Ostatnie 5.6 go zmieliłem i zalałem sokiem z cytryny. Na dnie pudełka było sporo maluchów, jakieś samotne kapelutki, połamane trzonki. U mnie nic się nie marnuje.

W ostatnim sondażu przeprowadzonym przez YouGov, większość dorosłych Amerykanów zgłosiła pozytywne doświadczenia z marihuaną i psychodelikami takimi jak psylocybina, LSD czy MDMA. Badanie, przeprowadzone w dniach 25-28 kwietnia 2024 roku, objęło 1,134 dorosłych obywateli USA i dostarczyło fascynujących wniosków dotyczących zarówno doświadczeń z tymi substancjami, jak i ich wpływu na postawy społeczne wobec legalizacji.
W ostatnim sondażu przeprowadzonym przez YouGov, większość dorosłych Amerykanów zgłosiła pozytywne doświadczenia z marihuaną i psychodelikami takimi jak psylocybina, LSD czy MDMA. Badanie, przeprowadzone w dniach 25-28 kwietnia 2024 roku, objęło 1,134 dorosłych obywateli USA i dostarczyło fascynujących wniosków dotyczących zarówno doświadczeń z tymi substancjami, jak i ich wpływu na postawy społeczne wobec legalizacji.
Ustalenia te rzucają światło na zmieniające się postrzeganie tych substancji, które przez dekady były otoczone kontrowersjami i negatywnymi stereotypami. Analiza tych trendów i ich konsekwencji może przyczynić się do głębszego zrozumienia rosnącej akceptacji zarówno marihuany, jak i substancji psychodelicznych w amerykańskim społeczeństwie.
Przez wiele lat marihuana i psychodeliki były demonizowane w amerykańskiej kulturze i prawodawstwie, często przedstawiane jako niebezpieczne substancje prowadzące do ciężkich uzależnień i problemów zdrowotnych. Od lat 60. XX wieku, kiedy to kontrkultura promowała eksperymentowanie z LSD i innymi psychodelikami, narracja ta zaczęła ewoluować, jednak dopiero ostatnie dekady przyniosły istotną zmianę w postawach społecznych i politycznych.
Według wyników sondażu YouGov, 57% użytkowników marihuany opisuje swoje doświadczenia jako głównie pozytywne. Podobnie, 65% osób, które próbowały psilocybiny, miało pozytywne wspomnienia związane z jej użytkowaniem. LSD i MDMA również zdobyły znaczące uznanie, z 55% i 56% użytkowników odnotowujących przeważnie pozytywne doświadczenia. Co ważne, badanie podkreśla, że regularne użytkowanie tych substancji jest dość powszechne, co sugeruje ich znaczącą rolę w życiu wielu Amerykanów.
Znaczącą rolę w zmianie percepcji odgrywa rosnący dostęp do rzetelnych informacji i badań naukowych dotyczących korzyści płynących z użytkowania marihuany i psychodelików, takich jak ich potencjalne działanie terapeutyczne w leczeniu PTSD, depresji oraz chronicznego bólu. Edukacja w zakresie odpowiedzialnego i świadomego używania tych substancji również przyczyniła się do zmniejszenia stygmatyzacji i budowania bardziej zrównoważonej narracji wokół nich.
Sondaż YouGov ujawnił znaczące wsparcie wśród Amerykanów dla legalizacji marihuany; 60% respondentów opowiedziało się za jej legalizacją, podczas gdy poparcie dla legalizacji psylocybiny, MDMA i LSD było znacznie niższe, odpowiednio 27%, 16% i 15%. Warto zauważyć, że wsparcie dla legalizacji znacząco rosło wśród osób, które miały bezpośrednie doświadczenia z tymi substancjami.
Na przykład, 78% użytkowników marihuany opowiedziało się za jej legalizacją, podczas gdy wskaźniki dla psilocybiny i MDMA wyniosły odpowiednio 63% i 55%. W przypadku LSD, 38% użytkowników popierało legalizację, co stanowi wyjątek, gdyż 43% było przeciw. Wyniki te pokazują, jak bezpośrednie doświadczenia mogą wpłynąć na postawy wobec polityki narkotykowej, sugerując, że osobiste doświadczenia mogą zmniejszać obawy związane z użytkowaniem tych substancji.
Badania nad potencjalnymi korzyściami zdrowotnymi wynikającymi z używania marihuany i psychodelików zyskują na znaczeniu, z coraz większą liczbą dowodów na ich efektywność w leczeniu stanów takich jak chroniczny ból, depresja czy PTSD. Równocześnie, obserwuje się rosnące zainteresowanie naukowe i regulacyjne tymi substancjami, co ma swoje odzwierciedlenie w inicjatywach prawnych mających na celu zmianę klasyfikacji marihuany na mniej restrykcyjną.
Przykładowo, istnieją propozycje przeniesienia marihuany do Kategorii III, co zdecydowanie złagodziłoby obecne restrykcje. Również psylocybina i inne psychodeliki stają się przedmiotem intensywnych badań naukowych, mających na celu lepsze zrozumienie ich potencjału terapeutycznego.
Najnowszy sondaż YouGov pokazuje rosnącą akceptację i pozytywne doświadczenia związane z marihuaną i psychodelikami wśród dorosłych Amerykanów. Większość użytkowników opisuje swoje doświadczenia jako pozytywne i popiera legalizację tych substancji, co może mieć długotrwałe konsekwencje dla przyszłej polityki narkotykowej. W świetle tych wyników, ważne jest kontynuowanie edukacji i otwartej dyskusji na temat tych substancji, aby społeczeństwo mogło podejmować informowane decyzje oparte na solidnych dowodach naukowych.
Dom, cisza, noc.
Ostatnie 5.6 go zmieliłem i zalałem sokiem z cytryny. Na dnie pudełka było sporo maluchów, jakieś samotne kapelutki, połamane trzonki. U mnie nic się nie marnuje.
Wszystko zaczęło się jakoś w październkiu 2013 roku kiedy to z kolegą poszedłem na boisko szkolne, tam spotkaliśmy kilku moich kolegów którzy palili mj, a że ja bardzo lubiłem co jakiś czas zapalić normalne zielsko to się zgodziłem i paliłem razem z nimi, był ze mną kolega którego nie poczęstowali, a bardzo lubił palić i sam nie wiem czy nie był od czegoś uzależniony, dziś tego kolegi nie widziałem dobre kilka dni, ale z tego jak się z nim jakiś czas temu widziałem to wiem że bierze Mefedron...
Jako, że posiadam nieznaczną wiedzę o narkotykach, wiem, że nie są zabawką. Podchodzę do nich poważnie, niemalże wypowiadając do nich w myślach intencję "Szanuję cię substancjo czynna, chcę, abyś ukazała mi dobrą stronę siebie i urozmaiciła percepcję." Do gałki podszedłem na luzie, w domu, w spokoju. Była to sobota- czas w miarę wolny. Spożyłem ją z najlepszym przyjacielem, nastawiłem się bardzo pozytywnie. Jestem z natury optymistą i to się opłaca.
Na wstępie trochę informacji o mnie:Wiek: Ledwo ukończona pełnoletniość ^^Waga: 82 kg przy sportowej budowie ciała, Wzrost: 185 cm
Duża skłonność do filozofowania, zaitneresowanie psychologią i anatomią, natura flegmatyczna, wiara w zjawiska paranormalne i Boga (niechrześcijańskiego, ani nawet niezwiązanego z żadną religią), duży dystans do życia, brak traum i wewnętrznych obsesji, które mógłbym w sobie tlić. Brak przewrażliwienia na jakimkolwiek punkcie, natura raczej ugodowa, choć w kaszę sobie nie daję dmuchać.
ojej pisze juz do was wlasnie teraz podczas tripu na marii:)
robilem sobie dzis baze danych tj. moj projekt i po skonczonej robocie
zasiadlem do czytania neuro-groove.
Przyznam ze smialem sie bardzo z tych opisow szczegolnie
po-lekowych:))))
juz dawno sie tak nie usmialem.........