Katedra wina i kultury na uniwersytecie

W październiku rozpoczną się na Uniwersytecie Burgundzkim w Dijon (wschodnia Francja) zajęcia w pierwszej na świecie katedrze wina i kultury.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

586
W październiku rozpoczną się na Uniwersytecie Burgundzkim w Dijon (wschodnia Francja) zajęcia w pierwszej na świecie katedrze wina i kultury. Instytucja powstała pod patronatem UNESCO. Jej celem będzie kształcenie studentów w dziedzinie historii i produkcji wina. Dzięki aktywnej wymianie międzynarodowej wiedzę będą tu mogli zdobywać studenci z całego świata. Katedra stanie się także centrum badań naukowych nad uprawą winorośli. Jest to pierwsza na świecie instytucja, która będzie kształcić w dziedzinie produkcji wina. Zdaniem inicjatorki programu Jocelyne Perard, byłej rektor Uniwersytetu Burgundzkiego, wino jest ważnym elementem kultury. Należy więc kultywować winną tradycję Europy, zwłaszcza teraz, gdy marki ze Starego Kontynentu coraz częściej przegrywają z trunkami zza oceanu. Katedra wina i kultury będzie także prowadziła aktywną kampanię informacyjną. Na 2007 rok przewidziano już trzy sympozja oraz cykl konferencji, które mają rozszerzyć wiedzę przeciętnych ludzi na temat wina. Pod patronatem UNESCO działa obecnie na całym świecie ok. 580 katedr.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne. Zaawansowana i zaufana ekipa.

 

  • Mefedron

Autor: Pan Mathew

Set & Setting: domówka u kolegi pewnego weekendowego wieczoru, nastawienie dobre z dużym ciśnieniem

Postacie pierwszoplanowe: Ja czyli T i koleżka M + osoby nie biorące udziału w mefieniu lecz aktywne w imprezie.

Związek chemiczny(narkotyk): 500mg znakomitej jakości mefedronu znanego pochodzenia.

randomness