Smog wawelski z konopi

(04.12.06, Echo Miasta - Kraków) Bezkarne palenie marihuany w Krakowie proponuje Artur Radosz ze stowarzyszenia Kanaba Zdaniem aktywisty, Kraków ma największą szansę na stworzenie pierwszego polskiego „coffeshopu” – miejsca dla palaczy marihuany.

slu

Kategorie

Odsłony

1744
(04.12.06, Echo Miasta - Kraków) Bezkarne palenie marihuany w Krakowie proponuje Artur Radosz ze stowarzyszenia Kanaba Zdaniem aktywisty, Kraków ma największą szansę na stworzenie pierwszego polskiego „coffeshopu” – miejsca dla palaczy marihuany. Radosz tłumaczy – stolica Małopolski jest miastem uniwersyteckim, a tereny uczelni są niedostępne dla policji. W obiektach szkół wyższych mogłyby powstać instytucje typu „coffeshop” czy „cannabis social clubs”. Mundurowi i tajniacy nie przeszkadzaliby w zaciąganiu się dymem z przetworzonych konopi indyjskich. Marihuana i haszysz pochodziłyby z kontrolowanych upraw konopi, a nie od cwanych handlarzy z kryminalnego półświatka. Popularna używka – Pomysł jest prosty. Ustawa o szkolnictwie wyższym mówi, że organy ścigania mogą operować na terenach uczelni tylko za zgodą rektora. Liczymy na to, że brać studencka przekona parlamenty uczelniane do inicjatywy tworzenia „cannabis social clubs”. Konsumenci konopi będą mogli wreszcie uciec z nielegalnego rynku – informuje Radosz. Zalety legalnego dymu Według Radosza, odchodzenie od prohibicji przyniesie szereg korzyści. Teraz uprawa i dystrybucja roślin pozostają w rękach zorganizowanych grup przestępczych. Handlarze z półświatka nie szanują ani klientów, ani środowiska naturalnego, ani praw „pracowników” swoich narkotykowych „przedsiębiorstw”. Gdyby konopie były dostępne poza nielegalnym rynkiem, zaszkodziłoby to bandytom. Co na to uczelnie? Kluby jednak trudno byłoby ulokować na terenach AE, AWF, AP, AR. Uczelnie te podpisały z policją porozumienia, na mocy których funkcjonariusze mają dostęp do budynków i studentów. Umowy z kilkoma szkołami wyższymi wygasły, ale – jak podaje Sylwia Bober-Jasnoch z komendy wojewódzkiej – mają być odnowione. Katarzyna Pilitowska, rzeczniczka Uniwersytetu Jagiellońskiego, uważa pomysł stowarzyszenia Kanaba za „abstrakcyjny”. – Naszym życiem rządzi prawo, a ono zabrania posiadania marihuany. Łukasz Grzymalski/Echo Miasta Kraków Więcej o "Cannabis Social Clubs" i "Strategii Wyjścia" na forum i podczas spotkania kanaby. [G2:208 class=left]

Komentarze

Narkus (niezweryfikowany)
co to za chory pomysl zeby propagowac narkotyki ? to przeciez nielegalne (nawet ich propagowanie) a w uczelniach ? Kreda i zeszyty zamiast strzykawek.
slu
[quote=Narkus]co to za chory pomysl zeby propagowac narkotyki ? to przeciez nielegalne (nawet ich propagowanie) a w uczelniach ? Kreda i zeszyty zamiast strzykawek.[/quote] hmm, mozesz wyjasnic o co ci chodzi?
Towarzysz X (niezweryfikowany)
Nie strzykawek tylko jointow i nie chory pomysl, tylko sensowne wyjscie z sytuacji, w ktorej i tak wiadomo, ze wszyscy dookola pala, a prawo jest nieadekwatne do rzeczywistosci (wynika z niego, ze polowa moich znajomych w obecnej chwili jest "przestepcami" :)
THC dozylnie>? (niezweryfikowany)
ty stary chyba nowy sposob podania konopki wymysliles? walenie w kanał lisci? hahahaha tylko ty cos takiego mogles dojebac hahahaha idz sie uczyc bo nie przyjma ci do gimnazjum palancieh ahhahahahahaha "strzykawki" hahah ale pojechal jaki dzik hahahahahhaha
nie kumam (niezweryfikowany)
umiesz ty czytac?
stary narkus (niezweryfikowany)
jesli tak myslicie to malo wiecie, ja pukalem kompot w kanal i ziolo tez dlugo palilem i wiem. Ze duzej roznicy nie ma. i to i to uzaleznia. Marihuana to wcale nie miekki narkotyk. A w kanal mozna przyjebac wszystko. A jezeli chodzi o pukanie w kanal a palenie to duzej roznicy nie ma, w momencie zaciagniecia sie dymemem z fifki po kilku sekundach jestem nacpany tak jak z kompotem czy tez brazem. A co do tematu. To szkola powinna byc wolna od narkotykow. I takie pomysly to tylko utwierdzaja o glupocie tego kto to wymyslil. I kompromituja autora. Trzeba byc kompletnym debilem zeby takie cos publikowac. Co to za przyklad dla dzieci i mlodziezy ?
stary narkus (niezweryfikowany)
mam nadzieje ze autor tego pomyslu nie umknie przed wymiarem sprawiedliwosci ! Licze tu na szybko reakcje Ministra Sprawiedliwosci Pana Ziobro i Pana Giertycha. zastanawiam sie czy linku do tego arta nie wyslac do Ministerstwa sprawiedliwosci i ministerstwa edukacji.
slu
bedziemy wdzieczni za rozeslanie linkow gdziekolwiek masz ochote, wlacznie z sw. Piotrem i Pawlem, albo i wyzej ;) ale wczesniej bym jednak polecal zajrzec na forum, zebys wiedzial o czym piszesz...
mag (niezweryfikowany)
zauwaz ze uczelnie wyzsze na szczescie nie sa pod wladza pana romana
pbz (niezweryfikowany)
Kompletnym debilem to trzeba być jak się napierdala here a jak się nie widz różnicy pomiędzy napierdalaniem w kanał a paleniem ziułka to już jest kretynizm. Twoja wypowiedz świadczy albo o tym że ściemniasz i masz małe pojęcie w tym temacie, albo uwierzyłeś w to że przez trawe wjebałeś się w here teraz masz zjebane życie i wszystko cie wkurwia. Ja pale sobię kulturalnie zielsko od 8 lat i jest git fasola gitara gra! Jebać brałniarzy! POZDRO DLA WSZYSTKICH PALACZY BOSKIEGO ZIELA!!!
zal (niezweryfikowany)
marna prowokacja kolego, mowa nie o szkole tylko o uczelniach, nikt niczego nie propaguje, dotyczy to kręgu uzytkownikow konopi, a zresztą jak ciebie to nie dotyczy to po chuj sie udzielasz? wypierdalaj...
stary narkus (niezweryfikowany)
a prawda czasem bywa bolesna, po co to pisze. Bo mam inne zdanie i mowie jasno. Nie boje sie opublikowac je tu i wyrazic glosno i jasno swoj sprzeciw.
sioujou (niezweryfikowany)
moim zdaniem temat social klubow jest totalnie abstrakcyjny ze wzgledu na to iz wszyscy rektorzy podpisali sie pod akcja Uczelnie wolne od narkotykow" dobrze ze artur mysli ale moim zdaniem nadszarpna troche powage stowarzyszenia ..
Wujek Samo Zielsko (niezweryfikowany)
Ziomus ze waliles po kanalach i byles narkusem i pewno dalej jestes tylko w stanie spoczynku bo to jest raczej nieuleczalna choroba to nie rob narkomanow z ludzi ktorzy lubia sobie zapalic! Jezeli jest mala roznica pomiedze helena a ziolem to pomiedzy piwem i denaturatem tez! To ze odurza to kurwa kazdy o tym wie i dlatego jara bo przeciez nie dla smaku ale hera rozpierdala organizm i mozg... Ja pale juz dlugie lata i jakby mnie po rocznym paleni dzien w dzien zielska porownac do ciebie po waleniu dwa tygodnie po kanalach to bys czlowieku wygladal jak z dupy wyjety a ja bym jeszcze przytyl 10 kilo i lazil wyluzowany jak jebany Dalajlama... Idz sie powies...
Zjarany Smok (niezweryfikowany)
Po pierwsze Narkus to nie naćpany, tylko w boskim stanie mądrości i szczęścia.Ziele króla Salomona nie jest pierwszym lepszym zepsutym przez cywilizację gównem. Gówno uzależnia.Święte ziele nie, jesli juz to tylko ty mozesz sie na to nakręcić jak na slodycze a ja się nie nakręcam bo NIc nie musze. Cierp więc w milczeniu, schowaj swe katusze a winy zostaną ci odpuszczone..
RuShak (niezweryfikowany)
Koleś, podejrzewam że przećpany jesteś do tego stopnia, że jakbyś sobie wstrzyknął cokolwiek, to byś miał odlot. Nie ośmieszaj się porównując efekt działania konopi i cięższego stuff'u. Niewypada.
black...and white (niezweryfikowany)
Trzeba być debilem ,żeby dawać w żyłę ....czy to może psychika....wszystko jest dla ludzi z głową...a może się mylę? pozdrawiam
MY ślą(s)cy (niezweryfikowany)
No to stary do....łeś może szczel se turbosa w szczykawie igłe z dużym wejściem i jazda jeżeli uważasz że ludzie biorą maryche ze szczykawy to życze ci powodzenia w udowodnieniu tego stwierdzenia.a różnica pomiędzy makiem a marychą myśle że jest dużą bo kompot w swoim światłym okresie wybił troche ludzi a marycha choć ciągle jest nie tworzy takiego spustoszenia.Widać że jesteś bardziej skierowany za stroną kompoty ale trza rozróżniać używki i narkotyki... to tak jakbyś mówił że 3 piwka są tyle warte co ćwiarta spirytusu i że człowiek walący codziennie piwka jest warty tyle co brynol walący spirytus w każdy dzien albo nalewy
Anonim (niezweryfikowany)
co jest z wami buble?? maryche porownujesz do kompotu?? slabiutki jestes i tyle ja sobie popalam od dawien dawna ale do kompotu jeszcze nie doszedlem i watpie zeby bylo tak samo nawet do fety nie doszedlem nawet alkocholu nie pije.. lubie sobie poprostu joina zjarac a po drugi kto wogole zakazal ganduli?? jak mozna zakazac rosline ?? i niech mi ktos nie mowi ze kompot to te roslina... niestety jest tylko robione z rosliny.. no nie wiem moze i ogorki i pomidory zakazemy?? albo nie wszystkie rosliny !! boli mnie to juz od dawien dawna... a ty cepie jebnij w kanal bo bzdury piszesz... bye
gofel (niezweryfikowany)
jak to jest ze policja nie ma dosteu do budynków i terenów uczelni, potrzebuja do tego nakaz sadowy czy zgode władz uczelni, niech ktos kto kuma cos w polskim prawie mi odpowie bo jestem bardzo ciekawy, zgóry dziekuje pozdro
k-j (niezweryfikowany)
jakies 2 lata temu, czy tam rok wiekszosc uczelni/rektorow pozwolilo policji na interwencje w miasteczkach studenckich, a od znajomych slyszalem, ze faktycznie smutni panowie parami chodza i niepokoja studencki imprezy ;J. pomysl popieram, czemuby nie. ale jak canabis social cluby mialyby powstac na prawde, to nie powinno byc mowy o zadnym propagowaniu palenia ziola! w momencie powstania takich klubow (mi tam wystarczylby jeden, zeby sie zaciagnac ;D) palicie na legalu, panstwo sie odwalilo od was zryte berety ;J, wiec czego chciec wiecej? jesli tylko panstwo pozwoli mi palic legalnie, posadzic sobie kilka malutkich drzewek szczescia, to nigdy nikogo bym do tego nikogo nie namawial (i teraz mowie powaznie). niech kazdy ma swoj wybor! ja lubie palic, jesli ludziom by to nie przeszkadzalo, to bym sie odwdzieczyl szacunkiem do ludzi, ktorzy tego nie robia. ale sie rozmazylem ;J peace
Fizzzi (niezweryfikowany)
bo Wy myslicie to moja sprawa co komu do tego ze pale ziolo, przeciez szkodze tylko sobie, tak samo moze powiedziec samobojca, czy ktos kto sie sam okalecza. Ze to jego cialo i jego prawo. Rzeczywiscie. W pewnym sensie ma racje. Ale w imie kolektywizmu spolecznego na takie zachowania nie moze byc przyzwolenia ! Tak samo jak wstretny bogacz moze powiedziec dlaczgo mam sie dzielic z biednymi, to _moje_ pieniadze. Wy tego nie kminicie bo myslicie to moja prywatna sprawa... a to nieprawda bo to wcale nie Wasza prywatna sprawa, zyjemy w spoleczenstwie. Nasluchaliscie sie wiadomosci zobaczyliscie ze w Polsce jest zle, i uciekacie od rzeczywistosci w swiat narkotykow. Zamiast starac sie go zmieniac, isc na wybory samemu kandydowac czy robic cos dobrego np. wolontariat ! w pewnym sensie jest to choroba a w pewnym zwykle tchorzostwo ! Trumna tez bedzie Wasza prywatna...
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=Fizzzi]bo Wy myslicie to moja sprawa co komu do tego ze pale ziolo, przeciez szkodze tylko sobie, tak samo moze powiedziec samobojca, czy ktos kto sie sam okalecza. Ze to jego cialo i jego prawo. [/quote] Tu jest słusznie. [quote=Fizzzi] Ale w imie kolektywizmu spolecznego na takie zachowania nie moze byc przyzwolenia ![/quote] A tu już mniej... Nie rozumiem, czy mógłbyś/mogłabyś wyjaśnićn dokładniej? Co kolektywowi społecznemu do tego co ja robie we własnym domu? Czy nie mogę się okaleczyć albo odurzyć tylko dlatego, że kolektywowi się to nie podoba? A mi się niepodobają inne rzeczy i też mamy ich zakazać? [quote=Fizzzi] Tak samo jak wstretny bogacz moze powiedziec dlaczgo mam sie dzielic z biednymi, to _moje_ pieniadze.[/quote] Dokładnie! Dlaczego ktoś miałby się dobrowolnie dzielić swoją własnością z innymi? Z jakiej racji? Ja sobie zapracowałem, ja zarobiłem, to jest moje, ja wydam tak jak mi się podoba. Mówisz tylko o pieniądzach ale one są tak samo włąsnością jak wszystko inne, wyobraź sobie sytuację: Masz dom w którym mieszkasz wraz ze swoją rodziną. Dziecko Ci dorasta więc, ponieważ Cię stać, kupiłeś mu nowy dom żeby mogło sobie zamieszkać z partnerem. Nagle przychodzi do Ciebie ów kolektyw i oznajmia, że zabiera Ci Twój nowy dom bo Twoja rodzina się w pierwszym mieści a są ludzie którzy nie mają gdzie mieszkać. I tracisz nowy dom. Fajnie? [quote=Fizzzi] Wy tego nie kminicie bo myslicie to moja prywatna sprawa... a to nieprawda bo to wcale nie Wasza prywatna sprawa, zyjemy w spoleczenstwie.[/quote] Owszem, żyjemy w społeczeństwie i w związku z tym jesteśmy zobligowani zachowywać się w tym społeczeństwie wg ogólnie przyjętych norm(czyli np. nie pierdzieć w restauracji). Jednak to jak zachowujemy się w naszym prywatnym domu to już tylko i wyłącznie nasza sprawa i społeczeństwu wara od tego!(w domu mogę sobie pierdzieć ile mi się podoba i nikt nie ma prawa mieć o to do mnie pretensji bo niby z jakiej racji) [quote=Fizzzi] Nasluchaliscie sie wiadomosci zobaczyliscie ze w Polsce jest zle, i uciekacie od rzeczywistosci w swiat narkotykow.[/quote] Jak ktoś ucieka po nasłuchaniu się wiadomości to w świat cywilizowany czyli np. do UK a nie do dragów. A tam nikt nikomu za palenie gandy nie robi większych problemów. W ogóle zarzywając jakiekolwiek dragi nigdy nie myślałem o tym jako o ucieczce. Nigdy. [quote=Fizzzi] Zamiast starac sie go zmieniac, isc na wybory samemu kandydowac czy robic cos dobrego np. wolontariat ![/quote] Ja głosowałem, większość ćpających znanych mi ludzi też. Paru z nich robi coś dobrego np. wolontariat. [quote=Fizzzi] w pewnym sensie jest to choroba a w pewnym zwykle tchorzostwo ![/quote] W pewnym sensie ubzdurałeś sobie jakieś socjalne bzdury i wysnuwasz na ich podstawie równie bzdurne wnioski [quote=Fizzzi] Trumna tez bedzie Wasza prywatna...[/quote] Jak najbardziej. Nie zamierzam z nikim dzielić swojej trumny. Wojny nie ma i w zbiorowym grobie raczej nie wyląduję...
Vertbird (niezweryfikowany)
Eiii ale wogole co to ma do palenia ?? mnie to rozpierdala to żę np.. ide sobie spokojnie kiedyś w stronę domu nikomu nie przeszkadzam po prostu sobie normalnie ide atu 2 skurwysynow w skórach z blachami i mnie do ściany i dokumenty ble ble ble i znaleźli jedną rurkę ziółka i mnie chuje w kajdany przyjebali i 24 godzinki na dołku z jakimś brudasem co sie najebał i borute robił LUDZIE !! to jest CHORE !! koleś co był najebany i boruty robił ludzi chciał napierdalać dostał mniejszą karę niż ja kurwa przy czym ja sobie po prostu szedłem :] pozdrawiam polskąpolicję pana Giertycha też Kaczorków też ehhh... ( sorki bo to tak zupełnie z innej beczki) a i ten co pisał że ziółko tak samo kopie jak brown to też gratulacje możesz sobie pogadać z panem G. :D:D:DD:D:D::D:D:D:D:D:DD:
Wujek Samo Zielsko (niezweryfikowany)
Stare ale co tam... Czlowieniu nic o mnie nie wiesz i ja nie wale dragow nie chleje alko a pale bo lubie nie bo sie boje czego i nie dlatego ze jest zle i nie po to by bylo lepiej... jak zapale sobie w domu wyjebany na fotelu to nikt nie musi tego widziec nie musi o tym wiedziec i nie musi w to wnikac... nie biegam z agresorem po ulicach nikogo nie okradam i nikogo nie zabijam a porownywanie zielska z samobojstwem pokazuje nam wszystkim brak jakich kolwiek sensownych argumentow potwierdzajacych glupoty ktore wypisujesz a nie znasz nawet histori delagalizacji marihuany jak i mistycznego znaczenia tego wspanialego ziela Bog je stworzyl a mogl stworzyc cos innego...
kubaj (niezweryfikowany)
Jak wiadomo powszechnie, w polsce od dawna w sprawie liberalizacji przepisów nic się nie zmienia. Na lepsze. W zeszłym roku mieliśmy kolejną nowelizację kodeksu karnego pod kątem ścigania przestępstw narkotykowych, bez przeprowadzenia konsultacji społecznych bo obecny rząd nie uznał ich za konieczne. Zresztą, nie jest to, w obliczu tej władzy, nic dziwnego. polska to dziwny kraj -- w odróżnieniu od większości naszych sąsiadów i państw członkowskich UE w ogólności, lubimy żyć mitami, przesądami i łudzić się, że życzeniowe myślenie zbawi świat. Ponieważ się to nie udaje, jak niedojrzałe dziecko reaguje bezsilną agresją i przeznacza kolejne i kolejne środki na walkę z wiatrakami. Już teraz, z perspektywy 16 lat z okładem demokratycznych przemian widać, że ten sposób myślenia utrwalił się zasadniczo w kręgu politycznym i społecznym naszego kraju. Że tu i teraz nie ma od niego odwrotu, bo ta mentalność ściśle wiąże się z lubością narodu do oszukiwania się i karmienia informacją niemającą pokrycia w faktach; przy czym trudno zdiagnozować przecież, ile w tym leczenia kompleksów, a ile podsycania fobii, a ile zachowawczych dążeń kato-kościoła, na przykład. Co mądrzy ludzie przewidzieli, już się stało; .pl utrwaliło swój stereotyp pariasa zachodniej kultury i przestano się liczyć z nami na arenie międzynarodowej. Właściwie, to dobrze i zasłużenie, bo życie nie znosi próżni a polityka narkotykowa i swobody obywatelskie to tylko jeden z przykładów, gdzie pokutuje ta bezmyślna urawniłowka, a gdzie inne, oświecone i postępowe państwa przejmują inicjatywę. Dlatego postuluję kategorycznie, że konserwatywne i ciemnogrodzkie zapędy bynajmniej nie wygasną, a przeciwnie staną się mainstreamowym nurtem polityki, który zdominuje tutejszą rzeczywistość na dekady. Kibicujemy oczywiście próbom wprowadzenia świeżych powiewów i inicjatywom jak Artura i ENCODu, ale widno, że z natury rzeczy będą one torpedowane przez wszelkie gremia. Bo dziś, tolerancja polska to już jest właśnie mit.
tommmt (niezweryfikowany)
jest to walka Dawida z Goliatem? Czy wygramy? Nasz Papież powiedzial podobno podczas pierwszej pielgrzymki do PRl w 1978(?):"LUDZIE NIE BÓJCIE SIĘ" A JEZUS"NIE LĘKAJCIE SIĘ" W KOŃCU NASZE POKOLENIE DOJDZIE DO WŁADZY..JESZCZE TROCHĘ. do zobaczenia na zjeździe Kanaby w Wawie.
pepe (niezweryfikowany)
Jezeli ktos przebywał w hollandi to we o co chodzi , Nekrus niewyskakuj tu ze waliłes w kanał bo na twoim miejscu bym sie nieprzyznawał , buzdura totalna z twojej stronie , Przesiedziałem w hollandi i wiem co to cofishop , zioło ,
Anonim (niezweryfikowany)
Nic nie podskoczycie. Polska to sługusy, zrobią wszystko to co każą mocniejsi czyli USA, lub UE. A co do uczelni, może dobry początek, ale nikt się nie odważy tego zrobić. Bo po prostu takiego rektora, czy tam szefa uniwersytetu wypierdolą na zbity pysk, a shopa zamkną. A na jego miejsce czekają kolejni kandydaci więc zapomnijcie. Jest tylko jedna możliwość legalizacji w Polsce - nagminne stosowanie zioła i tyle. Jak zioło będzie wszędzie, to wkońcu to zalegalizują, bo po prostu będzie brakowało służb i kasy z budżetu na gonienie tego, Jeżeli większość społeczeństwa będzie obojętna lub nie w temacie to nigdy nie zalegalizują zioła, choćby nawet na huju stawać. Co do stowarzyszenia kanaba, to pożytek z niego taki, że raz na 2 lata pokażą kogoś w telewizorze. Moim zdaniem sens miały by organizacje lokalne, czyli powiedzmy w każdym mieście. Wtedy większy rozgłos, większe zainteresowanie tematem, automatycznie więcej w prasie i telewizji. Jednak musi być spełnione to o czym już mówiłem, czyli duża ilość osób zainteresowanych. Panowie, zakładajmy stowarzyszenia w swoich miastach. Mogło by być ogólnopolskie stowarzyszenie nadzorujące itp. Jednak lokalne organizacje to konieczność, jeżeli politycy mają ugiąć kolana...
Yc (niezweryfikowany)
Strzykawka do marihuany? o kurna, dobre sobie [rolling on the floor laughing]. to Sz. P. wypowiada się co do narkotyków a nie ma nawet bladego pojęcia o nich? Poza tym co z marihuany za narkotyk, skoro ma tyle plusów medycznych? Jest o niebo lepsza od papierosów i alkoholu. Czemu? - jeden papieros bardziej niszczy organizm niż gram marihuany; - papierosy śmierdzą, marihuana ma przyjemny, delikatny zapach kwiatów, a haszysz ma względnie przyjemny zapach (mi bardzo odpowiada); - człowiek w stanie upojenia alkoholowego może kontrolować jedynie najbardziej podstawowe myśli i baaardzo często robi coś wybitnie głupiego co przy okazji szkodzi otoczeniu; - człowiek w stanie odurzenia poprzed marihuanę jest mało groźny; albo jest w stanie euforii albo już jest "po" i jest zbyt zmęczony, aby robić cokolwiek. Ja tam jestem za legalizacją. W Holandii nie ma przez to problemów.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa. Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

Pocahontas atakuje

 

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa.

Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

 

  • Kokaina


Od pół roku jadę na koksie. Nie codziennie ale regularnie dwa,
trzy razy w tygodniu. Uwielbiam go. Uwielbiam ten stan
pobudzenia, bardzo mi poprawia nastrój jako że mam skłonności do
depresji (którą zresztą przechodziłam). Często chodzę zmęczona,
niewyspana a koks jest taki pobudzający... Byłam uzależniona od
amfy ale już nie bawi się w ten szajs bo miałam po tym stany
psychotyczne i muszę brać psychotropy. Natomiast koka jest taka
delikatna, szkoda tylko, że tak krótko trzyma ale za to nie ma

  • Inne


impreza ze snu freda...


fred spi.


bob wrzuca pigule



rozkrusza srubokretem wsrod obcych sobie ludzi,


zapytanie


`chcesz pigule?`


na 3 czesci


maszek maszek maszek


kto je ta pigule


podzielona juz



bob szybko przeciaga palcem po swojej kresce i z lubosica oblizuje



jakies szkilste te oczy wokolo...



  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ja, sam. Zbliża się zmrok. Gdzieś w polach, na dróżce niedaleko lasu. Chęć zjednoczenia się z naturą, duchowego oczyszczenia, głębszego poznania swoich problemów, i stania się lepszym sobą. Warunki atmosferyczne: zimno, wije lekki wiatr, słoneczko powoli zmierza ku zachodowi. Ja, ubranie, rower, słuchawki, gumy do żucia- nawet wody nie zabrałem ;) Nastawienie umysłu- również nie idealne, miałem troszkę dziwnych myśli i lęku.

Heja, jest to mój pierwszy trip raport na tej stronie, również pierwsze spotkanie z tymi prawdziwszymi psychodelikami ;) Więc proszę o wyrozumiałość i ewentualne poprawienie. Też jak widać set and setting nie było najlepsze, więc nie będzie to doświadczenie rodem lotu w kosmos, nie mniej jednak starałem się zassać całą wiedzę, jaką kwas ma mi do przekazania.