Autokar z marihuaną i whisky przechwycony - najnowsze osiągnięcie łódzkiej policji.
Marihuanę i kilkanaście litrów alkoholu znalazła policja u uczniów XXVI Liceum Ogólnokształcącego, którzy pod opieką wychowawców wybrali się na autokarową wycieczkę do Trójmiasta!
Trzydziestu kilku uczniów pod opieką nauczycielek wyruszyło w drogę w środę około godz. 8 sprzed budynku szkoły przy ul. Wileńskiej. Kilkanaście minut później na ul. Aleksandrowskiej (przed skrzyżowaniem z ul. Traktorową), funkcjonariusze drogówki zatrzymali autokar i kazali jechać na dworzec kolejowy na Żabieńcu. Tutaj zbadano trzeźwość kierowcy i stan techniczny autokaru. Chwilę później do akcji wkroczyli policjanci do zwalczania przestępczości narkotykowej Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Mieli ze sobą dwa psy, które od razu wykryły narkotyki w bagażu chłopca i dziewczyny. Znaleziono 10 gramów marihuany bardzo wysokiej jakości! Stróże prawa przeszukali także torby i plecaki innych uczestników wycieczki. Znaleziono 14 litrów alkoholu (whisky i wódkę). Część trunku była już przygotowana do konsumpcji i znajdowała się w plastikowych butelkach po napojach.
Na miejsce wezwano szkolnego pedagoga i uczniowie, u których znaleziono narkotyki, zostali przewiezieni na przesłuchanie do komendy policji przy ul. Sienkiewicza. Danuta Falak, dyrektorka XXVI liceum, była wstrząśnięta wydarzeniem:
Już od dawna podejrzewałam, że niektórzy uczniowie biorą narkotyki. Nie było jednak na to dowodów. To dobrze, że policja przeprowadziła taką akcję. Myślę, że będzie dobrą nauczką dla innych.
Dyrektorka zawróciła autobus z trasy i uczniowie najbliższy weekend będą musieli spędzić w Łodzi. W poniedziałek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Pedagogicznej, która zdecyduje m. in. o losach uczniów, u których znaleziono narkotyki i alkohol.
Co do tych pierwszych, regulamin stawia sprawę jasno. Będą musieli odejść ze szkoły. Jeśli chodzi o tych drugich, będziemy musieli się dobrze zastanowić, jaką wobec nich zastosować karę ? zaznacza dyrektorka. Za posiadanie narkotyków grozi do dwóch lat więzienia. [Trzech lat, pani dyrektor - agquarx]
Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.
W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.
To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.
Nastawienie optymistyczne, duża ekscytacja. Palenie zioła nastpiło w domu kumpla, mieliśmy spokój i nadzieję, na dobre przeżycie podróży w świat odmiennych stanów umysłu.
Tego dnia postanowiliśmy nie iść do szkoły z moim przyjacielem o podobnym zdaniu odnośnie do życia- wszystkiego trzeba w życiu spróbować oprócz seksu analnego.
Udaliśmy się do kolegi, który już miał załatwione pół grama. Wiem, mało, ale na pierwszy raz wystarczy ;)
Podnieceni jak przedszkolaki szliśmy ulicą, by w końcu trafić do tego domu, który już zawsze będzie mi się kojarzył tylko z jednym...
pozytywny nastrój chęć wzięcia DXM poraz pierwszy samemu. Mieszkanie, własny pokój.
Jest godzina 02:08 14 lutego 2019 roku, czwartek.
Jestem dalej pod wpływem mojego drugiego razu z "DXM".
Powoli ustępuje lecz wzrok dalej płata figle, focus ma errory.
Chciałbym opisać swój drugi raz z DXM, jako że jest to mój pierwszy raz samemu(prawie, jest na mieszkaniu współlokator, nazwijmy go W).
[Środa]
[Godzina 10]
Wyszedłem z ostatniego egzaminu na który nie przygotowałem się jakoś super, wykładowca wziął sobie zadania z kosmosu,
Nazwa substancji: Gałka muszkatałowa
Dawka, metoda zażycia: około 7-10g, doustnie
Set & setting: Puste mieszkanie, godz. 21:30, matka miała wrócić za ok. 40 min. Wątpiłem czy poczuje jakiekolwiek efekty działania gałki
3.07.2004r.
* godz. 9:20
Komentarze