscy policjanci zlikwidowali kolejny sklepik z dopalaczami

Krakowscy policjanci zlikwidowali sklepik z dopalaczami funkcjonujący w centrum miasta pod szyldem „punktu ksero”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KWP w Krakowie

Odsłony

319

Krakowscy policjanci zlikwidowali kolejny sklepik z dopalaczami funkcjonujący w centrum miasta pod szyldem „punktu ksero”. Skonfiskowano produkty oferowane do sprzedaży jako talizmany.

Policjanci Komisariatu I Policji w Krakowie zajmując się zwalczaniem procederu handlu substancjami psychoaktywnymi dotarli do miejsca w centrum miasta, w którym funkcjonował punkt usług kserograficznych. Nie ta działalność stała się jednak przedmiotem zainteresowania policjantów – wiele wskazywało na to, że to właśnie tam dochodzi do sprzedaży dopalaczy. I rzeczywiście – przypuszczenia policjantów potwierdziły się.

Na miejscu okazało się, że maszyna ksero nawet nie była podłączona do prądu, a faktyczna działalność usługowa oparta była na sprzedaży substancji psychoaktywnych – oczywiście, jak zwykle w takich przypadkach bywa, w zakamuflowanej postaci: jako magicznych talizmanów

Policjanci zabezpieczyli ponad 100 różnych produktów, które trafiły do szczegółowych badań w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie – eksperci określą, jakie substancje zawierają.

Podczas przeszukania pomieszczeń punktu usługowego funkcjonariusze odnaleźli także pieniądze pochodzące ze sprzedaży dopalaczy oraz zapiski na podstawie których można określić skalę sprzedaży substancji psychoaktywnych.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci Wydziału Dochodzeniowo – Sledczego Komisariatu I Policji w Krakowie.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Uzależnienie

Zazwyczaj zażywany w domowym zaciszu, aczkolwiek chodzenie w tym stanie sprawiało nie lada przyjemność. Nastawienie praktycznie zawsze pozytywne.

Pouczenie serwisu NeuroGroove: naśladowanie autora poniższego raportu jest skrajnie niebezpieczne i już przy jednorazowym eksperymencie może spowodować toksyczne uszkodzenie wątroby (i śmierć w męczarniach). Dawka 20-25 gramów przyjmowana jest za śmiertelną.

  • Marihuana

OKiej, zaczne od tego ze teraz mam 18 lat. Moja przygoda z narkotykami zaczela sie niemal dokladnie dwa lata temu. Zaczelo

sie od marichuany i (prawie) na tym skonczylo (prawie, bo teraz eksperymentuye z xtc) ale to jest niewazne. Chcialem opisac

swoj pierwszy raz z konopia, dziewiczy rejs, rozprawiczenie i w ogole wkroczenie na poziom pierwszy wtajemnczenia

narkotykowego.


Bylo to miedzy wrzesniem a pazdziernikiem roq 1999, druga klasa LO, w sumie zreszta `najlepsza`, bo mozna powiedziec ze

  • Bad trip
  • Gałka muszkatołowa

Set: Niby w porządku, bo wyniki badań lekarskich wykluczyły wszystkie "złe rzeczy", ale ponad miesiąc potężnego stresu jednak został w ciele i głowie... "Coś" mi mówiło, że to zły pomysł, ale nie - ja zawsze wiem lepiej... Chciałam zabawy, relaksu, fajnych wkrętów przy mantrach. Pozytywne nastawienie po lekturze fajnych raportów. Setting: mój pokój, zapas Coli i jedzenia - łóżko, kocyk, lapek, muza - wszystko co do przeżycia potrzebne. W razie czego - Z. przybiegnie na pomoc.

* tytuł raportu wymyśliła dla jaj kumpela (nazwijmy ją Z.). Wtedy jeszcze nas bawił… Drugą część dopisałam już post factum.

Kończę ten opis przeżycia 21.10.14., po powrocie z toksykologii, w 65 godzinie od zażycia – ciągle lekko rozbita, wystraszona, pokłuta, z przykurczami mięśni i chyba na kacu po klonazepamie. Zimno.

Tylko wątki od 17.46 do 22.00 pisałam na bieżąco, czyli 18.10. Reszta powstaje tej chwili.

So, 18.10.14…

  • Inne
  • Tripraport

Płytka rzeka o dość spokojnym nurcie. Dwójka wieloletnich znajomych. Nastawienie pozytywne

Wstęp

 Na miejscówkę dojechaliśmy nieco po południu. Dość szybko uporaliśmy się z przygotowaniem noclegu, wypiliśmy po piwie i spakowaliśmy najpotrzebniejsze rzeczy. Pogoda była niezła, ludzi w okolicy niewielu, problemów w glowie zaś żadnych. Warunki na tripa były naprawdę dobre.

Treść właściwa

randomness