05.03.2003r.
Rodzina była przekonana, że to zakopana dawno temu kapsuła czasu, postanowiła więc sfilmować moment jej otwarcia.
Niezwykła historia z Oregonu. Uroczy 18-miesięczny psiak Kenyon, golden retriever z McMinnville przypadkowo został bohaterem. Zwierzak wykopał z ziemi czarną heroinę wartą 85 tys. dolarów.
Wszystko wydarzyło się w weekend na posesji mieszkającej w tym miasteczku rodziny. Hasający po podwórku Kenyon ku rozpaczy właścicieli zaczął kopać kolejne doły w wypielęgnowanym ogrodzie. Nagle, ku zaskoczeniu domowników wydobył na powierzchnię dziwną czarną tubę.
Rodzina była przekonana, że to zakopana dawno temu kapsuła czasu, postanowiła więc sfilmować moment jej otwarcia. Jakież było ich zdziwienie, gdy w środku, zamiast listów, gazet czy pamiątek, zobaczyli narkotyki. Rodzina nie zwlekając powiadomiła lokalnego szeryfa i przekazała mu znalezisko. Jak ustalili funkcjonariusze, w tubie znajdowało się ponad 15 uncji czarnej heroiny, wartej na rynku ponad 85 tys. dol. Tim Svenson, szeryf hrabstwa Yamhill postanowił nagrodzić niezwykłego czworonożnego znalazcę i wyróżnić Kenyona okolicznościową wstążką i tytułem honorowego narkotykowego psa.
05.03.2003r.
Przed wjebaniem piguł byłem nieco zestresowany, bo to mój pierwszy raz z pseudoefką i nie wiedziałem czego się mogę w praktyce spodziewać. Oprócz tego wszystko było w najlepszym porządku.
Siema dziwki i dilerzy! Dziś podzielę się z wami tym jakie wrażenia wywołała na mnie pseudoefedryna. To pierwszy raz kiedy jej spróbowałem, sporo o tym wcześniej czytałem. Zarówno samej teorii, jak i raportów innych użytkowników i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie jej działanie. Mniejsza o to, cały mój dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak:
Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.
(TR napisany głównie dla ludzi, którzy chcą spróbować tetrazepamu. Jeśli szukasz niestworzonych opowieści o podróżach wgłąb umysłu, to nie tu.)
Wiek: 17 lat
Waga: 70kg
S&S: wolny dom, mały wkurw, postanowiłem się zrelaksować.
Substancje: 50+50mg tetrazepamu, 300mg kodeiny, trochę whisky
Doświadczenie: alkohol (dużo), kodeina, dxm, efedryna, marihuana, papierosy nałogowo