Google ogranicza działanie aplikacji do sprzedaży marihuany

Amerykański koncern Google ogranicza w swoim sklepie z oprogramowaniem działanie aplikacji służących do dystrybucji marihuany i produktów pochodnych. To część zmian w regulaminie platformy Google Play - podała agencja Reutera.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Portal Spożywczy

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

205

Amerykański koncern Google ogranicza w swoim sklepie z oprogramowaniem działanie aplikacji służących do dystrybucji marihuany i produktów pochodnych. To część zmian w regulaminie platformy Google Play - podała agencja Reutera.

Uzyskiwana z konopii indyjskich marihuana i jej przetwory są legalnie dostępne (do celów medycznych lub rekreacyjnych) w niektórych państwach świata, w tym w części stanów USA - m.in. w Kalifornii, gdzie mieści się siedziba Google'a. W prowadzonym przez koncern sklepie z oprogramowaniem można znaleźć aplikacje pozwalające użytkownikom na składanie zamówień na susz i inne produkty, jednak firma wprowadza ograniczenia w ich działaniu pod groźbą usunięcia z platformy.

Rzecznik Google'a zaznaczył, że twórcy objętego ograniczeniami oprogramowania w sklepie mogą dostosować się do nowych zasad, jeżeli tylko koszyk z zakupami znajdzie się poza aplikacją, np. na zewnętrznej stronie. Zmiany mają zostać wprowadzone w przeciągu 30 dni. Google zapewnia, że współpracuje z twórcami oprogramowania w kwestiach technicznych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

O jedenastej czterdzieści pięć nastąpiło wprowadzenie matariału testowego. Kolorowy kartonik o niepozornych rozmiarach nie zapowiadał wyglądem ani aparycją tego co nas czekało… Poszliśmy na skraj łąki siadając w cieniu brzózek- pamiętam piękne słoneczne plamy- prześwity słońca które powoli wskazywało na apogeum- czyli południe. Długi czas oczekiwania zaniepokoił mnie… Już myslałem że cały eksperyment wziął w łeb. Wtedy postanowiłem że trzeba zajarać z myślą że może to będzie katalizatorem który uwolni w nas psychodeliczne jazdy, wkrótce przekonałem się że wcale się nie pomyliłem.

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Jako, że posiadam nieznaczną wiedzę o narkotykach, wiem, że nie są zabawką. Podchodzę do nich poważnie, niemalże wypowiadając do nich w myślach intencję "Szanuję cię substancjo czynna, chcę, abyś ukazała mi dobrą stronę siebie i urozmaiciła percepcję." Do gałki podszedłem na luzie, w domu, w spokoju. Była to sobota- czas w miarę wolny. Spożyłem ją z najlepszym przyjacielem, nastawiłem się bardzo pozytywnie. Jestem z natury optymistą i to się opłaca.

Na wstępie trochę informacji o mnie:Wiek: Ledwo ukończona pełnoletniość ^^Waga: 82 kg przy sportowej budowie ciała, Wzrost: 185 cm
Duża skłonność do filozofowania, zaitneresowanie psychologią i anatomią, natura flegmatyczna, wiara w zjawiska paranormalne i Boga (niechrześcijańskiego, ani nawet niezwiązanego z żadną religią), duży dystans do życia, brak traum i wewnętrznych obsesji, które mógłbym w sobie tlić. Brak przewrażliwienia na jakimkolwiek punkcie, natura raczej ugodowa, choć w kaszę sobie nie daję dmuchać. 

  • Allobarbital


A wiec tak, wybralismy sie do apteki w celu kupienia jakiegos siekatora typu Xanax , Relanium czy tam innego psychotropa jednak aptekarz

nie byl zbytnio przychylny aby sprzedac nam tego typu specyfiki. Wyszlismy wiec i wrocilismy za 5 minut po naradzie pytajac sie czy jest Perhip.


Perhipu nie bylo wiec zapytalismy o Pabialgine , która o dziwo jest na recepte aczkolwiek dostalismy to bez wiekszego trudu.


Kupilismy 2 listki ( czerwone ) zawierajace 10 tab./listek , hmmm...dziwnie wyglada taby wielkosci zwyklych pigul xtc ;-)

  • Szałwia Wieszcza

hey



załadowałem bonga



zapaliłem. zwykła zapalniczką.



chmura



jeb do balona, bo się dymi na maxa...



kolejny buch