Kokaina zwiększa ryzyko krwotoków śródmózgowych

Amerykanie afrykańskiego pochodzenia mają dwukrotnie większe ryzyko wystąpienia krwawień wewnątrz mózgu w porównaniu z osobami rasy białej.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2843

Młodzi Amerykanie afrykańskiego pochodzenia zażywający kokainę są sześć razy bardziej narażeni na groźne dla życia krwawienia w mózgu niż osoby wolne od nałogu - donoszą badacze z USA na łamach "Ethnicity and Disease".

Krwotoki śródmózgowe mogą powstawać w każdym miejscu mózgu. Mogą one być ograniczone do jednej półkuli mózgu albo występować w konkretnych obszarach takich, jak wzgórze, jądra podstawy, most, móżdżek.

Przyczyną pękania naczyń krwionośnych jest zazwyczaj miażdżyca lub nadciśnienie tętnicze, rzadziej tętniaki czy zniekształcenia naczyń.

Ocenia się, że wewnętrzne krwawienia w mózgu występują u około 20 na 100 tys. osób, niezależnie od wieku, płci czy rasy. Jednak statystyki wskazują, że u czarnoskórych Amerykanów będących w młodym i w średnim wieku występują one dużo częściej, bo średnio u 50 na 100 tys. osób.

"Amerykanie afrykańskiego pochodzenia mają dwukrotnie większe ryzyko wystąpienia krwawień wewnątrz mózgu w porównaniu z osobami rasy białej" - mówi prof. Adnan I. Qureshi z University of Buffalo, który prowadził badania.

Częstsze występowanie takich krwawień stanowi zagrożenie dla życia lub może prowadzić do kalectwa.

"Ponieważ brak skutecznych metod terapii, lekarze powinni kłaść duży nacisk na możliwość zapobiegania im i na poznanie czynników, które sprzyjają ich występowaniu" - mówi prof. Qureshi.

Celem badań naukowców z University of Buffalo i Emory University było poznanie, jakie są główne czynniki ryzyka występowania krwotoków śródmózgowych w populacji młodych czarnoskórych Amerykanów. Do tej pory niewiele było na ten temat wiadomo. Badacze przeanalizowali dane na temat stanu zdrowia i stylu życia 122 czarnoskórych Amerykanów w wieku pomiędzy 18. i 45. rokiem życia, którzy trafili do szpitali publicznych w stanie Atlanta z powodu krwawień śródmózgowych w okresie od 31 grudnia 1997 r. do 1 stycznia 1990 r.

Informacje te były zestawiane z danymi zebranymi w grupie 366 czarnoskórych Amerykanów z tej samej grupy wiekowej, u których nie odnotowano wystąpienia krwotoków śródmózgowych.

Wyniki wskazują, że zażywanie kokainy jest największym czynnikiem ryzyka wystąpienia krwotoków śródmózgowych w badanej populacji. Pod tym względem przewyższa nawet nadciśnienie.

Dokładny mechanizm tego zjawiska nie jest znany, ale autorzy pracy przypuszczają, że nagły wzrost ciśnienia krwi, który następuje bezpośrednio po zażyciu kokainy, może być przyczyną pojawienia się tętniaków czy też zniekształcenia naczyń krwionośnych.

Ryzyku występowania krwotoków śródmózgowych sprzyjało też spożywanie alkoholu oraz nadciśnienie, ale szczególnie u tych osób które nieregularnie zażywały leki na obniżenie ciśnienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

///

PROSZĘ O USUNIĘCIE TEGO WPISU.

  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

Jego: mieszkanie, muzyka Estas Tonne, zasłonięte okna, trip 'leżący na kanapie'. Mój: nad wodą pod namiotem.

Na pomysł zażycia grzybków wpadłam niejako z desperacji. Byłam wtedy 25 - letnią alkoholiczką, i to na naprawdę strasznym poziomie (ok. 0,7 wódki dziennie). Ewidentnie zapijałam pewne traumatyczne wydarzenie z przeszłości. Próbowałam odstawić alkohol wielokrotnie, bezskutecznie. Gdy trafiłam na informacje, że psylocybina może mi pomóc chwyciłam się tej myśli jak tonący brzytwy. <SPOJLER - nie udało mi się rzucić picia dzięki psylocybinie. Za to niewyobrażalnie pomogło mikrodawkowanie Amanity Muscarii, na ten moment nie piję od ośmiu miesięcy.

  • Dekstrometorfan

Wiesh czym jest DXM? Hmm? No, pomysl sobie chwilkę... . Jush

wiesh czy jeshcze nie? Tak, mash rację, to dekstrometorfan.

Substancja znajdująca się w lekach przeciwkaszlowych. W jakich?

A np. Tussal Antitussicum. Takie bardzoardzo fajne pilsy. :-)))

Można ten lek kupić w aptece bez recepty (jedno op. 5 zełek).

Jeśli nie chcesz, to nie bierz, ale...ja chcę brać. I biorę.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie bardzo pozytywne, gralnia i dużo więcej ludzi (praktycznie sami artyści) niż się spodziewałem.

Witam. Przedstawiam krótką relację z pewnego hipotetycznego wydarzenia. Zapraszam wszystkich ciekawskich, ale nie wścibskich do lektury.

 

   Zakupione 100 świeżutkich grzybków od pewnego podróżnika czekało 2 dni na weekend, bym wyruszył na spotkanie z kosmicznym duchem zaklętym w tych szczuplutkich, wysokich, ale jakże malutkich istotach rodzaju nijakiego, bądź takowego. Plan był na 50 Łysiczek, jednak podróżnik ów powiedział, że 20 już robi magię. Ok, - pomyślałem - więc wrzucę 30. W końcu to pierwsze spotkanie z naszym polskim dobrem psychodelicznym. 

 

randomness