Berlin: Nie będzie "Love Parade"?

Największe światowe spotkanie fanów muzyki techno "Love Parade" w lipcu w Berlinie może w tym roku w ogóle nie odbyć się - alarmuje w sobotę niemiecki tygodnik "Der Spiegel"

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

4497

Organizatorzy imprezy zapowiedzieli, że odwołają spotkanie, jeżeli do 13 kwietnia nie dojdą do porozumienia z władzami miasta w sprawie wysokości dotacji z miejskiego budżetu.

W ubiegłym roku należąca do miasta spółka Messe Berlin poniosła stratę w wysokości pół miliona euro. Pieniądze wydano m.in. na wynajęcie ochroniarzy, budowę płotu chroniącego park Tiergarten przed tłumem oraz sprzątanie terenu po imprezie.

Zadłużone władze Berlina odmawiają w tym roku pokrycia przewidywanych strat. Organizatorzy "Love Parade" twierdzą natomiast, że Berlin powinien pokryć część kosztów, ponieważ impreza ma pozytywny wpływ na obroty branży hotelarskiej i gastronomicznej.

Liczba uczestników parady systematycznie zmniejsza się. W 1999 r. w rytm muzyki techno tańczyło w Berlinie 1,5 mln osób. W roku ubiegłym liczba uczestników spadła do 500 tysięcy. Największą grupę zagranicznych gości stanowią od lat Polacy.

"Love Parade" jest organizowana od 1989 roku. W 2001 roku impreza utraciła status demonstracji politycznej, dlatego organizatorzy muszą sami pokryć koszt jej przeprowadzenia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

loopi (niezweryfikowany)

i ch im w de. nigdy bym nie przyjechal na te wiejska impreze.
sh1z0 (niezweryfikowany)

qrwa :/ ja chcem w tym roq jechac :F
TRYBA BGD (niezweryfikowany)

Ja bylem na love parade 2006-The Love Is Back i Bylo Zajebiscie mam nadzieje ze i w nastepnym roku sie tam przejade pozdro
.chudy. (niezweryfikowany)

a może dj kropa ma jakiś spisek z władzami berlin?
scr (niezweryfikowany)

&quot;W 2001 roku impreza utraciła status demonstracji politycznej&quot; &lt;- a czy kiedykolwiek była to demonstracja polityczna? poza pierwszymi paradami kilkanaście lat temu. <br>poza tym zupełnie nie rozumiem co to info ma wspólnego z hyperreal/drugs... <br>
bebe (niezweryfikowany)

Ta parada ma tyle wspólnego z LOVE co Osama z rowerem. Szkoda tylko, że polacy biorą tak masowy udział w tej pedalsko-narkotykowej imprezie.
Kubaj (niezweryfikowany)

i dobrze, szajs! ;PP
AleX (niezweryfikowany)

i dobrze, szajs! ;PP
KillaBeeZ (niezweryfikowany)

i dobrze wiesniaki z manieczek nie beda robily wstydu polakom swoim zajebistym tirem z zajebista muzą
milosnik_konopi (niezweryfikowany)

zastanawialem sie czy tam nie pojechac w wakacje, ale juz dawno podjalem decyzje, ze pojade do Holandii ( wole baka od fety :-))
godmode (niezweryfikowany)

&quot;Największą grupę zagranicznych gości stanowią od lat Polacy. &quot; <br> <br>Shit nawet nie wiedzialem a to ciekawe. <br> <br>Dlaczego uwazaci eze to wiejska impreza? Dobra jumpera jak inne tego typu imprezy wplenerze, ktore odbywaja sie przecierz wszedzia ot np. w tym roku na lotnisku okecie bedzie Cremfields.
m (niezweryfikowany)

yeaaaaaa yesssssss kill fucking techno party
dobson (niezweryfikowany)

Jebać tych co nie maja szacunku do &quot;Love Parade. Suki jebane!!!:)))
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Przed wzięciem byłam raczej przybita, zdołowana, zmęczona. To był męczący tydzień i uciążliwy dzień. Nie miałam siły, byłam rozdrażniona. Tego dnia nie planowałam brać, miałam za sobą tydzień intensywnego grzania i serce powoli zaczynało odmawiać posłuszeństwa. Bolała mnie głowa, serce kołatało przy każdym pokonywaniu schodów, do tego nasilające się uderzenia w skroń i znacznie osłabiona wydajność płuc...

Swoje przeżycia z DXM zaczęłam około pół roku temu. Większość moich tripów zawsze wahała się pomiędzy drugim i trzecim plateau, jedynie raz doszłam do czwartego. Dawkowanie ograniczam zawsze do 150mg, ze względu na to, że mam 1,68m i ważę 42kg. Przez ostatni rok brałam ketoprofen, tramadol w silnym dawkowaniu. Do tego morfina i dwukrotna długa narkoza.

Wstęp

  • Amfetamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Kodeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Metkatynon
  • Tripraport

dom w spokojnej wiejskiej okolicy, pełna swoboda działania, myślę, że wszyscy uczestnicy byli w pełni rozluźnieni i wolni od trosk. Przebywaliśmy w 3 pokojach, wszędzie dużo miejsca do siedzenia, leżenia, obecność TV, komputera z muzyką, balkon.

Słowem wstępu, czyli geneza spotkania.

  • Kodeina
  • Metylon

Set & Setting:

* ciepły i przytulny pokój,

* święty spokój i dużo czasu wolnego,

* spora nuda i raczej brak zmartwień

Substancje:

* około 250 mg MDMC w postaci pudru, przyjęte doustnie w soku,

* dwie tabaki od Polscha - Gawith Apricot i Ozona Cherry,

* ekstrakt z 32 tabletek Antka,

* nieopalona lufa po małej paczce Pineapple Expressa (0,25 g)

  • DPT

Set & Setting: Wieczór, dobre nastawienie. Najpierw impreza u kumpla, potem przez chwile dwór, na koniec własne łóżko.

Dawkowanie: Mniej więcej 3 x 33,(3)mg "Dipropyltryptamine" wciągane do nosa, średnio co 1-1.5h od pierwszego zarzucenia (gdy schodził peak).

Wiek i doświadczenie: 21 lat, z psychodelików to: Alkohol, MJ, Gałka, DXM, Benzydamina, 2C-E, jakieś piperazyny/dopalacze i teraz DPT.