srodek: skóry san pedro 25g, wiec pewnie musi sie znalezc w dziale peyotl, ruta stepowa 4g, salvia susz z lufki.
osoby: ja, moj kumpel i jeszcze jeden gosc, ktory pojechal na benzydaminie hehe.
set: g. 19, ciepły czerwcowy wieczór, maj flat
Dopalacze po pięciokroć
...czyli komplilacja pięciu kolejnych doniesień o dopalaczowym żniwie. Krajowa prasa zdecydowanie podchwyciła temat.
Kategorie
Źródło
Odsłony
362Z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny. Czy przyczyną jego śmierci były dopalacze?
Dopalacze znów stały się w Polsce poważnym problemem. Wszystko z uwagi na incydent z Trzebiatowa. Szesnaście osób trafiło tam do szpitala najpewniej z uwagi na użycie tych niebezpiecznych, toksycznych substancji. Wszyscy hospitalizowani trafili do placówki z konwulsjami, dusznościami i zaburzeniami świadomości.
Po tym, jak kilkanaście osób musiało trafić do szpitala, rozpoczęto poszukiwania osoby odpowiedzialnej za sprzedaż niebezpiecznych środków psychotropowych. Schwytano i aresztowano 18-letniego mężczyznę podejrzewanego o handel zakazanymi substancjami. Przestępstwo, które mu się zarzuca to wprowadzenie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia. Grozi mu za to kara 8 lat więzienia. Policja z Trzebiatowa donosi z kolei o tym, że z rzeki na terenie Trzebiatowa wyłowiono ciało mężczyzny.
Czy zażycie dopalaczy było przyczyną utonięcia?
Ciało młodego mężczyzny wyłowione z rzeki w Trzebiatowie. Policja podejrzewa, że przyczyną jego zgonu mogły być dopalacze. Dryfujące zwłoki zauważyli przechodnie.Ustalono, ze to 28-letni mężczyzna. Lokalne media podają, że kuzyn mężczyzny jest w szpitalu po zażyciu środków psychoaktywnych. Te zebrały w tym mieście śmiertelne żniwo.
( Andrzej Zazgórnik, radiopiekary.pl)
***
Kolejny diler dopalaczy z zarzutami
Zarzuty narażenia na utratę życia i zdrowia usłyszał diler dopalaczy z Sianowa w powiecie koszalińskim. Dwie jego ofiary wciąż są w szpitalu.
27-latek usłyszał także zarzut rozprowadzania środków odurzających. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Sąd ma podjąć decyzję w sobotę.
Stan poszkodowanych nastolatków lekarze oceniają jako dobry, ale pozostaną w szpitalu jeszcze przez weekend. 14-letnia dziewczyna i 17-letni chłopak trafili do lecznicy w środę. Byli w parku w Sianowie. Tam od mężczyzny dostali dopalacze. Wzięli je, po czym szybko stracili przytomność. Świadkowie wezwali pogotowie i policję, a diler został zatrzymany po pościgu.
27-latek był już wcześniej karany. Jak ustaliła policja, mężczyzna sprzedawał dopalacze innym nieletnim. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
W tym tygodniu w województwie zachodniopomorskim dopalaczami zatruło się kilkanaście osób. Diler z Trzebiatowa trafił na trzy miesiące do aresztu. Jego ofiary nadal są w szpitalach.
(radioszczenin.pl)
***
Śląskie: trzej mężczyźni odpowiedzą za handel dopalaczami. Jeden z ich klientów zmarł
Trzej mężczyźni odpowiedzą wkrótce przed gliwickim sądem za handel dopalaczami, sprowadzanymi z zagranicy. Jeden z ich klientów zmarł po zażyciu sprzedanej mu substancji. Prokuratura szacuje, że na nielegalnym procederze oskarżeni zarobili ponad 2,5 mln zł.
Jak podała w czwartek Prokuratura Krajowa, akt oskarżenia w tej sprawie trafił do rybnickiego wydziału Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Prowadząca śledztwo gliwicka prokuratura okręgowa zaznacza, że zażycie sprzedawanych przez oskarżonych substancji wiązało się z bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia i zdrowia zażywającego. Jak podają śledczy, oskarżeni działali na terenie Polski, Czech i Chin, skąd nabywano środki, które potem sprzedawali.
Zarobili 2,5 mln zł
- W czasie prowadzonego śledztwa ustalono, że głównym kanałem dystrybucji był sklep internetowy, za pośrednictwem którego kupujący składali zamówienia na określone środki psychoaktywne. Zamówienie realizowane było poprzez przesyłki pocztowe, po uprzednim dokonaniu wpłaty przez kupującego na wskazane konto bankowe - podała rzeczniczka gliwickiej prokuratury Joanna Smorczewska.
W śledztwie przesłuchano odbiorców dopalaczy - były to osoby, których dane osobowe i adresowe ustalono w oparciu o zabezpieczony materiał dowodowy. - Ponadto jedną z osób, która kupiła towar sprzedawany przez podejrzanych był zamieszkały w Szczecinie Marcin D., który zmarł po zażyciu zakupionych dopalaczy - dodała prok. Smorczewska.
Według szacunków prokuratury na sprzedaży dopalaczy sprawcy zarobili ponad 2,5 mln zł. Może im grozić kara do 15 lat więzienia.
(polsatnews.pl)
***
Pacjenci po zażyciu dopalaczy powoli dochodzą do siebie
Ze szpitala w Kołobrzegu wyszedł już pierwszy pacjent, który przebywał w oddziale wewnętrznym. Pozostało jeszcze dwóch mężczyzn. Jeden dochodzi do siebie w oddziale psychiatrii, drugi pozostaje w Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, ale jego stan się poprawia.
W gryfickiej placówce pod opieką jest 10 pacjentów. Jedna osoba jest w stanie ciężkim zagrażającym życiu, cztery są w stanie średnim ustabilizowanym, pięć osób jest w stanie dobrym. Dwie z tych ostatnich osób w piątek opuszczą szpital.
W Szczecinie przy ul. Arkońskiej nadal przebywa kobieta w stanie ciężkim.
(Anna Folkman, gs24.pl)
***
Dopalacze - gdzie szukać pomocy
Policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego ostrzegają mieszkańców przed konsekwencjami kupowania i zażywania środków zastępczych tzw. dopalaczy. Funkcjonariusze podkreślają, że nielegalnie wprowadzane do obrotu środki zastępcze stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia. Przeprowadzane badania dopalaczy na terenie całego kraju w formie suszu lub proszku wykazują zawartość substancji psychoaktywnych i toksycznych.
Dopalacze niszczą organizm tak samo jak narkotyki. To trucizna, która może doprowadzić do śmierci. Zażywanie dopalaczy może wywołać: zawał serca, udar mózgu, stany agresji, które mogą zakończyć się próbą samobójczą lub zabójstwem, śpiączkę, niewydolność nerek, wątroby, bóle głowy, bóle w klatce piersiowej, stany lękowe, problemy z koncentracją.
POLICJA OSTRZEGA:
- Dopalacze to substancje uzależniające. Już jednorazowe zażycie może być początkiem nałogu!
- Nie ma bezpiecznych dopalaczy! Ich zażywanie grozi utratą zdrowia, a często też śmiercią!
- Sprzedaż dopalaczy to przestępstwo! Grozi za to odpowiedzialność karna oraz wysoka grzywna!
Niezależnie od działań Policji, ważnym jest przede wszystkim uświadomienie szczególnie młodym ludziom, że dopalacze to groźna trucizna i każde ich zażycie może wiązać się z poważnym, a nawet śmiertelnym ryzykiem. Pomoc oraz informacje o dopalaczach można uzyskać pod numerami telefonu:
800 060 800 – bezpłatna, całodobowa infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego. Pod tym numerem telefonu możemy uzyskać informacje na temat negatywnych skutków zażywania dopalaczy oraz o możliwościach leczenia. Infolinia jest także przeznaczona dla rodziców, którzy mają wątpliwości czy ich dzieci zażywają dopalacze. Na infolinię GIS można przekazywać także informacje, które mogą ułatwić służbom dotarcie do osób handlujących tymi nielegalnymi substancjami.
116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Służy on młodzieży i dzieciom potrzebującym wsparcia, opieki i ochrony. Zapewnia dzwoniącym możliwość wyrażania trosk, rozmawiania o sprawach dla nich ważnych oraz kontaktu w trudnych sytuacjach. Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia jest dostępna codziennie w godzinach 12:00 – 20:00, pomoc online dostępna na www.116111.pl/napisz.
800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawach bezpieczeństwa dzieci. To bezpłatna i anonimowa pomoc telefoniczna i online dla rodziców i nauczycieli, którzy potrzebują wsparcia i informacji w zakresie przeciwdziałania i pomocy dzieciom przeżywającym kłopoty i trudności wynikające z problemów i zachowań ryzykownych takich jak: agresja i przemoc w szkole, cyberprzemoc i zagrożenia związane z nowymi technologiami, wykorzystywanie seksualne, kontakt z substancjami psychoaktywnymi, uzależnienia, depresja, myśli samobójcze, zaburzenia odżywiania. Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach 12:00 – 18:00, pomoc online dostępna pod adresem pomoc@800100100.pl. W 2014 roku 61 rozmów dotyczyło problemów z dopalaczami.
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Osoby poszukujące pomocy oraz informacji na temat dopalaczy mogą korzystać także z telefonu zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Numer przeznaczony jest zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, którzy chcą zgłosić problemy dzieci. Telefon jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.15 do 20.00. Po godzinie 20.00 oraz w dni wolne od pracy, każdy może przedstawić problem i zostawić numer kontaktowy. Pracownik telefonu zaufania oddzwoni następnego dnia.
112 – Jednolity numer alarmowy obowiązujący na terenie całej Unii Europejskiej.
(Judyta Szczerbińska, lokalnatelewizja.pl)