Holandia: Rząd podał się do dymisji

Holenderski rząd zdominowany przez chrześcijańską demokrację podał się dzisiaj do dymisji. Premier Holandii Jan Peter Balkenende złożył dziś popołudniem rezygnację na ręce Królowej Beatrix. Rząd ten od długiego czasu podejmował inicjatywy zmierzające do zamknięcia Holenderskich coffeshopów.

slu

Kategorie

Odsłony

2357
Holenderski rząd zdominowany przez chrześcijańską demokrację podał się dzisiaj do dymisji. Premier Holandii Jan Peter Balkenende złożył dziś popołudniem rezygnację na ręce Królowej Beatrix. Rząd ten od długiego czasu podejmował inicjatywy zmierzające do zamknięcia Holenderskich coffeshopów. W związku z dymisją rządu możemy spodziewać się wcześniejszych wyborów w Niderlandach. Wszelkie sondaże dają największe szanse lewicy i liberałom, oznacza to, iż Holandia wkrótce znów może posunąć reformy polityki narkotykowej do przodu. Prawdopodobnie przedterminowe wybory odbędą się w okolicach Września-Października 2006, a nie jak planowano w Maju 2007. Według promimentnych przedstawicieli partii, które prawdopodobnie przejmą władze - Holandia powinna bardziej promować swoje polityki społeczne w Europie. Wraz z dymisją rządu znika ostatnia bariera przed uregulowaniem uprawy konopi w Holandii zaporponowanej przez Burmistrza Maastricht. Więcej o sprawie regulacji uprawy konopi w Holandii tutaj.

Komentarze

omg (niezweryfikowany)
zatkalo mnie o_O
Ksiądz (niezweryfikowany)
chrzescijański rząd to pikuś w porównaniu do tego co mamy w polsce KATOLICKO KONSERWATYWNY :/
kelo (niezweryfikowany)
to chyba dobrze dla coffeeshop-ow, co nie?! Szkoda że nasze matoły sie nie podają do dymisji!
Woju (niezweryfikowany)
Dobrze!!!raczej źle,przeczytaj artykuł jeszcze raz.
Anonim (niezweryfikowany)
"oznacza to, iż Holandia wkrótce znów może posunąć reformy polityki narkotykowej do przodu." umiesz czytac ze zrozumieniem ?;)
Anonim (niezweryfikowany)
O ku*** - tyle mam do powidzenia. -WE ARE SCREWED ! Ps. a ja miałem sie wyprowadzić do Holandii oO
slu
po wyborach powinnismy miec rzad ktory nie mysli o likwidacji coffeshopow jak ten ktory sie podal do dymisji, tylko sklonny isc dalej z reformami i ich promowaniem w europie, przynajmniej tak mowili w parlamencie przedstawiciele najbardziej liczacych sie ugrupowan, no ale jak bedzie zobaczymy
stalin (niezweryfikowany)
zajebiśćie, teraz będzie to chyba najbardziej lewacki kraj na świecie, nie to co polska - zobaczycie niedługo wprowadzą u nas faszyzm i wszyszcy będziemy giertych&kaczyńscy jugen...
gall anonim (niezweryfikowany)
a ch..j im w du.., my i tak jaramy,i jarac bedziemy
pistoch (niezweryfikowany)
no prrossssste
nir (niezweryfikowany)
dobrze że nic tam w holandii nie zrobili z tymi kofiszopami bo to już by była paranoja że nie ma kraju w którym na prawde wszystko można zrobić i nic Ci nie zrobią tzn. te rzeczy którymi u nas to sobie można posiedzieć :P
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Zarzuciłem nieplanowo, ciekawość i miłość do sajko niestety zwyciężyła z rozsądkiem. Nastawienie bardzo pozytywne, pełne nadziei na przyjemny lot. Tripa spędziłem w pokoju z moją dziewczyną; Oglądałem jakiś film, trochę muzyki posłuchałem - niezwykle normalny, wręcz prozaiczny wieczór. Wybranka (nie)stety nie jest najlepszym tripsitterem, co wynika z braku doświadczenia z narkotykami (kocham za to) a nie złośliwości.

DMT, LSD, 1p-lsd, ald-52, cubensis pesa (co 3-4 tyg); amfetamina, hexen, nep, alfa pihp (bardzo sporadycznie na ten moment, nie przepadam i objadłem się nimi w przeszłości); alprazolam, klonazepam, diazepam, zolpidem, etizolam, pramolan, hydroksyzyna, lewomepromazyna (80% przypadków na zwałę/sen, rekreacyjnie rzadziej niż stymulanty nawet); kodeina, tramadol (kiedyś sporo, od roku wcale); haszysz, marihuana (b.często); 3/4cmc, 3/4mmc, mdma (chlory mi nie podpasowały za bardzo od początku, od poznania mmc nawet nie patrzę na to, mdma kocham i kiedy tylko spadnie tolerancja to zarzucam); więc

  • Inne
  • Miks

Dobry humor, opioidowe ciepło w ciele, fajna atmosfera z kolegą na mieście.

Ciekawa amnezja

Tram+benzo+stim

 

Słowem wstępu chciałem powiedzieć, że opioidy/opiaty bardzo uzależniają i uważajcie żeby się w to nie wjebać.

 

Mój trip raport chciałbym całkowicie podporządkować tramadolowi, zolpidemowi i kofeinie.

 

Z tramadolem już trochę przygód miałem, więc myślę, że tolerancja na owy środek jest trochę większa. Zolpidem brałem pierwszy raz, kofeinę już ponad tysiąc razy, co jest chyba oczywiste.

 

Przejdźmy do sedna.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie, dom z ogrodem

Spotkaliśmy się chwilę przed 14-tą u kolegi w domu z ogrodem, nastawienie pozytywne i duża doza ekscytacji. To w końcu dziś ten dzień, kiedy przeżyjemy naszą wspólną podróż na LSD. Była ona planowana z 2 tyg. wyprzedzeniem. Dawka, na którą się zdecydowaliśmy to 200ug Baby na Rowerze. Jeśli chodzi o wiek i doświadczenie, to wszyscy powyżej 20 lat, jeden kolega zerowe doświadczenie, pozostała trójka wraz ze mną kilka razy brała psychodeliki. Waga kolegów bardzo zróżnicowana.

T: 14:00

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

S&S: nastawienie pozytywne, aczkolwiek strach przed nieznanym, „z tyłu głowy” myśl, że mnie wystrzeli i nie ogarnę fazy. Miejscówa, ciepła, bezprzypałowa klatka schodowa, później miasto i moje mieszkanie.

 

Spodziewaj się niespodziewanego. Tak chyba najlepiej mogę określić słowami to co mnie spotkało, w konfrontacji z tym, czego oczekiwałam. Raport spisuję żeby ten, jak teraz mi się wydaje, sen nie umknął mi jak wszystkie inne.