Dziadkowie i babcie palą więcej niż wnuczkowie?

Badania potwierdziły, że osoby starsze o wiele częściej sięgają dziś po konopie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

supertrawka.pl
Łukasz

Odsłony

292

To już zostało potwierdzone, przynajmniej w USA. Badania przeprowadzone w stanie Kolorado już pokazały, że legalizacja marihuany doprowadziła do znacznego spadku spożycia jej przez młodzież i nieletnich. Tym samym potwierdzono, że osoby starsze o wiele częściej sięgają po konopie.

Jak podaję dane opublikowane przez Centers for Disease Control and Prevention, coraz więcej osób po 50. roku życia przyznaje się do regularnego palenia marihuany. Liczba regularnych palaczy marihuany wśród osób w wieku 35-54 lat wzrosła o 50 procent i przekroczyła tym liczbę palących nastolatków. Największy skok odnotowano jednak w grupie od 55 do 64 lat. I to o aż 455 procent!
Brzmi nieprawdopodobnie? Wcale nie, to było do przewidzenia. Pamiętajmy o tym, że zdecydowana większość zwolenników legalizacji żyła w latach 70., kiedy to żywo działało środowisko hipisowskie. Dzisiaj Ci ludzie mają już około 60. lat i dożyli czasów, w których mogą legalnie palić marihuanę.

Nic tylko się cieszyć, tym bardziej, że dodatkowe badania pokazują, że coraz większa liczba Amerykanów już nie demonizuje marihuany tak jak dawniej, kiedy była przedstawiana jako groźny narkotyk, porównywany nawet z kokainą czy heroiną.

Oceń treść:

Average: 7.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E

Set and setting: dobrze, że nie było inaczej, lepiej nie umiem tego opisać. Wszystko splotło się w jedną całość podróży.

Dawka: Około 30-40 mg 2C-E (pierwszy raz)

Wiek: 23

Doświadczenie: Alkohol, papierosy, thc, „mieszanki” często;

dxm, grzyby, lsa kilka razy;

kodeina, tramadol, słaby kwas raz.

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Chęć przeprowadzenia badań nad możliwością ukierunkowania tripu DXM przy różnych bodźcach wzrokowo-słuchowych (student medycyny) Mieszkanie - własny pokój - zero domowników.

Witam Wszystkich!

Od razu zaznaczam ze jest to poradnik dla doświadczonych użytkowników forum.

Pierwsze moje przeżycia z dexem nie były zbytnio przyjemne, więc wpadłem na pomysł przeprowadzenia badań nad możliwością ukierunkowania tripu tak jak ktoś by sobie tego życzył.

Właśnie jestem w trakcie (3 dzień) prowadzenia badań nad możliwościami psychodelicznymi DXM, które jak zdążyłem się przekonać są ogromne.

Polecam zaopatrzyć się w dużo wody mineralnej niegazowanej.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

jesienny wieczór ze znajomymi, w domu i w mieście, trzeźwy przewodnik.

Jesień 1996 – to były czasy! Papierek załatwił mi Marcin, mój kumpel z liceum – po prostu wszedł do pierwszej lepszej szulerni przy Piotrkowskiej i wróciwszy po chwili, nie kryjąc się specjalnie, wręczył mi dilerkę z kartonikiem. W akademiku czekał na mnie Witek, znajomy mojej dziewczyny oraz Luke, doświadczony podróżnik, który miał nas (samemu będąc trzeźwym) prowadzić w pierwszą podróż. Podkreślam jeszcze raz – był to jeden kartonik, więc wszystko co stało się potem było efektem działania połowy dawki!

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Piękne

Puk puk! Kto tam? Znowu ja!

Tylko nowe konto... ale to samo ego! Wymyślanie hasła wtedy na kwasie nie było dobrym pomysłem. No nic, konieczność to konieczność- zakładam nowe.

Specjalnie po to, by gdzieś wrzucić te uczucia... znaki... myśli... słowa.

Przed państwem moje stare zapiski o PH mniejszym niż 1. Poprawione i ułożone we względnie nielogiczną całość.