Diler narkotyków ukrył klucze do 6 tys. Bitcoinów w... wędce

Zapewne większość osób pomyślałaby o jakimś sejfie. Clifton Collins nie poszedł jednak w utarte schematy. Klucze do fortuny w Bitcoinach ukrył bowiem w wędce.

pokolenie Ł.K.

Źródło

tokeneo.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

283

Zapewne większość osób pomyślałaby o jakimś sejfie. Clifton Collins nie poszedł jednak w utarte schematy. Klucze do fortuny w Bitcoinach ukrył bowiem w wędce.

Wędka przepadła, a wraz z nią Bitcoiny...

49-letni mężczyzna z Dublina kupił Bitcoiny na przełomie 2011 oraz 2012 roku za pieniądze pochodzące z uprawy marihuany. Na swoich 12 portfelach kryptowalutowych zgromadził łącznie 6 tysięcy BTC. W ten oto sposób zabezpieczył pieniądze przed władzami, które nie mają jak położyć na nich ręki. Problem w tym, że on sam również utracił dostęp do swojej fortuny. Okazuje się bowiem, że ukrył klucze prywatne w wędce, zanim został aresztowany.

Collins wydrukował je na zwykłej kartce A4. Następnie zaś ukrył ją w aluminiowym futerale z wędką, która została schowana w jednym z wynajmowanych domów. Za kratkami wylądował dopiero w 2017 roku, dostał wówczas wyrok 5 lat pozbawienia wolności.

Większość rzeczy należących do dealera po prostu przepadło. Niektóre zostały skradzione wskutek włamania, inne zaś wywiezione na wysypisko śmieci. Pracownicy przyznali, że widzieli porzuconą skrzynkę na wędkę, wyjaśnili jednak, że odpady z Co Galway trafiają zwykle do Niemiec bądź Chin w celu utylizacji. Do dziś wędki i kluczy nie odnaleziono.

O sprawie tej poinformował portal Iris Times. Funkcjonariusze żywili nadzieję, że postęp technologiczny pozwoli im kiedyś na odzyskanie dostępu do środków, by można je było sprzedać.

Zakończenie bez happy endu

Callins pogodził się z utratą tak dużej ilości Bitcoinów, uznał, iż była to dla niego kara za własną głupotę. Przed rozpoczęciem przygody z handlem konopią indyjską, 49-latek pracował jako ochroniarz, później nawet przez pewien okres był pszczelarzem. W dalszej części swojego życia przez około 10 lat zajmował się uprawą marihuany.

Utrata kluczy prywatnych do portfeli z Bitcoinami zdarza się dość często w świecie kryptowalut. Warto więc zawczasu zadbać o ich bezpieczeństwo, by uchronić się przed przykrymi konsekwencjami.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Fentanyl

*Nazwa substancji:Fentany


*Doświadczenie: w opioidach skromne - tramadol i kodeina




  • Dimenhydrynat

Mam tu tripa pewnego goscia po avio:


Jazda miala miejsce okolo rok temu dlatego nie pamietam jej zbyt dokladnie,

ale postaram sie ja opisac. Tego dnia nie chcialo mi sie isc do szkoly.

Okolo 8 rano odprowadzilem qmpla do jego szkoly. Los chcial, ze akurat wtedy

przyjechal do niej moj stary spotkac sie z dyrkiem (brrr) sciemnilem go, ze

teraz mam religie i odwiozl mnie na chate. Wiec poszedlem do apteki po

aviomarin (20 sztuk) kosztowaly jakies 17 zlotych. Mialem jeszcze jedna

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

przemroki i halucynacje

Nazwa produktu tantum rosa

 

Witam to jest mój pierwszy tripraport prosze o wyrozumiałość.

 

obudzilem się byl kwiecień

 

zadzwonilem do kumpla A1 była 14:00 spytalem się corobią powiedzial ze benze

 

to spytalem się czy mogę przyjsc kumpel A1 powiedzial że tak to szedłem do niego w polowie drogi spotkałem kumpla A2 zapytałem czy idzie do kumpla A1 kumpel A2 powiedział ze tak.

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Zawsze mam dystans i całkowity respekt do psychodelików. Wejdziesz raz i możesz nigdy nie wrócić. Do odważnych świat należy, więc wyrzuciłam strach w kąt i bardzo cieszyłam się na spontanicznego tripa! Ciekawość zżerała każdą mą cząstkę! Totalnie pozytywnie! Miejscówka fantastyczna - wolna, wielka chata! Towarzysze idealni - S i M - lecz niespodziewanie został z nami X ze swoim kumplem i przez to musiałam walczyć z demonami.

Napierw małe wyjaśnienie. Do punktu 4 pisałam, gdy byłam jeszcze w pełni "świadoma". Póżniej przelewałam na papier co mi ślina na język przyniosła. Starałam się wyrwać z galopujących myśli parę sensownych zdań aby kleiły się jakoś do kupy.

Raport napisany jest w oryginale, nie zmieniałam nic, więc z góry ostrzegam na składnię i takie tam ;)

* Jest moimi przemyśleniami parę dni po tripie.

 

 

                                                                                              Skrót wydarzeń - sobotnie popołudnie

 

randomness