Nazwa substancji: Aviomarin
Poziom doświadczenia użytkownika: %, MJ, #, xanax,
Dawka, metoda zażycia: 3 opakowania doustnie
Set & setting: samopoczucie jak najbardziej ok., chęć przeżycia czegoś nowego, poznanie samego siebie itp.

Ciekawy, syntetyczny przegląd projektów legalizacyjnych z pięciu amerykańskich stanów oraz ocena ich wejścia w życie.
W listopadzie, 5 amerykańskich stanów - Arizona, Kalifornia, Maine, Massachusetts i Newada - będą głosować w sprawie legalizacji marihuany. Każdy z tych stanów ma inne propozycje w sprawie marihuany, inny projekt ustawy o legalizacji oraz różne szanse, że dana ustawa zostanie uchwalona.
W Arizonie, prawa dotyczące marihuany są w szczególności surowe. Według National Organisation for the Reform of Marijuana Laws (NORML), posiadanie marihuany do celów osobistych jest przestępstwem, i jest karalne co najmniej 4 miesięcznym pobytem w więzieniu. W 2014 roku, 6 % procent wszystkich aresztów powiązanych było z posiadaniem marihuany.
W listopadzie, mieszkańcy Arizony będą głosowali w sprawie Proposition 205, której zatwierdzenie zezwoli na posiadanie osobie pełnoletniej do uncji marihuany (około 29 gram) oraz na uprawę do sześciu roślin we własnym domu.
Ustawa wyjaśnia, że palenie marihuany w miejscach publicznych będzie nadal zabronione, sklepy z marihuaną nie będą mogły być otwierane w pobliżu szkół, a cały zebrany podatek od sprzedaży będzie przeznaczony na programy związane z edukacją i nadużywaniem narkotyków.
Proponowana reforma ma na celu ochronę zdrowia. Niektóre założenia tej inicjatywy proponują karanie każdej firmy, która sprzedaje produkty z marihuany zawierające pestycydy lub substancje uzależniające, w wyniku czego te produkty mogłyby zaszkodzić osobie, która je spożywa.
Sytuacja nie wygląda dobrze w tym tradycyjnie republikańskim stanie. W kwietniowej ankiecie tylko 43% głosujących poparło legalizację, a 49% było przeciw.
W 2011 roku prawo stanowe zostało zreformowane i posiadanie mniej niż uncji jest karane jako naruszenie - co oznacza maksymalną karę pieniężną w wysokości 100$, i nie grozi za to więzienie. Uprawa lub sprzedaż nadal pozostają przestępstwem (z wyjątkiem do celów medycznych zatwierdzonych przez dany stan). 9,000 mieszkańców Kalifornii zostało aresztowanych za takie przestępstwa w 2015 roku.
W listopadzie, Kalifornijczycy będą głosować w sprawie Proposition 64, która pozwoli osobom dorosłym na posiadanie i uprawę małych ilości marihuany. Umożliwi to także powstanie biznesów sprzedających marihuanę w celach rekreacyjnych, które będą podlegać surowym regulacjom.
Ta propozycja została poparta przez California Medical Association za umożliwienie przedstawicielom stanowym lepszej ochrony zdrowia publicznego oraz dzieci przed marihuaną. Jedno z zastrzeżeń inicjatywy zabrania jakiejkolwiek sprzedaży lub promocji marihuany nieletnim.
Ta inicjatywa ma także na celu naprawienie szkód spowodowanych zakazem posiadania marihuany, poprzez pozwolenie na ponowne skazanie lub niszczenie danych dotyczących poprzednich wyroków powiązanych z marihuaną.
Jest to prawie pewne. Ankieta przeprowadzona przez Uniwersytet Kalifornijski w Berkely na początku sierpnia 2016 roku wskazuje przeważające poparcie, 63.8% - prawie dwie trzecie - ankietowanych Kalifornijczyków wyraziło poparcie legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych.
W Maine, osoba posiadająca zezwolenie na używanie marihuany, oraz potwierdzone zalecenie od lekarza, nie zostanie ukarana. Posiadanie więcej niż 2,5 uncji (71 gramów) jest przestępstwem, które może grozić więzieniem lub karą. Uprawa oraz sprzedaż są karane, a przestępcy grozi więzienie lub wysoka kara pieniężna.
Głosowanie w sprawie Maine Marijuana Legalisation Measure, czyli Pytania 1, odbędzie się w listopadzie. Jeżeli ustawa zostanie zatwierdzona, to posiadanie i spożycie marihuany w celach rekreacyjnych będzie legalne dla osób pełnoletnich, a sklepy z marihuaną będą mogły starać się o licencję.
Ta inicjatywa przewiduje 10% podatek od sprzedaży marihuany, a zyski zostaną wykorzystane w celu wprowadzenia i przestrzegania obszernej listy surowych regulacji.
Jeżeli ustawa zostanie wdrożona, to każda osoba, która popełniła przestępstwo narkotykowe, nie będzie mogła uzyskać licencji na sprzedaż marihuany, w ten sposób uniemożliwiając osobom, które zostały wykluczone na skutek zakazu posiadania marihuany, bezpośredniego skorzystania na legalizacji tego narkotyku.
Jest na to szansa. W październiku 2015 roku raport Mic.com, ankieta przeprowadzona przez Critical Insights wskazywała, że 65% głosujących w Maine popierało legalizację. Ankieta przeprowadzona przez tą samą organizację w maju 2016 roku odkryła, że ten procent spadł do 55%, a 41% ankietowanych było przeciwko.
Posiadanie poniżej uncji marihuany dla celów własnych jest przestępstwem cywilnym w Massachusetts, a osoba złapana na posiadaniu tego narkotyku zapłaci 100$ kary. Jednak uprawa i sprzedaż mogą być surowo karane; osobie przyłapanej na uprawie lub sprzedaży 50 funtów (22 kilogramy) marihuany lub więcej grozi obowiązkowy minimalny wyrok jednego roku lub więcej.
Massachusetts Marijuana Legalisation czyli Pytanie 4, będzie poddane głosowaniu w listopadzie. Jeżeli uchwalone, to osoby pełnoletnie w Massachusetts będą mogły posiadać do uncji marihuany poza granicami swojego domu oraz do 10 uncji we własnej posiadłości. Będzie także możliwa uprawa do 6 roślin marihuany.
Uchwalenie ustawy będzie się także wiązać z powstaniem Komisji ds. Kontroli Marihuany, aby nadzorować przestrzeganie legislacji marihuany, wliczając w to także przydzielanie licencji na sprzedaż, przepisy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa oraz odpowiednie znakowanie produktów.
Projekt przewiduje także powstanie Fundacji ds. Regulacji Marihuany, w którym będzie zdeponowany dochód z narodowej akcyzy, i użyty w celach sfinansowania kosztów administracyjnych związanych z regulacją konopi.
Być może, jednak opozycja ma przewagę. Ankieta, przeprowadzona w maju tego roku przez Boston Globe, wskazuje, że 43% ankietowanych popiera legislację, a 46% jest przeciw. Czerwcowa ankieta przeprowadzona przez konserwatywny PAC, zorganizowaną grupę aktywnie wpływającą na wybory kandydatów do ciał przedstawicielskich w USA, wykazała, że około 51% głosujących była przeciwna legislacji, a 41% ją popierało.
W Newadzie są bardzo surowe prawa dotyczące konopi, z których niektóre oznaczają obowiązkowy minimalny wyrok. Osoba przyłapana na posiadaniu marihuany, prawdopodobnie będzie musiała zapłacić karę, ale już za czwartym razem otrzyma roczny wyrok. Sprzedaż małych ilości marihuany grozi rokiem więzienia, nawet jeżeli jest to po raz pierwszy popełnione przestępstwo. Sprzedaż nieletnim grozi 5 letnim pobytem w więzieniu.
Jeżeli Nevada Marijuana Legalization Initiative zostanie uchwalona - również nazywana Pytaniem 2 - to posiadanie i sprzedaż marihuany będzie legalna.
Stanowy departament ds. podatków będzie wydawał licencje potencjalnym sprzedawcom marihuany oraz wprowadzi 15% akcyzę na całą sprzedaż. Uchwała podkreśla, że podatek z dochodu powinien być przeznaczony na finansowanie kosztów związanych z wprowadzeniem legislacji, a jakakolwiek nadwyżka dochodu powinna być przeznaczona do sfinansowania edukacji dla dzieci.
Wygląda na to, że tak. Jednak zwolennicy tego projektu powinni jeszcze poczekać. W lipcowej ankiecie przeprowadzonej przez stację telewizyjną Nevada TV, 50% głosujących popierało legislację, a 41% było przeciw. Oznacza to spadek poparcia, gdyż marcowa ankieta przeprowadzona przez Morning Consult wskazywała, że około 60% mieszkańców Newady popierało legislację, a 29% było przeciw.
*
Jeżeli wszystkie te propozycje zostaną uchwalone, to prawie jeden na czterech Amerykanów będzie mieszkał w jurysdykcji, gdzie marihuana będzie legalna. Ogólnokrajowy sentyment najwyraźniej się zmienia; jesteśmy świadkami początku amerykańskiego końca zakazu marihuany.
Nazwa substancji: Aviomarin
Poziom doświadczenia użytkownika: %, MJ, #, xanax,
Dawka, metoda zażycia: 3 opakowania doustnie
Set & setting: samopoczucie jak najbardziej ok., chęć przeżycia czegoś nowego, poznanie samego siebie itp.
Spotkanie z jedną z najbliższych mi osób, w dodatku także psychonautą biorącym udział w ceremonii. Chęć wspólnego przeżycia czegoś wspaniałego i dającego samahdi. Ostatnimi czasy psychodeliki i tematy krążące w około ich stały się istotnym elementem mojej osobowości. Pozwoliły mi dostrzec zagłębione w nieświadomości problemy rzutujące na moje zachowanie w dorosłym życiu. Była to także chęć sprawdzenia siły DPT z iMAO. Z mojej strony chciałem by było to odświętne szamańskie doświadczenie. Duży wpływ na mnie miało zażyte wcześniej LSD i fakt przeczytania Tybetańskiej Księgi Umarłych.
Do mojego przyjaciela przyjechałem pociągiem. Odebrał mnie w te wczesne popołudnie z dworca i chwilę później już rozsiedliśmy się w herbaciarni na miłych pufach i zajęliśmy rozmową w oczekiwaniu na białą herbatę. Wymieniłem z nim kilka zdań na temat LSD zjedzonego kilka dni wcześniej oraz oczekiwania związane z połączeniem ruty z DPT. Podczas picia herbaty omówiliśmy też czytane przez nas namiętnie książki Grofa czy raport Strassmana z badań nad DMT. Ustaliliśmy, że podjedziemy do znajomego po zielsko i następnie zajmiemy się już tylko sednem doświadczenia.
Musze sie z wami podzielic tym co mnie wczoraj spotkalo.
Otoz umowilem sie z kolesiem, ze bedziemy palic. Zgarnelismy do auta
jeszcze jednego gostka i pojechalismy po trafke. Dlugo czekalismy, ale
chuj, w koncu przyjechalismy na miejscowke i palimy. Koles ostrzegal,
ze to mocny towar, ale ja myslalem sobie, ze nie takie rzeczy juz
palilem [na trzezwo zwykle tak mysle - pozniej sie okazuje, ze sie
groobo mylilem].