Angielscy palacze przekonani, że e-papierosy szkodzą tak, jak papierosy tradycyjne

Ponad połowa palaczy w Anglii błędnie uważa, że palenie e-papierosów jest tak samo szkodliwe lub bardziej szkodliwe niż palenie tytoniu, wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z University College London. Dane takie zebrano na podstawie ankiet prowadzonych w latach 2014–2023 wśród 28 393 angielskich palaczy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy
Mariusz Błoński

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

70

Ponad połowa palaczy w Anglii błędnie uważa, że palenie e-papierosów jest tak samo szkodliwe lub bardziej szkodliwe niż palenie tytoniu, wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z University College London. Dane takie zebrano na podstawie ankiet prowadzonych w latach 2014–2023 wśród 28 393 angielskich palaczy. Naukowcy odkryli, że postrzeganie e-papierosów znacząco pogorszyło się ciągu ostatniej dekady, a od 2021 roku widoczny jest wzrost odsetka osób przekonanych o szkodliwości palenia e-papierosów. Zjawiska te zbiegają się z gwałtownym wzrostem popularności e-papierosów wśród młodych ludzi.

W czerwcu 2023 roku aż 34% respondentów odpowiadało, że palenie e-papierosów tak samo szkodliwe, a 23%, że bardziej szkodliwe niż palenie tytoniu. Jedynie 27% badanych uważało, że jest mniej szkodliwe. Te badania mają olbrzymie znaczenie dla zdrowia publicznego. Ryzyko związane z używaniem e-papierosów jest znacznie mniejsze od używania tradycyjnych papierosów i nie zostało to wyraźnie społeczeństwu zakomunikowane. To zaś stwarza zagrożenie dla zdrowia publicznego, gdyż może zniechęcać palaczy do przejścia na e-papierosy i zmniejszenia tym samym ryzyka. Ponadto niektórzy ludzie palący e-papierosy mogą zostać w ten sposób zachęceni do sięgnięcia po tytoń, jeśli będą uważać, że ryzyko jest porównywalne, mówi główna autorka badań, doktor Sarah Jackson z Instytutu Epidemiologii i Opieki Zdrowotnej.

Na potrzeby badań naukowcy wykorzystują dane ze Smoking Toolkit Study, z którego co miesiąc wyodrębniają różną – reprezentatywną dla społeczeństwa – próbkę około 1700 dorosłych palaczy z Anglii i proszą ich o odpowiedzi na pytania ankietowe.

Jeszcze w 2014 roku 44% palaczy uważało, że e-papierosy są mniej szkodliwe od tytoniu, a jedynie 11% stwierdziło, że są bardziej szkodliwe. Zatem od tamtej pory odsetek osób przekonanych, że e-papierosy są bardziej szkodliwe, zwiększył się dwukrotnie, a liczba osób uważających, że e-papierosy są mniej szkodliwe spadła o 17 punktów procentowych. Do gwałtownego pogorszenia opinii o e-papierosach doszło pod koniec 2019 i na początku 2020 roku. W tym czasie w USA wśród palaczy e-papierosów pojawiły się przypadki ostrej choroby układu oddechowego, odnotowano też zgony. Początkowo uważano, że choroba i zgony mają związek z paleniem liquidów zawierających tytoń. Wielomiesięczne badania i śledztwo wykazały jednak, że ofiary paliły nielegalne liquidy zawierające marihuanę, do których dodano octan witaminy E i to właśnie on zabijał palaczy. Później opinia o e-papierosach się polepszyła, by ponownie pogarszać się od roku 2021, na co prawdopodobnie miała wpływ rosnąca ich popularność wśród młodych ludzi.

E-papierosy to nowość, więc przyciągają uwagę mediów, a te mają tendencję do sensacji i przeszacowywania ryzyka odnośnie rzeczy nowych. Ponadto opinia publiczna jest przyzwyczajona do tego, co zna od dziesięcioleci, więc kilkadziesiąt tysięcy ofiar tytoniu rocznie nie przyciąga takiej uwagi, jak jedna ofiara e-papierosów.

Brytyjski rząd ma zamiar zaoferować palaczom tytoniu milion bezpłatnych e-papierosów oraz pomoc psychologiczną, by pomóc im rzucić tytoń. Inicjatywa taka może odnieść niewielki skutek, jeśli dużo osób będzie uważało, że e-papierosy są równie szkodliwe, co tytoń.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Moje doświadczenie z ziołem zaczęło się stosunkowo niedawno. Pewnie do dzisiaj nie sięgnąłbym po nie gdyby nie pewna osoba... Ale zacznę od początku...


  • 25I-NBOMe
  • Miks

Zdrowie psychiczne i fizyczne w pełni w normie. Pokój z zasłoniętymi zasłonami, jedynym źródłem światła był zestaw lampek choinkowych misternie uwieszonych na ścianie. Muzyka zaczynała się od bardzo spokojnej (celtyckiej, dźwięki natury itp.), poprzez bardziej mistyczną (typu desert dwellers), powoli przechodząc w psytrance/trance, zachaczając o pink floyd, a dalej... nawet nie pamiętam. Było mocno. A, jeszcze jeden szczegół. W całym mieszkaniu znajdowało się 280 kolorowych nadmuchanych balonów.

(T)

O godzinie 16:00 spaliliśmy blanta. Zawierał on około 0,7g zielonego w sobie. Tuż po ostatnim buszku zarzuciłem 2mg nbome-25i. To samo zrobiło jeszcze 2 kumpli. 

 

(T +0:30)

Zielone wkręciło się nam galancie, rozkminiamy mnóstwo dziwnych i niekończących się tematów. Co chwilę słychać wybuch śmiechu, chichoty, ogólnie jest pozytywna faza. W ustach gorzko – cóż, do najsmaczniejszych nbome nie należy.

(T + 1:00)

  • Efedryna

Dane : masa 62kg


stopień zaawansowania : nigdy wcześniej niczego nie brałem (alko

nie licze :)

  • 5-MeO-DMT

nazwa substancji: 5Meo-DMT


poziom doświadczenia: pierwszy raz


dawka, metoda zażycia: około 2 mg, palenie w fajcie


set & setting: pozytywnie nastawienie, 3 osoby w przyjemnie oświetlonym pokoju

randomness