Polska artystka została zatrzymana przez służby na lotnisku w Dublinie. W bagażu 39-latki znaleziono 15 kg marihuany.
Sprawę jako pierwszy opisał irlandzki dziennik „Sunday World”. Dziennikarze wskazali, że chodzi o artystkę z Polski. Do zdarzenia doszło 26 marca.
Podejrzana o popełnienie przestępstwa 39-latka mogła łatwo uniknąć aresztu, jednak – jak podaje „Fakt” – nikt z jej bliskich nie zgłosił się, by zapłacić kaucję. Wiadomo, że korzystała m.in. z bezpłatnej pomocy prawnej. Wynajęła też adwokata.
Prokuratura postawiła jej zarzut posiadania, importu narkotyków, w celu m.in. ich odsprzedaży. Wskazano, że w sprawie chodzi o „znaczną ilość narkotyków”. Artystka miała na razie nie składać żadnych wyjaśnień przed Sądem Okręgowym w Dublinie.
„Fakt” opisuje, że kobieta to znana artystka z doktoratem. W licznych galeriach można natknąć się na jej prace, a także kupić w internecie. W drugim przypadku trzeba jednak nastawić się na duży wydatek – przekraczający nawet kilka tysięcy złotych. 39-latka jest malarką, a także rzeźbiarką. Karierę rozpoczęła od rysunku modeli.
Jak podaje sundayworld.com, marihuana, którą zabezpieczono na lotnisku, miała „szacunkową wartość 300 tys. euro” (blisko 1,3 mln zł).
Komentarze