40 procent Amerykanów mówi: traktujmy zioło jak alkohol

Coraz więcej Amerykanów przyznaje, że Ameryka powinna przypalać legalnie

Anonim

Kategorie

Źródło

NewsMax.com, cannabisnews.com

Odsłony

5394
Według najnowszego sondażu wzrasta liczba Amerykanów, którzy uważają, że rząd powinien uregulować kwestie związane z marihuaną tak samo, jak czyni to wobec napojów alkoholowych. Inna ankieta z ubiegłego roku wykazała, że znaczna większość jest za dekryminalizacją marihuany.

Badanie przeprowadzone na zlecenie Drug Policy Alliance przez Zogby International na grupie 1204 respondentów wykazało, że 41 proc. ankietowanych zgodziło się z tym, że "rząd powinien traktować marihuanę mniej więcej tak samo, jak traktuje alkohol: powinien ją zatwierdzić, kontrolować, opodatkować i uznać za nielegalną tylko dla dzieci".

Badanie przeprowadzone przez CNN, USA Today i Instytut Gallupa w 2001 roku pokazywało, że jedynie 34 proc. Amerykanów popierało legalizację marihuany. Co więcej, ostatnie sondaże prawie potroiły procent osób, które popierały legalizację w roku 1972.

Wśród popierających powyższe regulacje było 65 proc. obywateli o pochodzeniu z krajów hiszpańskojęzycznych. Poparcie wyrażała także prawie połowa Demokratów; osób o niezależnych poglądach politycznych; mieszkańców Wschodu i Zachodu kraju; katolików; osób, które zaliczyły edukację w koledżu; dorosłych o dochodach powyżej 75 000 dol. i mężczyzn.

Sondaż Time Magazine i CNN z października zeszłego roku wykazał, że 72 proc. Amerykanów opowiadałoby się za dekryminalizacją marihuany, gdy zatrzymani z nią są karani grzywną, a nie wsadzani do więzień. 40 proc. z nich wolałaby jednak legalizację. Oznacza to podwojenie liczby popierających legalizację w roku 1986.


NewsMax.com, cannabisnews.com, 27.06.2003

tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

kampand (niezweryfikowany)
ich wladze raczej nie bedzie sie sprzeciwial swojemu spoleczenstwu (musza ich sobie przecierz udobruchac ;) , zreszta nie maja hyba tyle wiezen zeby ich wszystkich pozamykac ;] <br>hybaze wladze amer. uzna te sondarze za niewiarygodne zrodlo <br> <br>ciekawe... jak im sie uda to polska pojdzie hyba za przykladem <br> <br>ale.. <br> <br>keep hope alive :)
roxyk (niezweryfikowany)
tak uważam :-)
macthc (niezweryfikowany)
jak w USA zalegalizuja to i u nas napewno!!
........ (niezweryfikowany)
ja tez tak uwazam!powinna byc legalna od zawsze!!!
. (niezweryfikowany)
Rzad amerykanski zawsze mial w dupie swoich obywateli ( wbrew pozorom) ALE AMRYKAŃCOM trzeba policzyc - jak bedzie oplacalne to podloza jaks lepsza lub gorsza ideologie :)
AT (niezweryfikowany)
Male prawdopodobienstwo, zeby za kadencji Busha cos sie zmienilo w tej kwestii. Za glosno juz krzyczal o &quot;War on Drugs &quot;, zeby teraz przyznac sie do bledu. Raczej zostrzy kary, niz je zlagodzi.. IMHO.
scr (niezweryfikowany)
Male prawdopodobienstwo, zeby za kadencji Busha cos sie zmienilo w tej kwestii. Za glosno juz krzyczal o &quot;War on Drugs &quot;, zeby teraz przyznac sie do bledu. Raczej zostrzy kary, niz je zlagodzi.. IMHO.
el (niezweryfikowany)
Rzad amerykanski zawsze mial w dupie swoich obywateli ( wbrew pozorom) ALE AMRYKAŃCOM trzeba policzyc - jak bedzie oplacalne to podloza jaks lepsza lub gorsza ideologie :)
V (niezweryfikowany)
Rzad amerykanski zawsze mial w dupie swoich obywateli ( wbrew pozorom) ALE AMRYKAŃCOM trzeba policzyc - jak bedzie oplacalne to podloza jaks lepsza lub gorsza ideologie :)
LaSziDo (niezweryfikowany)
Rzad amerykanski zawsze mial w dupie swoich obywateli ( wbrew pozorom) ALE AMRYKAŃCOM trzeba policzyc - jak bedzie oplacalne to podloza jaks lepsza lub gorsza ideologie :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Moje doświadczenie z innymi dragami jest raczej niewysokie, mam na koncie DXM, thc, amfe i efedrynę jako świadomie zapodane używki, a MJ intensywnie palę już 3 lata.


Zapragnąłem zobaczyć co jeszcze jest na tym świecie i jakoś spontanicznie padło na gałkę.




17.00




Technicznie zapodanie wyglądało tak:


  • Inne

Las, wczesna wiosna, niedzielne popołudnie, chęć spróbowania czegoś nowego, bardzo dobry nastrój, zero problemów na głowie.

Niedzielne popołudnie, powrót ze sklepiku z zakupionymi oto dwoma Gumi jagodami. Telefon do P godzina 16.00 spotkanie w Lesie. Wybrałem takie miejsce gdyż moja wiedza na temat działania dropsa była znikoma. Wiec taka jak było umówione punkt 16 w Lesie, siema ,siema. Miejsce do posiedzenia znalezione i od razu na sam początek zjedliśmy nasz cel, popijając resztka wody która wziąłem ze sobą. Atmosfera jak to przy spożyciu czegoś nowego, ogromne zniecierpliwienie, lekki strach przeplatający się z ogromnym podnieceniem.

  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Nastawieni jak zwykle na cudowne doświadczanie. Jak za każdym razem, głównym filarem przyjaciele, następnie muzyka, światełka kolorowe by co nie co ubarwić ściany, kocyki, poduszeczki i całkiem sporo miejsca.

1:55 - przez nasze przełyki drogę przebyła kapsułka wypełniona magicznym kryształem. Do ok. 2:30 każdy z nas oczekiwał pierwszych efektów działania substancji. Minuty mijały w spowolnionym tempie tylko po to by nagle przyspieszyć na sile. Klaudiusz nasz zawodnik numer jeden nadal narzeka że nie odczuwa żadnych skutków ‚emki’. Muzyka toczy się spokojnym tempem, na suficie migoczą światła lasera mieniąc się w czerwieni i zieleni na przemian.

  • 25C-NBOMe
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Brak.

Spotkałem się z Panienką o godzinie 20:00, wspólnie ruszyliśmy alejami po czym gdzieś w trakcie tej polożyliśmy w buzi blotter.

Przeszliśmy kawałek od momentu zapodania substancji w międzyczasie rozkoszując się kwaskawym smakiem i efektem znieczulenia twarzy jak u dentysty. Tak o to rozmawiając i ekscytując się wyczekiwaniem na efekt od centrum miasta zaszliśmy na park po upływie jakiś 40 minut, tam już zrobiło się dobrze.