Konopie na cele medyczne powinny być uprawiane w Polsce

Zdaniem posłów z klubu Kukiz’15, uprawa konopi innych niż włókniste powinna być prowadzona przez Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z siedzibą w Poznaniu, pod nadzorem ministra rolnictwa.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Farmer.pl
Marzena Pokora-Kalinowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

121

Zdaniem posłów z klubu Kukiz’15, uprawa konopi innych niż włókniste powinna być prowadzona przez Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z siedzibą w Poznaniu, pod nadzorem ministra rolnictwa.

1 listopada 2017 roku weszła w życie ustawa regulująca kwestię stosowania leków wytwarzanych na bazie konopi medycznych i dopuszczone zostało stosowanie konopi w celach medycznych. Do Polski mogą być sprowadzane produkty lecznicze zawierające kannabinoidy, jeżeli ich zastosowanie jest niezbędne dla ratowania życia lub zdrowia pacjenta. Takie uregulowanie wymaga importowania surowca roślinnego niezbędnego do wytwarzania leków recepturowych z państw trzecich, które prowadzą uprawy oraz eksport konopi na cele medyczne, a w Polsce zakazane jest prowadzenie upraw konopi na cele medyczne.

Dopiero po roku, 17 grudnia 2018 roku medyczna marihuana pojawiła się w polskich aptekach.

Tego samego dnia posłowie klubu Kukiz’15 po raz kolejny powiedzieli, że zakaz uprawy konopi na cele medyczne w Polsce to błąd i przedstawili projekt ustawy, mającej to zmienić.

„Przepisy ustawy z 7 lipca 2017 r. stanowią jedynie fasadowe rozwiązanie, za którym nie idą realne zmiany dla obywateli. Regulacja opierająca się na założeniu importowania surowca roślinnego z państw, które dopuszczają jego uprawę oraz eksport jest połowiczna i dla pełnej realizacji celu jakim jest leczenie oraz uśmierzanie bólu pacjentów konieczne jest pozwolenie na prowadzenie upraw konopi do celów medycznych w Polsce. Uprawa taka powinna być prowadzona w rozmiarze dostosowanym do zapotrzebowania polskiego rynku, jednocześnie będąc pod ścisłym monitoringiem jednostki prowadzącej uprawę oraz pod nadzorem władzy państwowej” - podano w uzasadnieniu projektu zakładającego, że dozwolona byłaby uprawa konopi oraz zbiór ziela i żywicy konopi innych niż włókniste w celu wytwarzania substancji czynnej - wyłącznie przez instytut badawczy nadzorowany przez ministra właściwego do spraw rolnictwa. Jak podano, instytutem badawczym, który byłby najbardziej odpowiedni do prowadzenia tego rodzaju upraw, jest Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z siedzibą w Poznaniu.

Gdyby dopuszczono możliwość uprawy konopi na cele medyczne w Polsce, byłaby większa dostępność leków dla pacjentów, a także ich niższy koszt.

Jak wyliczono, koszt legalnego wyprodukowania 1 funta marihuany (czyli ok. 453 gr) w USA wynosi w przybliżeniu 600 dolarów, a zatem ok. 1,3 dol. za gram suszu. Zakładając, iż koszty produkcji suszu kształtują się w Polsce na podobnym poziomie, oznaczałoby to, iż wyprodukowanie 1 grama konopi na cele medyczne kosztowałoby ok. 4,5 zł. Cena sprowadzanych z zagranicy produktów za opakowanie jednostkowe 5 g wynosi od 165,00 zł brutto do 185,00 zł brutto, zatem koszt miesięcznej terapii dla pacjenta (potrzebującego średnio 30 g) wynosi około 1 000 zł.

To już kolejna inicjatywa posłów zmierzających do wprowadzenia kontrolowanych upraw konopi w Polsce.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytywne

WSTĘP

  • Benzydamina

Benzofilia...





Substancja: Benzydamina


Dawka: w sumie ok. 18 razy po 500mg w ciągu roku.


Doświadczenie: Ganja, Tramadol, Benzydamina, Efedryna, Pseudoefedryna, DXM, Extasy.


Set & Settings: Bywało różnie generalnie positiv.


Wiek: 19 lat


Waga 50 kg.





Więc tak ten T-R ma charakter ogólnego opisu fazy po benzydaminie oraz ostrzeżenia przed jej zażywaniem.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Ciemny pokój, późna noc.

Wszystko zaczęło się od wypadku, albo wypadek był pewnego rodzaju katalizatorem. Słoneczna pogoda, rześki, sierpniowy poranek i ja na rowerze, jadący do pracy. Ja kontra samochód.
Diagnoza: uszkodzone nerwy w ramieniu i połamany palec.
Wiare porzuciłem już dawno, ale leżąc na sorze przez moment pomyślałem, że bóg chyba na prawdę na mnie spogląda, przynajmniej od czasu do czasu.
Po wyjściu ze szpitala, po czterodniowym pobycie, mimo że ręka napierdalała jak szalona, cieszyłem się, że w końcu odetchnę od roboty.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

randomness