Ten tekst jest pisany o godzinie 20.20, o godzinie 18.15
zarzucilem ketamine, mam jeszcze resztke fazy. Narazie prawie
nie napisalem niczego, a juz odechcewa mi sie pisac :( (a moze
to syndrom amotywacyjny mnie dopadl :) ). Zauwazylem ze wszyscy
na forum ktorzy chcieli wziasc ketamine zawsze ja probowali
podwedzic itp. Moim zdaniem do weterynarza trzeba podejsc ze
sprytem. Nalezy wymyslic jakas wkrete, np. mowisz ze jestes
- Ketamina
- Marihuana
- Przeżycie mistyczne
Nastawienie dość standardowe, nic specjalnego. Pozytywny nastój, nieco bardziej przmyśleniowy.
To co się stało na długo zapadnie w moją pamięć...
Pojechaliśmy wieczorem do ziomka bo miał wolną chatę, zapaliliśmy blanta i trochę posiedzieliśmy, w sumie nic ponad normę.
Odczucia wtedy mogę określić na 5/10 w mojej skali najarania. Towar miałem już kilka dni wcześniej w nieco większej ilości. Tego dnia pozbywaliśmy się ostatniej sztuki. Od początku mówiłem że ta odmiana mi się nie podoba, słabo pachniała i z wyglądu sprawiała wrażenie , że będzie conajwyżej przeciętnym buszkiem. Realia były nieco inne, paliliśmy ją kilka razy:
- Szałwia Wieszcza
Zanim Salvia ukazala mi swoje wdzieki, musialem sie kilkakrotnie do niej przymierzyc. Wlasciwie okolo 70% jej konsumentow odczulo prawdziwa moc dopiero za drugim razem lub jeszcze pozniej. Pierwszy raz nie byl wiec dla mnie niczym nadzwyczajnym - troche poddenerwowany i podekscytowany niezbyt pewnie wciagalem dym z suszonych lisci, robiac przerwy pomiedzy poszczegolnymi zaciagnieciami i uzywajac zwyklej zapalniczki w zwyklej lufce, co okazalo sie niedostateczne do waporyzacji.
- DMT
- DMT
- Pierwszy raz
W domu u kolegi w dzień zakupu kosmicznego proszku
Zacznijmy od tego, że moja przygoda z DMT była pierwszą prawidłową przygodą z jakimkolwiek psychodelikiem. Jedyną moją stycznością z substancjami poszerzającymi zmysły była przygoda z bardzo małą dawką grzybów (0.5g), więc można powiedzieć, że rzucałem się na głęboką wodę. (Z góry przepraszam za brak odniesienia do czasu ale podczas tripu on nie istniał, a po nim nie pamiętałem nawet kiedy się zaczął) Warto dodać, że DMT paliłem z fajki freebase.

