Drugi lokal dla "Monaru"

Artykuł z "Życia Warszawy" z 29 VII 1981; rozdział knigi "Po tej stronie granicy".

Drugi lokal dla "Monaru"


rozdział książki pt "Po tej stronie granicy" (do spisu treści)
okładka tak wygląda okładka


"Życie Warszawy"
29 VII 1981

Zarząd Dzielnicowy ZSMP Warszawa-Śródmieście zdecydował, że przekaże na potrzeby walki z narkomanią jeszcze jeden swój lokal przy ul.Hożej 57. Tym sposobem Młodzieżowy Ruch Przeciwdziałania Narkomanii "Monar" wzbogaci się o dodatkowe pomieszczenie. Położone na parterze, przedzielone jedynie wąską klatką schodową lokale członkowie ruchu zamierzają przeznaczyć na poradnię oraz na mini-oddzialik detoksykacyjny. Oczywiście obydwa pomieszczenia wymagają remontu, są bowiem solidnie zdewastowane.

Ponadto utworzenie mini-oddzialiku wymaga pomocy ze strony służby zdrowia. Zrozumiałe jest przecież, iż prowadzić go mogą jedynie lekarze specjaliści. Lekarze też muszą doradzić, jak go należy wyposażyć i jak przygotować do przyszłych funkcji. Mini-szpitalik pod patronatem "Monaru" powinien ruszyć jak najszybciej. Najlepiej by było, gdyby udało się go uruchomić już we wrześniu br. Młodzież sama chce obydwa pomieszczenia remontować, a następnie sprzątać i pełnić w nich funkcje pomocnicze, na przykład salowych. Już dzisiaj potrzeba więc obok farby, cementu, gipsu i innych podstawowych materiałów budowlanych także i rad fachowców - lekarzy i budowlanych. Przypominamy że Warszawa dysponuje jedynie dziesięciołóżkowym oddziałem detoksykacyjnym w szpitalu przy ul. Nowowiejskiej. Drugi taki oddział znacznie poprawiłby obecną trudną sytuację. Prosimy wszystkich zainteresowanych niesieniem pomocy młodzieży uzależnionej, a przede wszystkim warszawskich lekarzy i budowlanych, o telefoniczne zgłaszanie się pod nr 21-13-59, gdzie codziennie w godz. 18-22 pełnią dyżury członkowie Młodzieżowego Ruchu "Monar" lub o osobiste przybycie na ul. Hożą 57.

Ewa Dux
"Po tej stronie granicy" (do spisu treści)

Kategorie

Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat


Nazwa substancji: Aviomarin, MJ

Wcześniejsze doświadczenia: alko bardzo dużo, THC bardzo dużo, feta kilka razy, extasy kilka razy, gałka muszkatołowa - raz bez żadnych efektów.

Dawka i sposób użycia: 15 tabletek na jeden raz

Set & Settings: W domu z kolegą i bratem. Starsi wracają później.

Oczekiwania: Hallony




  • Dimenhydrynat




No tak... Przyszedł czas żebym i ja spróbował trochę pojeździć na Aviomarinie. Tak naprawdę to odczuwam jakiś wewnętrzny hamulec przed zażywaniem dużych ilości leków, ale... `co nie zabije to wzmocni`... podobno ;)


  • Dimenhydrynat

Zaczynam pisać ten artykuł w godzinę po zarzuceniu 20 tablet Avio.........jak na razie bez rezultatu. :{

Czwartek, godz. 23.41. Zastanawiam się czy nie lepiej wyjść na miast i zobaczyć czy ten "lek" naprawdę działa , ale boję

się troszkę, że będąc na jeździe ktoś mi z tulipana w potylice nie przyłoży........zaczekam 15 minut i spadam. Machnę krótki

spacerek i zobaczymy czy świat jeszcze istnieje.Objawy? Lekka senność i znużenie. NIc , czego nie możnaby było się

dowiedzieć z ulotek w opakowaniach.



  • LSD-25

Jakis czas temu , zdaje sie ze z rok postanowilem zrobic sobie uczte,

kupilem 2 kwasy, mialem je zarzucic z kumplem ale zdaje sie ze mial

jakies egzaminy, wiec przelezaly jakis tydzien, az pewnego wieczoru cos

mnie podkusilo i zjadlem je sam. zaczelo sie jak zwykle ,lekkie

naspidowanie itd. , puscilem pink floyd i po jakims czasie wszystko

wygladalo jak choinka na boze narodzenie , cienie tanczyly, wzorki na

tapecie i wykladzinie przesuwaly sie i zmienialy kolory, muzyka plynela

randomness