370 kilogramów kokainy w fabryce Coca-Coli. Narkotyki mogą być warte nawet 50 milionów euro

​370 kilogramów kokainy wartej ponad 50 milionów euro znaleźli pracownicy fabryki Coca-Coli we Francji. Towar znajdował się w kontenerze z sokiem pomarańczowym z Kostaryki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RMF24
az

Komentarz [H]yperreala: 
Cóż, wygląda na to, że coca-cola wraca do pierwotnej receptury :)

Odsłony

1718

​370 kilogramów kokainy wartej ponad 50 milionów euro znaleźli pracownicy fabryki Coca-Coli we Francji. Towar znajdował się w kontenerze z sokiem pomarańczowym z Kostaryki.

Worki z kokainą znaleziono w fabryce w Signes w południowej Francji. Placówka zajmuje się produkcją koncentratów do napojów produkowanych przez Coca-Colę.

Przedstawiciele firmy od razu zawiadomili policję. Funkcjonariusze wyliczyli, że narkotyki mogły być warte nawet 50 milionów euro.

To nie pierwszy raz, kiedy kokaina została znaleziona w kontenerze. W marcu na 370 kilogramów narkotyków natrafili pracownicy portu w Le Havre. Kontener przypłynął do Francji z Kolumbii.

Oceń treść:

Average: 9.4 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

  • Amfetamina

Nie będzie to opis pojedynczego tripu, bo wszystkie były podobne. Tak to już jest z amfetaminą. Pierwszy raz to jak lot w chmurach. Każdy następny to powolne opadanie na ziemię…


Doświadczenia: przez około 2 lata z przerwami - klej. Później zioło, dość dużo, ale nie przesadnie, benzodiazepiny, thioridazin, raz LSD (nic kompletnie mi nie było, chyba wałek), dwa razy extasy, ostatnio efedryna i kodeina.

  • LSD-25

Ilość: 1 kartonik

Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana

Wiek: 21 Waga: 76 kg

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.

randomness