Alkohol jest groźniejszy od marihuany. Tak twierdzą mieszkańcy Nowego Jorku

W Nowym Jorku została przeprowadzona ankieta. Z jej wyników wiemy, że mieszkańcy twierdzą, iż alkohol ma gorszy wpływ na społeczeństwo niż marihuana. Jak na tę opinię zareagowali urzędnicy?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.weedweek.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

64

W Nowym Jorku została przeprowadzona ankieta. Z jej wyników wiemy, że mieszkańcy twierdzą, iż alkohol ma gorszy wpływ na społeczeństwo niż marihuana. Jak na tę opinię zareagowali urzędnicy?

Nowojorczycy popierają legalizację marihuany – wyniki ankiety

Ostatnio urzędnicy państwowi przeprowadzili ankietę w Nowym Jorku, która pokazała, że znaczna większość mieszkańców uważa, że picie alkoholu to poważny problem zdrowia publicznego. To przekonanie jest bardziej popularne niż stwierdzenie, że palenie marihuany stanowi tak samo poważny problem.

Wielu ludzi popiera stanowe prawo, które pozwala na legalne spożywanie marihuany przez dorosłych. Co więcej, wiele osób opowiada się za otwarciem sklepów z marihuaną w ich dzielnicy.

W każdym razie, wygląda na to, że Nowojorczycy są coraz bardziej otwarci na federalną legalizację marihuany. Wielu ludzi uważa, że picie alkoholu i palenie papierosów jest bardziej szkodliwe niż palenie marihuany. W związku z tym, wraz z postępującym rozwojem świadomości na temat marihuany, coraz więcej ludzi popiera uprawę, sprzedaż i możliwość posiadania konopi.

Jest to ogólnokrajowa tendencja w USA

Wyniki badania w dużym stopniu zbiega się z tendencją, jaką zaobserwowano w całym kraju, gdzie coraz mniej ludzi uważa marihuanę za niebezpieczną substancję. Coraz więcej stanów podejmuje kroki w celu zalegalizowania marihuany do celów medycznych i rekreacyjnych, co przyczynia się do zmiany percepcji społecznej na jej temat. Działania edukacyjne przyczyniły się również do wzrostu świadomości na temat szkodliwości alkoholu.

W wyniku przeprowadzonej ankiety zauważono również, że wiele osób decyduje się na stosowanie marihuany jako alternatywy dla alkoholu lub leków na receptę.

Styczeń – czyli miesiąc abstynencji

W Polsce miesiącem, w którym najwięcej osób decyduje się na abstynencje jest Sierpień. Ma to związek z katolicyzmem – czyli najpopularniejszą religią w naszym kraju. W USA takim miesiącem jest styczeń. Zgodnie z wynikami niedawnej ankiety, jedna na pięć osób, która zdecydowała się powstrzymać od picia alkoholu w styczniu, używała marihuany jako alternatywy, aby przetrwać ten miesiąc.

W międzyczasie, raport z departamentu doniósł, że coraz więcej ludzi popiera legalizację marihuany. W sumie 58 procent respondentów opowiedziało się za wprowadzeniem prawa, które obecnie jest aktywnie wprowadzane w życie. Z kolei 25 procent było przeciwne reformie, a 15 procent pozostało neutralnych w kwestii legalizacji.

Kolejne reformy w Nowym Jorku

Organy regulacyjne przepisy związane z marihuaną w Nowym Jorku ogłosiły zwiększenie liczby warunkowych licencji na zioło. W odpowiedzi na informacje zwrotne od wnioskodawców, którzy uważają, że mogliby szybciej otwierać sklepy bez dodatkowego wsparcia ze strony państwa. Program ten ma na celu pomóc kwalifikującym się podmiotom w tworzeniu fizycznych lokalizacji sprzedaży.

Co ciekawe politycy ze stanu Nowy Jork złożyli również wnioski o zmianę przepisów obejmujących posiadanie i sprzedaż psychodelików. Bardzo możliwe, że już niedługo będzie można tam swobodnie posiadać i używać grzybków psylocybinowych.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

W swoim przytulnym pokoju, w półmroku, chęć zobaczenia pierwszych halucynacji w życiu.

Hmmm. Od czego by tu zacząć? Teraz w trakcie pisania tego TR jest jakieś 10 h 45 min od czasu wejścia 0,5 g benzy, jeszcze się nie pozbierałem, ale daje w miare radę pisać. Wczoraj korzystając z okazji, że będe sam w domu przez jakąś godzinę (co rzadko się zdarza bo przeważnie w domu i tak zostaje moja siostra). rozpuściłem prawidłowo według opisu jedną saszetkę w 30ml letniej wody. Rozpuszczałem ok. 10 min. W międzyczasie zrobiłem sobie duży zapas herbaty (szklanka rumianku, szklanka melisy oraz duży dzbanek z wcześniejszą melisą, rumiankiem oraz dwiema świerzymi miętami.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

ja i m. wieczór, nasze mieszkanie. za oknem zima. czas tripu 21:00. ciekawość

Siedzimy z M.  (moją ukochaną) w piątkowy wieczór w naszym domu. Z radia ospale sączy się muzyka. My na łóżku rozmawiamy o życiu, o przeszłości o ideałach i upadku moralności. W pewnym momencie proponuję, żebyśmy wzięli LSD które od dłuższego czasu zalega w lodówce. Rozpuszczamy po 2 krople w drinku. Zapalamy świece i w oczekiwaniu na efekt włączamy film. Nastrój mamy dobry a holiwoodzkiego obrazu filmu tylko poprawia ten stan. Po 40 minutach M. pyta czy dobrze się czuję. Odpowiadam lekko zawiedziony, że tak i że chyba nic z tego. M.

  • Grzyby halucynogenne

Nasza pierwsza "grzybowa" przygode odwlekalismy dosyc dlugo: a to

nikt nie mogl zalatwic, a to nie moglem bo mialem szkole albo kumple

nie mogli.


Kupilismy 100 szt. ale ze dostalismy o 20 sztuk wiecej,wiec jazda

byla wieksza.Bylo nas trzech.

O 20.30 usiedlismy w malym pomieszczeniu przy swiecach (mowie wam-

klimat niesamowity!). wzielismy po 40 grzybow , zagryzajac je

chipsami- zeby byly lepsze.


Do tego postanowilismy sobie jeszcze wziasc po buchu ziola, ale

  • Heroina

Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.

Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?

randomness