Bierne palenie zwiększa ryzyko poronienia oraz ciąży pozamacicznej

Najnowsze badania sugerują, że kobiety wystawione na działanie dymu papierosowego mogą mieć zwiększone ryzyko poronienia oraz ciąży pozamacicznej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wiedzoholik
Anna Błońska

Odsłony

96

Dotychczasowe badania łączyły pasywne palenie ze zwiększonym ryzykiem otyłości, cukrzycy, a nawet utratą słuchu – <a href="http://wiedzoholik.pl/lekarze-alarmuja-palenie-prowadzi-do-utraty-wzroku... wiecie, że palenie prowadzi do utraty wzroku</a>? Najnowsze sugerują, że kobiety wystawione na działanie dymu papierosowego mogą mieć zwiększone ryzyko poronienia oraz ciąży pozamacicznej.

Naukowcy zwrócili uwagę na to, że palenie podczas ciąży może zwiększyć ryzyko poronienia oraz innych komplikacji związanych z ciążą, ale zaznaczyli, że nie jest jasne czy palenie pasywne może mieć taki sam efekt. Aby to sprawdzić badacze przeanalizowali dane od 80 762 kobiet, które brały udział w <em>Women’s Health Initiative Observation Study</em>. Wszystkie kobiety były w ciąży przynajmniej raz i wszystkie przeszły menopauzę.

Spośród tych kobiet, 5082 było palaczkami, 34 830 było byłymi palaczkami (każda wypaliła co najmniej 100 papierosów w życiu), a 40 850 nigdy nie było palaczkami (nie wypaliło więcej niż 100 papierosów w życiu). Kobiety, które nigdy nie były palaczkami podzielono dodatkowo na grupy – w zależności od tego na działanie jakiej ilości dymu papierosowego były wystawione w dzieciństwie, w życiu dorosłym, w domu oraz w pracy.

Spośród wszystkich kobiet biorących udział w badaniu, 26 307 zgłosiło poronienie co najmniej raz, podczas gdy 3552 urodziło martwe dziecko, a 2033 doświadczyło ciąży pozamacicznej. Kobiety, które paliły w wieku reprodukcyjnym miały o 44% większe ryzyko urodzenia martwego dziecka, o 43% zwiększone ryzyko ciąży pozamacicznej oraz o 16% zwiększone ryzyko poronienia w porównaniu do niepalących kobiet.

Naukowcy zauważyli jednak, że kobiety, które nigdy nie paliły, a były wystawione na działanie dymu papierosowego, również miały zwiększone ryzyko poronienia, urodzenia martwego dziecka oraz ciąży pozamacicznej w porównaniu do kobiet, które nie paliły, a nie były wystawione na działanie dymu papierosowego. Dodatkowo, badacze odkryli, że im dłużej trwało wystawienie na działanie dymu papierosowego, tym większe było ryzyko wystąpienia tych powikłań.

Kobiety niepalące, które zaliczone były do grupy, która najdłużej wystawiona była na działanie dymu papierosowego, wystawione były na jego działanie więcej niż 10 lat jako dziecko, ponad 10 lat jako dorosły w domu oraz ponad 10 lat jako dorosły w pracy. Te kobiety miały o 61% większe ryzyko wystąpienia ciąży pozamacicznej, 55% większe ryzyko urodzenia martwego dziecka oraz o 17% zwiększone ryzyko poronienia, w porównaniu do kobiet niepalących, które były krótko wystawiane na działanie dymu papierosowego.

Wyniki zostały niedawno opublikowane w magazynie „Tobacco Control”.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Jak zwykle podniecenie i ciekawość przed zarzuceniem czegoś nowego, nastrój pozytywny. Miejsca: Dom koleżanki, początkowo ja + 3 kumpli i 2 koleżanki, potem kumple się zwinęli zostaliśmy we 3 (na dole brat koleżanki robił grubą imprezę). Ogólnie decyzja podjęta w 5 minut (niespodziewanie możliwość nie wrócenia do domu na noc) aczkolwiek do bezny przygotowywałem się już od jakiegoś czasu.

Ok. Godziny 21:00 rozpuściłem 2 saszetki w połowie kubka wody (jak się potem dowiedziałem troche za dużo tej wody dałem ale nieistotne) 
Dużo się nasłuchałem o paskudnym smaku benzy, jednak nie zrobił na mnie większego wrażenia – oczywiście paskudny ale nie taki zły jak sobie wyobrażałem. Miałem na zagryzanie zrobioną zupkę chińską – pomysł okazał się spalony do zupka była słona, a słone rzeczy to ostatnie na co miałem ochotę po wypiciu 1/3 szklanki. 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

późny wieczór, godzina 22 po kinie wraz z drugą połówką, wyluzowanie ale podekscytowanie przed paleniem

Trip może być opisany nieskładnie i czasem niezrozumiale, nigdy nie miałem styczności z pisaniem tripów.

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Podsylam opis przezycia po Peyotlu, ktorego doswiadczyl Bernard

Roseman, gdy wraz z czlonkami Native American Church uczestniczyl

w sakramencie w poznych latach `50. To je ino fragmencik calosci,

a calosc to "The Peyot Story" - Wishire Book Company 1963.



..........................................



  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastrój bardzo dobry, nastawienie pozytywne. Marihuana spalona po raz pierwszy w domu w samotności.

Zamierzam opisać tutaj moje któreś z rzędu spotkanie z marihuaną. Postanowiłem tym razem zapalić porcję samemu w domu, bez udziału osób trzecich. Byłem ciekaw różnicy w przeżyciach, chociaż słyszałem wiele negatywnych opinii o paleniu w samotności.