19-letnia turystka złamała prawo na Bali. Grozi jej kara śmierci

Brazylijka Manuela Vitoria de Araujo Farias została zatrzymana za przemyt narkotyków na Bali. W jej bagażu znaleziono trzy kilogramy substancji odurzających. 19-letnia turystka może zostać skazana na śmierć przez rozstrzelanie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

dziendobry.tvn.pl | Magdalena Brzezińska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

118

Brazylijka Manuela Vitoria de Araujo Farias została zatrzymana za przemyt narkotyków na Bali. W jej bagażu znaleziono trzy kilogramy substancji odurzających. 19-letnia turystka może zostać skazana na śmierć przez rozstrzelanie.

Bali. 19-letnia turystka oskarżona o przemyt narkotyków

19-letnia Manuela Vitoria de Araujo Farias wpadła w ręce policji tuż po wylądowaniu na Bali. W jej bagażu wykryto obecność narkotyków. Zagraniczne media donoszą, że funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć trzy kilogramy kokainy. Turystka utrzymuje, że środki odurzające zostały jej podrzucone przez członków gangu.

Adwokat 19-latki przekazał, że jego klientka odwiedziła indonezyjską wyspę z myślą o mamie, która przeszła udar mózgu. Brazylijka miała rzekomo zamiar modlić się o zdrowiej bliskiej osoby w lokalnych świątyniach.

Nastolatce grozi kara śmierci

Indonezja nakłada surowe kary na cudzoziemców, którzy dopuszczają się przemytu narkotyków. Manuela Vitoria de Araujo Farias może zostać skazana na minimum pięć lat pozbawienia wolności bądź śmierć przez rozstrzelanie. Sąd może jednak dopuścić okoliczności łagodzące wyrok, o ile zostaną one wskazane przez prawnika.

W styczniu br. na Bali zakończył się proces 52-letniego turysty z Australii, który został złapany z metamfetaminą i heroiną. Dzięki staraniom adwokata mężczyzna nie został potraktowany przemytnik, lecz jako osoba uzależniona. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w zakładzie odwykowym na okres ośmiu miesięcy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Wówczas 16 lat, pierwsze razy.

Podróż do Konstancina była żmudna, ale cel był szczytny- 150 suszonych grzybków . Ja i Pingwin zostaliśmy wydelegowani po tenże zakup i jadąc niecierpliwie czekaliśmy na nasz przystanek.

Bez zbędnych opisów. Jest nas piątka- Ja, Pingwin, Ślimak, Rybka i Kaktus. Jedziemy na działkę Kaktusa, oddaloną od Warszawy godzinę drogi. Po dotarciu dzielimy nasz zakup- każdy łyka 30 grzybków (pogryzamy kromkami chleba).

Czekamy.

  • Adrenalina
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Tytoń

Zimny wrześniowy dzień 6 lat temu, A.D. 2011. Ekscytacja przed pierwszym występem jako DJ. Rozkręcająca się psychoza paranoidalna z rodzaju psychodelicznego flashbacka. Szał zwierzęcia, które opanowane lękiem atakuje.

"Kra, kra!" [...] Tego ranka wrony krakały jakoś tak osobliwie, jakby się antropomorfizowały, a człowiek-gawron dął w swój kruczoczarny dziób. Muzyka w telefonie też brzmiała nad wyraz krystalicznie, ostro, maleńki koncercik rozgrywał się w mojej rozgorzałej percepcji, ambientowe połacie przy zimnej, wrześniowej kałuży. Czekałam na pociąg. Przeszłam przez dziurę w siatce w stronę torów, było rano, to jeszcze za wcześnie na policyjne atrakcje, nikt nie był w stanie mnie przyfilować. Pociąg zatrzymał się z przeraźliwym świstem, zatkałam uszy tak mocno jak to było tylko możliwe.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Zacisze domowe, noc, mój pokój. Nastawienie psychicznie jak najbardziej pozytywne. Lekka obawa przed ewentualnymi strasznymi wizjami, których mógłbym doświadczyć.

Witajcie. Jeżeli widzicie ten TR, to znaczy, że się udało. To mój drugi Raport na tej stronie. Pierwszy został napisany na moim starym koncie kilka lat temu (może 7 lub 8 lat temu). Był związany z DXM, z którym swoją przygodę skończyłem definitywnie 15 września 2014 roku. Nie chcę Was swoją historią zamęczać, więc tyle słowem wstępu. Przejdźmy do konkretów.