Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
W wiadomościach, które kierujecie do nas wielokrotnie przewijał się temat niepoczytalności. Prosiliście o szczegółowe wyjaśnienie tego zagadnienia, także w kontekście spożywania alkoholu. Czy „pijany” oraz „niepoczytalny” to pojęcia, które można ze sobą utożsamiać oraz porównywać? Jaki ma to wpływ na rodzaj oraz wysokość odpowiedzialności?
W wiadomościach, które kierujecie do nas wielokrotnie przewijał się temat niepoczytalności. Prosiliście o szczegółowe wyjaśnienie tego zagadnienia, także w kontekście spożywania alkoholu. Czy „pijany” oraz „niepoczytalny” to pojęcia, które można ze sobą utożsamiać oraz porównywać? Jaki ma to wpływ na rodzaj oraz wysokość odpowiedzialności?
Zupełnie nie wiem skąd takie przeświadczenie, ale niektórzy „bycie pod wpływem” błędnie uważają za okoliczność łagodzącą. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że niepoczytalność mylona jest często ze stanem po spożyciu alkoholu/środków odurzających.
Na wstępie należy wyjaśnić czym właściwie jest niepoczytalność, w art. 31 Kodeksu karnego wskazano, że:
Zatem niepoczytalność jest brakiem możliwości rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania świadomie swoim postępowaniem, który to stan nastąpił w wyniku działania choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych.
Dodatkowo, należy podkreślić, że stwierdzenie niepoczytalności sprawcy – która trwała również w trakcie popełnienia czynu – wyłącza odpowiedzialność karną. Jednocześnie, zgodnie z przepisami kodeksu karnego stanu upojenia alkoholowego oraz stanu po spożyciu środków odurzających nie uznaje się za stan niepoczytalności. Zdaniem ustawodawcy, aby wprowadzić się w stan upojenia alkoholowego/odurzenia środkami należy działać umyślnie – tj. z pełnym rozeznaniem, a zatem również zdając sobie sprawę z konsekwencji swoich działań.
Jednocześnie, ustawodawca dopuszcza możliwość, że w stan upojenia alkoholowego mogliśmy nie wprowadzić się sami. W tym wypadku, sprawca, który będzie w stanie wykazać, iż został wprowadzony w stan nietrzeźwości lub odurzenia podstępnie, będzie traktowany jako osoba niepoczytalna. Zatem zgodnie z definicją przestępstwa (czyn człowieka, bezprawny, zawiniony, szkodliwy społecznie w stopniu wyższym niż znikomy, zabroniony w dacie czynu ustawą), nie będzie można go ukarać.
Dlatego, w tym miejscu należy również wskazać, że konsekwencje alkoholizmu mogą wpływać na poczytalność sprawcy. Jednym z powikłań uzależnienia od alkoholu są psychozy alkoholowe, wśród których wyróżnia się paranoję alkoholową, zwana także zespołem Otella.
Woodstock
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
Set & Setting - A więc jest 28 sierpnia 2009, ciepły, lekko wietrzny dzień, od rana mam kaca po wczorajszym grillu, boli mnie lekko głowa, trochę podirytowany jestem.
Dawka/Metoda - 3 starte na pył gałki wsypane do jogurtu.
Wiek i doświadczenie - 19 lat (180cm, 90kg). Doświadczenie niemal zerowe. Alkohol (bardzo dużo, bardzo często), kilka razy kodeina (na pewno będzie więcej).
Czas trwania - Około 24h
Czas wchodzenia - 5h
Wtedy nastawianie było oczywiście pozytywne, a miejscem przyjmowania był dom. Oczekiwałem czegoś bardziej wyjątkowego, ponieważ jeszcze nie byłem doświadczony jeżeli chodzi o benzodiazepiny.
Zamieszczam tu stary trip report z diazepamu. Był wtedy rok 2019, a dokładniej 20 października 2019 roku. Pomyślałem, że warto dodać, ponieważ dość dobrze napisany oraz nie było tu mieszanki z opio, a na pewno wyżeracze specyfików zamulujących wiedzą, że takie połączenie to już zupełnie inna bajka. Zapraszam do czytania :)
18:00
Substancja - 2 extasy (+10 piw:)
Poziom wtajemniczenia- wtajemniczony :D