Czerwone oczy po marihuanie – czy należy się tym martwić?

Każdy kto chociaż raz w życiu sięgnął po marihuanę wie, że oprócz poprawy nastroju, czy ulgi w bólu innym z zauważalnych efektów jej stosowania może być zaczerwienienie oczu. Jest to jeden z najczęstszych fizycznych objawów. Dlaczego po marihuanie pojawia się taki efekt i co powoduje, że oczy stają się czerwone? Czy powinno nas to niepokoić?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

medycznamarihuana.com
Sandra Jurkiewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk (i zarazem skrót) z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

1071

Każdy kto chociaż raz w życiu sięgnął po marihuanę wie, że oprócz poprawy nastroju, czy ulgi w bólu innym z zauważalnych efektów jej stosowania może być zaczerwienienie oczu. Jest to jeden z najczęstszych fizycznych objawów. Dlaczego po marihuanie pojawia się taki efekt i co powoduje, że oczy stają się czerwone? Czy powinno nas to niepokoić?

Niektórzy sugerują, że zaczerwienienie oczu może być spowodowane alergią na dym konopny. Według niektórych badań rzeczywiście ludzie mogą być uczuleni na konopie indyjskie. Nawet ci, którzy palą tytoń, czasami doświadczają zaczerwienienia oczu, więc może to naturalnie sugerować, że oczy nie lubią dymu.

Chociaż teoria ta jest często powtarzana, to nie do końca wyjaśnia dokładny powód tego dlaczego oczy stają się zaczerwienione, bowiem taki efekt pojawia się także w przypadku stosowania olejków, czy spożywania marihuany doustnie. W związku z tym samo unikanie palenia marihuany nie gwarantuje, że oczy nie będą zaczerwienione.

Czerwone oczy związane są ze sposobem w jaki marihuana pomaga pacjentom z jaskrą
Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem tego, co powoduje czerwone oczy u osób używających konopi, jest słynny już, główny składnik samej marihuany, czyli THC. Tetrahydrokannabinol ma zdolność obniżania ciśnienia krwi w organizmie, powodując rozszerzenie naczyń krwionośnych i naczyń włosowatych. W przypadku oczu powoduje to rozszerzenie naczyń włosowatych w gałkach ocznych, pobudzając przepływ krwi przez oczy i powodując ich zaczerwienienie.

To właśnie ta właściwość THC sprawia, że marihuana jest dobrym rozwiązaniem dla pacjentów z jaskrą. Mimo że nie leczy całkowicie ich stanu, pomaga im żyć z objawami i zmniejsza ryzyko utraty wzroku. Ciśnienie, które powstaje w wyniku jaskry, jest obniżane poprzez używanie konopi i to właśnie ten proces powoduje zaczerwienienie oczu.

Marihuana powoduje, że oczy są czerwone, ale nie jest to zły objaw. Wręcz przeciwnie. To znak, że odmiana, której używasz wykonuje jedno z zadań, do którego jest przeznaczona – obniża ciśnienie w gałce ocznej. Niestety, zaczerwienione oczy spowodowane używaniem marihuany wciąż są negatywnie odbierane. O ile możesz pozostać w zaciszu własnego domu nie ma to większego znaczenia. Ale co zrobić, kiedy musisz gdzieś wyjść? Czy można jakoś zniwelować ten efekt? Po pierwsze można po prostu poczekać. Po kilku godzinach zaczerwienienie oczu samoistnie ustąpi. Można także sięgnąć po krople do oczu, które dostępne są w aptece. Inną z opcji jest także sięgnięcie po napoje lub przekąski, które obkurczają naczynia krwionośne, np. kawę albo czekoladę.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 22

Doświadczenie: mj, hash, amfa, gałka, DXM

Set & Setting: pokój, wrzut o 20.00, wywalenie na łóżku i jakiś marny film z Gibsonem (Edge of Darkness bodajże). Ostatni posiłek jadłem 2h temu żeby nieco ulżyć i tak katowanemu żołądkowi i przyśpieszyć działanie.

Dawka: 900mg+50g bimbru na 72kg przepite lemoniadą cappy

T+0

Wygodnie ułożony na łóżku wrzucam pierwsze opakowanie Acodinu. Film zaczyna się nieciekawie i dalej będzie tak samo (ale mniejsza z tym)

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Paskudna listopadowa aura, nienajlepsze samopoczucie, niewyspanie po 3-meo-pcp, pustka w glowie.

Nie zapowiadało się kolorowo. Za oknem szaro, jak i szare były nasze oczy od niewyspania i dawkowania 3-meo-pcp. Działanie antydepresyjne tego ostatniego jest sprawą mocno przesadzoną. Czułam się całkowicie listopadowo siedząc tak na kanapie z Kosmo i przyglądając się niewidzącym wzrokiem bujającym się na wietrze drzewom. Kosmo wstał, co ledwie zarejestrowałam kątem oka i zdjął coś z półki. Tym czymś była zalegająca tam od kilku miesięcy setka grzybów.

  • Atropa belladonna (pokrzyk wilcza jagoda)
  • Pozytywne przeżycie

Nie dotyczy

Trip raport z 17 jagód wilczej jagody który napisałem tydzień temu to tylko tłumaczenie z erowida, więc ten nie ma z tamtym nic wspólnego. 

Zafascynowany naszymi rodzimymi roślinami psychoaktywnymi postanowiłem zakupić nasiona wilczej jagody oraz bielunia w celu uprawy ich. Roślinki już są spore, więc pokusiłem się o przetestowanie "mikro-dozowania" liści wilczej jagody, bo spotkałem sie z (jeszcze) niepotwierdzonymi informacjami jakoby małe dawki alkaloidow tropanowych powodowały realistyczne i wyraźne marzenia senne. 

  • Grzyby halucynogenne

nazwa subst. grzyby (łysiczka lancetowata chyba)





poziom dosw. sredni (ziele, grzyby)





dawka : ... pomyslmy... 30 w kanapce z dzemem, nastepnie 15 a potem jeszcze 15 (doustnie)





set&setting: dyskoteka :) podekscytowanie (koncert dramowy;) )