Kokaina w paczce z Urugwaju

Ponad kilogram czystej kokainy znaleźli warszawscy celnicy w paczce z Urugwaju. Narkotyki miały być sprzedawane podczas zabaw sylwestrowych we Wrocławiu.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

1690

Kokainę odkryli celnicy z oddziału pocztowego przy ul. Łączyny na Wyczółkach. To tam trafiają wszystkie paczki przesyłane do Polski z zagranicy. Na pierwszy rzut oka przesyłka nie wzbudzała podejrzeń. - W deklaracji celnej napisano, że zawiera upominki świąteczne wartości kilkudziesięciu dolarów, a więc jest zwolniona od cła - mówi Witold Lisicki, rzecznik warszawskiej Izby Celnej.

W środku była para bucików, a w ich podeszwach zaszyte 1,6 kg białego proszku o wartości szacowanej na 480 tys. zł. Okazało się, że to kokaina w najczystszej postaci.

Paczka została wysłana z Urugwaju na adres prywatnego odbiorcy we Wrocławiu. Celnicy zawiadomili Centralne Biuro Śledcze.

- Zatrzymaliśmy Nigeryjczyka podejrzanego o organizację przemytu - mówi nadkom. Zbigniew Matwiej z CBŚ. - Prawdopodobnie dilerzy sprowadzili kokainę z myślą o imprezach sylwestrowych na Dolnym Śląsku, głównie we Wrocławiu. Kokainę w tak czystej postaci nazywa się "szampańską". Oczywiście handlarze sprzedawaliby ją w postaci zanieczyszczonej - mówi. Towar zostałby dziesięciokrotnie rozcieńczony i wystarczyłby na 16 tys. działek.

Podesłał: Bej

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Traper (niezweryfikowany)

&quot;Oczywiście handlarze sprzedawaliby ją w postaci zanieczyszczonej - mówi. Towar zostałby dziesięciokrotnie rozcieńczony i wystarczyłby na 16 tys. działek &quot; no to qrwa po co ci cholerni &quot;handlarze &quot;? Po co się truć??? Nie lepiej żeby czyściutki koks można było kupić w aptece albo specjalnym sklepiku??? Qrwa zasrany ciemnogród...=[ Kiedy ludzie zrozumieją że dragi otwierają umysł??? Qrwa zadupie... <br> <br>LEGALIZE IT [ALL] ! ! ! <br> <br> <br> POZDRO DLA ODKRYWCÓW!!!
szloch (niezweryfikowany)

&quot;Oczywiście handlarze sprzedawaliby ją w postaci zanieczyszczonej - mówi. Towar zostałby dziesięciokrotnie rozcieńczony i wystarczyłby na 16 tys. działek &quot; no to qrwa po co ci cholerni &quot;handlarze &quot;? Po co się truć??? Nie lepiej żeby czyściutki koks można było kupić w aptece albo specjalnym sklepiku??? Qrwa zasrany ciemnogród...=[ Kiedy ludzie zrozumieją że dragi otwierają umysł??? Qrwa zadupie... <br> <br>LEGALIZE IT [ALL] ! ! ! <br> <br> <br> POZDRO DLA ODKRYWCÓW!!!
Traper (niezweryfikowany)

&quot;Oczywiście handlarze sprzedawaliby ją w postaci zanieczyszczonej - mówi. Towar zostałby dziesięciokrotnie rozcieńczony i wystarczyłby na 16 tys. działek &quot; no to qrwa po co ci cholerni &quot;handlarze &quot;? Po co się truć??? Nie lepiej żeby czyściutki koks można było kupić w aptece albo specjalnym sklepiku??? Qrwa zasrany ciemnogród...=[ Kiedy ludzie zrozumieją że dragi otwierają umysł??? Qrwa zadupie... <br> <br>LEGALIZE IT [ALL] ! ! ! <br> <br> <br> POZDRO DLA ODKRYWCÓW!!!
Anonim (niezweryfikowany)

Wiadomo że każdy kłamie... Ale czego dziwić się ludziom z ulicy że chcą zjeść lepszy posiłek, jak te dzi...y z wiejskiej przepiórki wpier......ją w ilościach niesmacznych...... Patrzcie realnie na wszystko. Jak niektórzy mówią "życie" kto zaufany i bliżej koryta ma lepiej... wg mnie wiadomo ja swojemu dam to co mam ale pan spoza marginu wali 80%
Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MMC
  • Pierwszy raz

Nastrój kiepski. Nastawienie co do zabaweczki - bardzo pozytywne. Zero lęku, obaw. Raczej ciekawość.

Szczerze mówiąc opisuję swoje przeżycia poraz pierwszy, ale postaram się Wam odwzorować to, co czułam, jak najlepiej.

Piątek: Tego dnia byłam w kiepskim nastroju, sama nie wiedząc czemu. Chodziłam mocno zdenerwowana i każdy dostawał rykoszetem. Powinno być zupełnie inaczej, gdyż tego dnia szłam z chłopakiem i znajomymi do klubu, żeby trochę się rozerwać i pobawić.

Zaczynajmy..

  • Chlorprothiksen

Substancja: CHLORPROTHIXEN SPOFA


Doswiadczenie: alkochol, ganja, kwasy, feta, efedryna, dxm, tabaka + wiele wynalazkow z apteki


Dawka: 4 x 50mg

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie. Dobry humor. Duża łąka poza miastem. Razem z moim kumplem jako przewodnikiem.

Była to kolejna podróż z grzybami. Przygotowywałem się do niej psychicznie dość długi czas. W końcu nadszedł ten dzień. Poniedziałek – początek tygodnia, pogoda idealna, ciepło, lekki wiaterek. Razem z moim przyjacielem (nazwijmy go Zenek) postanowiłem udać się na oddaloną od miasta polankę gdzie panował cisza i spokój. Poza kilkoma traktorami w oddali nic nam nie przeszkadzało :)

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.