Europa wpada w K-hole. Pokolenie Z ma problem z "legalnymi" narkotykami

Od dawna legalizacja marihuany jest przedmiotem gorącej debaty. Jednak obecnie mamy dużo większy problem narkotykowy — rośnie liczba tzw. legalnych dopalaczy, takich jak ketamina, kodeina, kanna czy kratom. Czas, aby eksperci dokonali zwrotu, ponieważ pokolenie Z wpada w tzw. K-hole.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

onet.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

766

Od dawna legalizacja marihuany jest przedmiotem gorącej debaty. Jednak obecnie mamy dużo większy problem narkotykowy — rośnie liczba tzw. legalnych dopalaczy, takich jak ketamina, kodeina, kanna czy kratom. Czas, aby eksperci dokonali zwrotu, ponieważ pokolenie Z wpada w tzw. K-hole.

Ludzie od zawsze sięgali po różnego rodzaju substancje odurzające. Nawet prehistoryczne malowidła jaskiniowe przedstawiają tancerzy z grzybami w dłoniach, których przerywane linie prowadzą do ich głów. Podczas gdy starożytni Egipcjanie celebrowali piwo jako dar od Boga, Grecy oddawali hołd Dionizosowi, bogu wina.

Z czasem zmieniają się jednak popularne środki odurzające oraz ich podział na te "dozwolone" i "zakazane". Średniowieczne położne, które podawały kobietom rodzącym dzieci nalewki uśmierzające ból, były później palone na stosach. W Omanie w XVII w. palenie tytoniu było karane śmiercią, co dziś może spotkać każdego, kto handluje marihuaną w Singapurze.

Jednak obecnie w wielu państwach europejskich jest dopuszczalne posiadanie w niewielkich ilościach i konsumpcja marihuany. Zwolennicy jej legalizacji argumentują, że ludzie i tak "palą trawkę", a może to pomóc kontrolować czarny rynek. Z kolei przeciwnicy twierdzą, że nieletni mają teraz łatwiejszy dostęp do "zioła", co trywializuje substancję, która może wywoływać psychozy, torować drogę twardszym narkotykom i powodować trwałe uszkodzenia w mózgu.

Kodeina

Oprócz marihuany na rynku dostępnych jest wiele innych środków odurzających. Przykładowo kanna poprzez fermentację staje się proszkiem lub ekstraktem, który w zależności od dawki uspokaja lub ożywia. Jest stosowany jako tradycyjne lekarstwo na bóle brzucha, lęki i depresję, ale także do uspokajania dzieci. Można ją żuć, wciągać lub palić. Kanna jest legalna w Niemczech.

To samo dotyczy leku przeciwkaszlowego — kodeiny. W latach 60. fioletowy napój był mieszany z piwem. Dziś pokolenie Z najczęściej mieszka go z napojami gazowanymi. W 2018 r. więcej niż jedna na dziesięć osób w wieku od 21 do 24 lat nadużywała środków przeciwbólowych, co oznacza, że jest to większym problemem w tej grupie wiekowej niż marihuana.

Jednym z powodów może być kulturowa atrakcyjność tego środka, zwłaszcza w rapie. Przykładowo niemiecki raper Hustensaft Juengling śpiewa: "Każdej nocy piję kodeinę, kolejny kubek, kolejny kubek kodeiny. Biorę narkotyki, ale radzę sobie świetnie. Kodeina, jestem na kodeinie, jestem uzależniony od tego cholernego leku". Z kolei Trippie Boi rapuje: "Nie mogę znieść więcej, za dużo kodeiny w moim systemie".

Jednocześnie wielu ignoruje fakt, ile osób zmarło od środków odurzających. W 2020 r. amerykański raper Juice Wrld zmarł z powodu dużej mieszanki środków przeciwbólowych, podobnie jak 21-letni Lil Peep, który pozostawił po sobie piosenkę "Codeine flavoured Kisses".

Ketamina

Jednocześnie w 2018 r. jedna trzecia wszystkich berlińskich imprezowiczów spożywała ketaminę. Narkotyk pierwotnie stosowany w weterynarii może prowadzić do utraty przytomności, paraliżu i napadów padaczkowych. Uczucie opuszczenia własnego ciała, które powoduje zbyt duża ilość ketaminy, nazywa się K-hole. Chociaż substancja ta jest coraz rzadziej stosowana w medycynie, badania wskazują jej pozytywny wpływ na depresję. Odpowiednie spraye do nosa są dozwolone w USA od 2019 r. To samo dotyczy MDMA.

Młodzi ludzie coraz częściej sięgają także po kratom. Obecnie cztery do pięciu milionów Amerykanów zażywa go w celu leczenia przewlekłego bólu, depresji, zaburzeń lękowych i zespołu stresu pourazowego. Niewielkie ilości tej substancji mają działanie stymulujące, pobudzające i podnoszące na duchu. Jednak większe ilości mają działanie narkotyczne podobne do opium.

Liście kratomu mają również zwiększać pożądanie seksualne. Ich spożycie może prowadzić do uzależnienia fizycznego i związanych z nim objawów odstawienia, a także utraty wagi, zmęczenia i zaparć. Niemniej jednak w Niemczech kratom można zamówić w legalnych sklepach internetowych, często w formie suplementu diety.

Kava

Kava to nazwa rośliny pieprzowej, która po wysuszeniu i sproszkowaniu ma działanie przeciwbólowe, przeciwlękowe i euforyczne. Wiele społeczeństw sięgało po nią zarówno jako lek, jak i religijny środek odurzający. W Nauru oznacza przejście chłopców z dzieciństwa do dorosłości, natomiast na Hawajach jest uważana za odpowiednik naszego piwa po pracy i dawniej pomagała małym dzieciom zasnąć. W USA dużą popularnością cieszą się obecnie kava bar, w których sprzedawana substancja spełnia kryteria legalności.

W 2019 r. kava została zakazana w Europie, ponieważ Europejska Agencja Leków "oceniła jej stosunek ryzyka do korzyści jako niekorzystny".

Jednak należy zwrócić uwagę na to, że zwykła kawa ma tak samo pobudzające działanie oraz prowadzić do problemów z sercem i uzależnić. W przeciwieństwie do kavy stanowi ogromną gałąź przemysłu, dlatego urzędnicy ignorują jej negatywny wpływ na zdrowie.

Dotyczy to w jeszcze większym stopniu narkotyku, który w wielu krajach europejskich uważany jest za nienaruszalne dobro kulturowe — alkoholu. Prawie osiem milionów Niemców spożywa alkohol w ilości, która jest niebezpieczna dla zdrowia. W Bawarii konsumpcja w formie "nadzorowanego picia" jest dozwolona od czternastego roku życia. Szkodliwe działanie toksyny komórkowej i nerwowej, jaką jest alkohol, jest prawdopodobnie znacznie większe niż działanie kavy.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Tripraport
  • Tytoń

Pozytywne, chęć wyszalenia się po okresie lockdown'u

Szczęście, uczucie do którego wielu w życiu dąży, ale nie każdy wie jak to osiągnąć. Zastanawiali się nad tym artyści, filozofowie, naukowcy i ja. Czy szczęście to jest to na co pracuje się całe życie, czy jest ono wywołane przez konkretne okoliczności. Odpowiedź na pewno nie jest jednoznaczna i u każdego jest inna, ale ja chcę się dowiedzieć co w moim przypadku ono oznacza i w tym raporcie chciałbym wam to przedstawić.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Mój pokój, noc. Nie dostateczne przygotowanie psychiczne do tego co się wydarzyło.

(Całość tekstu piszę teraz pod niewielką [5mg] dawką 2C-P, nie które "rzeczy" były zbyt niemożliwe i na trzeźwo bym ich nie zrozumiał)

Wiek : 18 lat

Doświadczenie : Zioło, benzydamina,dziesiątki razy DXM, różne NBOMy, różne tryptaminy (5-meo-mipt,grzyby,lsd)

26 Sierpnia 2013 roku , tego dnia uświadomiłem sobie jak bardzo głupi byłem myśląc , że przeżyłem szczyty psychodeliki biorąc duże dawki tryptamin. Myślałem , że coś takiego jak 2C-P nawet mnie nie ruszy... Tak bardzo się myliłem...

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Prawie wolny kwadrat. Słoneczny letni dzień. Wypoczęty organizm i chęć dotarcia jak najdalej.

Działo się to na jednej z wsi, poza czasem i przestrzenią. W domu była tylko babcia, ale tym jakoś przejmować się nie musiałem. Słoneczny letni dzień czyste niebo, cisza, spokój, godzina 9 rano. Ogółem dzień w sam raz żeby nachlać mordę albo zorganizować miłego, przyjemnego tripa.

  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.

randomness