Policja w Luizjanie ostrzegła przed nowym narkotykiem o nazwie „szara śmierć” - mieszanką najsilniejszych opioidów, która jest 10 tysięcy razy silniejsza od morfiny.
Pokazane na zdjęciu próbki zostały skonfiskowane podczas aresztowań w hrabstwie St. Mary’s w rejonie jeziora Charles. Według funkcjonariuszy organów ścigania narkotyk pojawił się również w innych stanach. Głównym zagrożeniem jest to, że substancja wygląda jak kawałki szarego betonu. Narkotyk łatwo się wchłania przez inhalację lub przez skórę. Dlatego może zabić, nawet jeśli go po prostu dotkniesz.
„Szara śmierć” to śmiertelna mieszanka heroiny, fentanylu, środka uspokajającego dla słoni karfentanilu i syntetycznego U-47700 lub, jak go nazywają w USA - „pinky”, a także innych dodatków.
Od „pinky” do „szarej śmierci”
Po raz pierwszy o „szarej śmierci” zaczęto mówić w 2017 roku. Narkotyk znajdowano w Illinois, Ohio, Alabamie, Pensylwanii i Indianie. Wtedy w ciągu zaledwie jednego miesiąca ponad 50 Amerykanów zmarło w wyniku przedawkowania, a policjant, który przypadkowo dotknął narkotyku, poważnie się zatruł. Niektórych ludzi zabijałajuż pierwsza dawka.
Działka kosztuje tylko 10 dolarów. Niska cena, zdaniem funkcjonariuszy organów ścigania, jest głównym powodem, dla którego uzależnieni od narkotyków przerzucają się na niego z leków przeciwbólowych na receptę i heroiny - poinformowała stacja telewizyjna stanu Indiana WDRB.
Policja skonfiskowała dziesiątki partii i ustaliła, że dodatkowe składniki mieszanki ciągle się zmieniają. Dlatego dokładny skład narkotyku nie jest znany, podobnie jak to, co nadaje mu szary kolor.
„Nie mam pojęcia, co czyni go szarym. Nic samo w sobie nie powinno być w tym kolorze” - powiedziała CNN biegły chemik laboratorium kryminalistycznego biura dochodzeń Georgii Deneen Kilcrease.
„Szara śmierć” jest znacznie silniejszym analogiem U-47700 („pinky”). W listopadzie 2016 roku amerykański Urząd ds. Walki z Narkotykami (DEA) wpisał ją na listę niebezpiecznych narkotyków w „Ustawie o kontrolowanych substancjach”. Później w USA pojawiła się „szara śmierć”.
„Poprzez nieznaczną zmianę cząsteczki fentanylu zagraniczni chemicy mogą obejść amerykańskie przepisy i eksportować leki szybciej, niż DEA jest w stanie je regulować. Co więcej, niektóre z tych substancji są znacznie silniejsze niż sam fentanyl” - wyjaśniła Kilcrease.
Komentarze