Dają homarom marihuanę. "Żeby mniej cierpiały"

Amerykańska restauracja używa marihuany do uspokojenia homarów przed ich zabiciem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Tłuaczenie właścicieli przybytku wydaje nam się kuriozalne.

Odsłony

353

Amerykańska restauracja używa marihuany do uspokojenia homarów przed ich zabiciem.

Charlotte's Legendary Lobster Pound, restauracja w Maine, twierdzi, że proces ten jest bardziej humanitarny, ponieważ zmniejsza ból homarów przed śmiercią.

Klienci restauracji mogą zdecydować, czy chcą zjeść homara, któremu została podana marihuana, czy nie.

Żywe homary często wrzucane są do garnka z wrzącą wodą, co przez niektórych postrzegane jest jako wyjątkowo okrutne. Coraz więcej badań naukowych wykazuje, że nie tylko homary, ale także inne bezkręgowce, takie jak raki i kraby, mogą odczuwać ból.

Właścicielka Charlotte's Legendary Lobster Pound, Charlotte Gill, twierdzi, że zjedzenie homara, któremu została podana marihuana nie ma negatywnego wpływu na odczucia klienta, a wręcz sprawia, że mięso smakuje lepiej, ponieważ zwierzę jest bardziej zrelaksowane, gdy umiera.

- Jeśli zamierzamy odebrać życie, mamy obowiązek robić to jak najbardziej humanitarnie - powiedziała Gill w rozmowie z lokalną gazetą "Mount Desert Islander". - Różnica w samym mięsie, jest niewiarygodna - dodała.

Marihuana jest legalna w stanie Maine, a właścicielka restauracji posiada licencję na jej uprawę w celach medycznych.

Marihuana legalna jest w dziewięciu stanach w USA oraz w Waszyngtonie.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Alembik

Krewetki pijane, homary naćpane, krowy umuzycznione, świnie łechtane, kozy ruchane. A wszystko po to, żeby mięso smakowało lepiej.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.

Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Set: Spontan, dobry humor u każdego Settings: Las, woda, zmienna pogoda

Najlepsze chwilę czekają na nas pod przykryciem nieświadomości - taką teze mogę wysnuć argumentując ją ostatnim wypadem do lasu.

Godzina 17:00: ja i K. ochoczo maszerujemy poboczem próbując złapać autostop. Gwiżdżemy, śmiejemy się, rozmawiamy - jak to dobrze, że ani przez chwilę nie próbowaliśmy wyobrażać sobie co nas czeka. Czyż nie lepiej pozytywnie się zaskoczyć? Dla K. był to pierwszy raz - biedna, czerwonowłosa mała istotka nie miała szans przypuszczać co się wydarzy.

  • 5-APB
  • 5-APDB
  • Inne
  • Pierwszy raz

Pokój w internacie.

Dzień wcześniej trafiło do mnie 0,5g  5-MAPB. Czekaliśmy na wieczór i Ja razem z P mieliśmy spróbować czegoś nowego. Razem z nami w pokoju był jeszcze D ale ten nic nie brał. Dodam jeszcze, że P był na zjeździe po fecie i łaził cały dzień strasznie wkurwiony.