Chciał ukryć narkotyki?

Za czynną napaść na policjanta odpowie przed sądem 23-letni częstochowianin. Wlókł funkcjonariusza samochodem kilkadziesiąt metrów.

Alicja

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

2046
Za czynną napaść na policjanta odpowie przed sądem 23-letni częstochowianin. Wlókł funkcjonariusza samochodem kilkadziesiąt metrów. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Był już wcześniej karany. Do incydentu doszło w marcu tego roku. Patrol policyjny dostał informację, że w bmw zaparkowanym przy ul. Orlicka-Ruckemana siedzi mężczyzna handlujący narkotykami. Dwóch umundurowanych funkcjonariuszy podeszło do auta. W środku nie było nikogo. Po chwili przyszedł Rafał G., właściciel samochodu. Policjanci chcieli go wylegitymować i przeszukać bmw. Rafał G, wsiadł do auta, aby rzekomo wyciągnąć ze schowka dokumenty. Szyba w drzwiach była opuszczona. Kierowca nagle włączył silnik. Wtedy jeden z funkcjonariuszy próbował wyjąć kluczyki ze stacyjki. Rafał G. złapał funkcjonariusza za mundur, przytrzymał i gwałtownie ruszył. Uwięziony tak policjant biegł za autem, które rozwinęło prędkość 50 km na godzinę. Potem kierowca uderzył funkcjonariusza pięścią w twarz i odjechał. Po kilku godzinach zgłosił się na posterunek. - W samochodzie nie było narkotyków - mówi Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury. - Kierowca tłumaczył, że było ciemno i nie wiedział że to byli policjanci. Ale funkcjonariusze przedstawili się. I byli w mundurach.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
lepsze to niz wpasc z dragami. i chociaż mu zajebal:D
szmind (niezweryfikowany)
C*ujnia, jak takie wypowiedzi kształcą naszą młodzież która również czyta tą stronę. Jak ja uczyłem się zażywać dragi, jazda polegała raczej na chilloucie i byciu ok dla wszystkich w około... dla mnie nadal na tym polega. a że glina chciał go przymknąć? cóż, chłopak miał pecha. Jasne że mu uciekł i to jest git, ale podniecać się że mu strzelił w ryj? Dla mnie ok byłoby to, jeśli teraz on by dostał w ryj - policyjną piąchą. W końcu nie każdy nadaje się do dilerki. Przy okazji - kiedyś było inaczej, raczej peace & respect. Upadek z tamtych wyżyn high-u do dzisiejszego pojebanego brania bez rozeznania przypomina mi upadek włoskiej mafii, która kodeks i zasady zgubiła gdzieś po drodze. Jeśli moje dziecko miałoby palić blanty z takimi jak ten co tak powiedział, to już lepiej niech się trzyma z daleka od was.
Anonim (niezweryfikowany)
bardzo dobrze to rozegrał. piątka z plusem
Anonim (niezweryfikowany)
Dobrze pojechal z ku*rwa! hehe to byl menciarz i tak samo bym zrobil A co do chilloutu to wlasnie to w dragach kocham! >>PEACE & LOVE & EXTASY<<
Antonim (niezweryfikowany)
Mój ziom! Hi five!
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na kodeinę trafiłem w najgorszym momencie, w jakim tylko można trafić na opiaty. Ciężki okres w życiu, problemy zawodowe, problemy z związku. Przez pełne stresu miesiące, nie potrafiłem się zrelaksować choćby na minutę, potrzebowałem przerwy i tak oto jestem. Samotny, piątkowy wieczór. W zanadrzu czeka playlista z ulubioną muzyką i woda w razie potrzeby. Jestem dość podekscytowany, mam spore oczekiwania i ciekaw jestem, czy rzeczywistość pokryje się z wyobrażeniami. Biorę na pusty żołądek, jestem też nieźle zmęczony fizycznie.

 

 

Gdyby mój pierwszy raz, zamienić z drugim, to wziąłbym to tylko raz w życiu i zapomniał...

Dlaczego? Ponieważ drugim razem efekty były delikatne, mało euforyczne, słabe i zwyczajnie nudne. Ale pierwszy, który tu opiszę, pokazał mi na co stać tą substancję.

 

  • Kodeina
  • Tramadol
  • Użycie medyczne

Bez oczekiwań

Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Tramadol. Używam dużo przeciwbólowych, cieszyłem się więc, że była to Skudexa, zawierająca 75 mg tramadolu oraz 25 mg deksketoprofenu w każdej tabletce. Gdybym dostał preparat złożony z paracetamolem, to mógłbym go wyrzucić — biorę i tak deksketoprofen codziennie, bo jest najmocniejszym NLPZ bez recepty i nie mógłbym go mieszać z paracetamolem.

 

  • Benzydamina

substancja: Chlorowodorek benzamidyny / dwie saszetki Tantum Rose, każda zawierająca 0,5mg substancji oraz substancje pomocnicze, w tym ogromne ilości soli. (Stąd doniesienia o

działaniach nieporządanych u niektórych ‘szperaczy’, tj. wymioty, bule brzucha.)



doświadczenie: mj, @, dxm, piwo wino i co ino, gałka, tussipect, beznydamina po raz 1.



miejsce: przyciemniony pokój



czas: ok 22.00 – teraz, czyli 00.31; teraz, 02.48



  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Wolna chata, ekscytacja i lęk. W pokoju, gra cieni i świateł.

Piszę ten raport następnego dnia na zjeździe. Od razu powiem, że dół jest przeokropny w porównaniu do tego, co brałem wcześniej, wrócę do tego wątku pod koniec tra. Godzin nie piszę, bo gubiłem się w czasie, poza tym przez większość czasu miałem problem z czytaniem i nie widziałem cyfr. Wydarzenia chyba nie są po kolei, bo było tego za dużo. Trwało od ok. 22.20 i skończyło się chwilę przed 8 i zjazd do 13.00.

 

Umówiłem się z kolegą na cipacza. Pierwszy raz obchodzę się z tym czymś, kolega z resztą też. A jako że miałem wolną chatę, to trzeba było jakoś z tego skorzystać.

randomness