W. Brytania: "Lekcje seksu" i ostrzeżenia przed narkotykami dla pięciolatków

Brytyjskie pięciolatki będą uczestniczyły w obowiązkowych lekcjach przysposobienia do życia w rodzinie. Celem ma być uświadomienie dzieci i zmniejszenie liczby niechcianych ciąż u nastolatek - czytamy w portalu thesun.co.uk.

Hunahpu

Odsłony

436
Brytyjskie pięciolatki będą uczestniczyły w obowiązkowych lekcjach przysposobienia do życia w rodzinie. Celem ma być uświadomienie dzieci i zmniejszenie liczby niechcianych ciąż u nastolatek - czytamy w portalu thesun.co.uk. Lekcje opisujące niebezpieczeństwa związane z seksem i zażywaniem narkotyków mają dosłownie "wstrząsnąć" maluchami. Na "lekcjach seksu" pięcioletnie dzieci nauczą się części ciała, poznają formy relacji między dwojgiem ludzi i zostaną ostrzeżone przed alkoholem i narkotykami. Siedmiolatki dowiedzą się, jak przebiega dojrzewanie i skąd się biorą dzieci. Starsi uczniowie odbędą szkolenia dot. antykoncepcji oraz chorób wenerycznych. Jeszcze nie wiadomo, czy rodzice będą mieli prawo "wypisać" dzieci z tego typu zajęć. Jim Knight, minister edukacji, uważa, że są poważne powody, by lekcje były obowiązkowe. Jednocześnie zapewnia, że zajęcia będą tak prowadzone, by nie stały się promocją współżycia. - Nie chodzi o to, żeby pięcioletnie dzieci wiedziały wszystko o seksie. Będą poznawały swoje ciało, różnice między chłopcem a dziewczynką. Nauczą się czym jest przyjaźń i jak odróżnić ją od miłości - zapewnia Knight.

Komentarze

Hunahpu
Radosz i weź nie zalej zaraz głównej swoimi wymiocinami bo znowu będę musiał szukać nadających się na H newsów :/ Ciekawe swoją drogą co mu się bardziej rzuciło na łeb: Woda sodowa bo było o nim w mediach, marihuana czy islam?
archont (niezweryfikowany)
"Więc pamiętajcie dzieci, najpierw loda potem w dupę"
miseik (niezweryfikowany)
Brawo Kurwik, w koncu dobry pomysł na konkstruktywna opozycje oszalałego Artura. Miodem muchy, nie octem!
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

Poniższy tekst jest fikcją literacką.

15maj, 2010rok. Na ten dzień zaplanowane zostało pożegnanie z psychodelikami.

Pożegnanie w postaci sympatycznego 4-ho-met na łonie natury

Wszystko się kiedyś kończy, choć wiadomo, to zabawa, kreacja. Także zabawa trwa, jednak odstępuje od substancji na czas nieokreślony. Może dożywotnio :) Nigdy nie mów nigdy ;)

a teraz co nieco o przebiegu owej zacnej soboty :

Set & Setting : Park, las, samochód... chyba miasto

Substancja : 30mg 4-Ho-Met + imao

  • Szałwia Wieszcza

hey



załadowałem bonga



zapaliłem. zwykła zapalniczką.



chmura



jeb do balona, bo się dymi na maxa...



kolejny buch


  • LSD-25

  • Grzyby halucynogenne

Ten wieczor zaczal sie calkiem niewinnie. Siedzialem upalony, saczylem

browarek i pisalem list do kumpla. W trakcie pisania (moze dlatego, ze

niejedno zjedlismy z tym kumplem) wpadl mi do glowy pomysl, coby sie dobrac

do grzybow, ktore czekaly w szufladzie. Mialem paczuszke ok. 100. Rozsypalem

je na teczce obok siebie i zaczalem pogryzac jak chipsy do piwka. Zwykle

jadam


ok. 50 i tak tez chcialem zrobic tym razem. Na skutek rozkosznego i